Łódź 1992+223 - Bianka Malowanka bis - str.101

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 02, 2015 16:28 Re: Łódź 1992+13 - HELP - biała szylkretka, oczko Sereny st

i zaległy styczeń 2015

STYCZEŃ
wpłaty 380,00zł, faktury 2349,59zł

2015-01-31 Centrum Dr Seidla - ogólna 1 593,99 zł
2015-01-31 Centrum Dr Seidla - oczko Pysi 152,00 zł
2015-01-30 hotelik dla Puzona 360,00 zł
2015-01-05 hotelik dla Puzona 243,60 zł

2005-01-29 Zofia R. Gdańska - Puzon z ruin 250,00 zł
2015-01-29 Katarzyna S. Warszawa 20,00 zł
2015-01-19 Kamila B. P. Radom - Puzon z ruin 30,00 zł
2015-01-16 Magda K. Szczecin - Puzon z ruin 20,00 zł
2015-01-15 Milena M.M Kielce - Puzon z ruin 20,00 zł
2015-01-07 Magdalena M. Z. Łódź - koty Ewy 20,00 zł
2015-01-02 Anna M.Łódż 20,00 zł


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lut 03, 2015 14:40 przez kalewala, łącznie edytowano 3 razy
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 02, 2015 16:51 Re: Łódź 1992+13 - HELP - biała szylkretka, oczko Sereny st

moja poranna wycieczka na Retkinię - ul. Krzemieniecka/Grodzieńska
dziś to było - proszę zauważyć, że piszę na bieżąco
na o9:oo umówiłam się Klaudią (tam mieszkającą) i z bordo (mieszkającą nie opodal)
Klaudia już była na miejscu
bordo była gdzieś tam, ale już niedaleko
pod blokiem takie ktosie siedziały
Obrazek matka z 3-4 mcznym kociakiem
Obrazek kocur to jest chyba
i czekały aż otworzy się balkon i zacznie sypać deszcz nereczek
no i otworzył się balkon
i deszcz się posypał
pogadałyśmy z Panią Janką
koty tam jadające, to: 3xMałe Czarne+Czarna Matka+Biało-Bury kocur+Kotka Pingwinka z majtającymi cycuszkami
wszystkie przychodzą pod balkon na posiłki
Kotka Pingwinka łapie co większe kąski i mknie gdzieś w prawo (Pani Janki prawo)
... qrwa, są maluszki - pomyślałam
gdzieś są
i mogą mieć ok. 4-5 tyg., bo mniej więcej w tym wieku matka zaczyna je uczyć jeść stały pokarm
pojawiła się bardzo miła Pani Zosia z psem
potwierdziła i ilość kotów i to, że Kotce Pingwince majtają cycuszki
potem zadzwoniła bordo
- gdzie jesteście?
a ja pomyliłam ulice
i bordo pognała w drugą stronę
a potem, to już powiedziałam jej, żeby poszła do domu, bo myśmy już kończyły obchód
z Panią Zosią poszłyśmy pod następny blok do Pani Ani
tu pod choinkami stoi budka, którą się opiekuje
zrobiłam fotę wnętrza, a nuż tu się okociła
Obrazek pusto
potem z Panią Anią poszłyśmy na ul. Grodzieńską 3 (na przeciwko balkonu, z którego Pani Janka sype nereczki)
tam w zeszłym roku Klaudia z mamą i z Panią Anią łapały koty na sterylizację
i w zeszłym roku na podwórku Pani Ania z Miłym Młodym Panem tam mieszkającym zrobili budkę dla kotów ze starej wersalki
Obrazek
wsadziłam rękę z aparatem
Obrazek
jest jedno Małe Czarne!
a jeśli jedno tam się chowa, to wysoce prawdopodobne jest, że śpią tam wszystkie trzy i może z Czarną Matką
potem zaczełyśmy się zastanawiać, gdzie mogła urodzić Kotka Pingwinka co jej majtają cycuszki
są dwa miejsca:
- budka pod choinkami na dużym trawniku prywatnej posesji na ul. Grodzieńskiej (foty nie ma, bo mi paluszki zmarzły)
(nie mogłyśmy tam wejść, bo Pani Właścielka była w pracy)
- komórki na podwórku Miłego Młodego Pana (tam gdzie ta wresalka)
w poszukiwaniu maluchów zrobiłam jeszcze fotę, przez dziurę w murze, wnętrza jedenej z komórek na w/w podwórku
Obrazek
kotów nie widać...
--------------------
na 18:oo umówiłam się z Panią Anią na sprawdzenie budki na prywatnej posesji
na jutro rano umówiłam się bordo na przeszukiwanie komórek
--------------------
reasumując:
- trzy Czarne Malce z kocim katarem - dt i kasa na leczenie potrzebne!
- Kotka Pingwinka i jej miot - dt i kassa na leczenie potrzebne!
więc jeśli ktoś coś, to będziemy bardzo wdzięczni!
--------------------
... i mry poniedziałkowe, mimo wszystko!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 03, 2015 9:33 Re: Łódź 1992+13 - HELP - biała szylkretka, oczko Sereny st

Czytam i włosy mi stają dęba...


Dobrze, że już
ogłoszono przetarg na sterylki miejskie - oby szybko wybrano dobre lecznice, oferty trzeba złożyć do poniedziałku 09.02.2015
to link do ogłoszenia
http://przetargi.bip.uml.lodz.pl/pokaz/ ... tm?id=1822


proszę, przekażcie łódzkim lecznicom


Mała biała szylkretka - wieczorem dostała 50ml glukozy podskórnie i co godzinę kilka ml conva do pysia, tak do północy. Rano kroplówka i też papka do pysia, kilka razy przed wyjściem Lucynki do pracy. Nie wygląda najlepiej, ale nie wymiotuje, kupki nie znaleziono. Chodzi sobie, przytula się do dorosłych kotw, czasem liźnie tuńczyka ludzkiego - dziś po powrocie z pracy Lucynka poczęstuje ją wędzoną makrelką.

Obrazek


Pysia - cóż, zróbcie dwa zastrzyki dzikiemu kotu, pogadamy.

Obrazek


Na fotowizytę u Sereny już nie wystarczyło mi czasu - wiem tyle, że oczka bez rewelacji, pewnie w piątek zabiorę ją do weta - po tygodniu biodacyny.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 03, 2015 14:25 Re: Łódź 1992+13 - PRZETARG NA STERYLKI MIEJSKIE - str.9

fakturka styczniowa za różne działania medyczne....

Obrazek

i za oczko Pysi...

Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 04, 2015 9:14 Re: Łódź 1992+13 - PRZETARG NA STERYLKI MIEJSKIE - str.9

Wczoraj po południu dostała kroplówkę, zastrzyki i 10 ml convalescence. Polizała też tuńczyka i trzy razy makrelę i poszła spać. wieczorem została obudzona, kroplówka i kilka razy convalescence. Była trochę zainteresowana gotowanym mięsem.
Rano ciut gotowanego kurczaczka, ciut makrelki, trochę surowego mięska, i na wszelki wypadek convalescence. Zaczyna uciekać i nawet warczeć, przypomniała sobie, że dzika - wcześniej na rękach mruczała.

Lubi towarzystwo wujcia Rudego.

Obrazek Obrazek

Kciuki nadal potrzebne - ona ciągle jest słabiutka....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 04, 2015 10:05 Re: Łódź 1992+13 - mała koteczka ciut lepiej - str.9

niech jej się uda :ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro lut 04, 2015 10:55 Re: Łódź 1992+13 - mała koteczka ciut lepiej - str.9

bedactwo kochane :( trzymam bardzo mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lut 04, 2015 12:42 Re: Łódź 1992+13 - malec na śniegu? - str.9

Rano z Radogoszcza przyszła wiadomość, że przy banku na śniegu siedzi małe czarne kociątko. Dzięki zgranym karmicielkom kociątko już złapane - marszowym krokiem weszło do kontenerka przyniesionego przez p.Elę. Dziś trafi do lecznicy, a potem????
U Lucynki chora biała szylkretka, u p.Haliny generalnie nadmiar….

Historia się powtarza - na tym samym miejscu jesienią siedziało brzydkie kociątko… http://domowepiwniczne.blogspot.com/201 ... iatko.html

Ktoś wyrzuca domowe maluszki?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 04, 2015 18:34 Re: Łódź 1992+13 - malec na śniegu? - str.9

kciuki nieustające :ok: :ok: :ok:
I kto tu mruczy<- to nasz blog, można poczytać i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie
kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

hikora

 
Posty: 763
Od: Czw sie 23, 2012 5:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 04, 2015 18:45 Re: Łódź 1992+13 - malec na śniegu? - str.9

mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4018
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro lut 04, 2015 20:19 Re: Łódź 1992+13 - malec na śniegu? - str.9

i co z kociątkiem?
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2015 10:00 Re: Łódź 1992+13 - malec na śniegu? - str.9

Czarne kociątko ma ok.4-5mcy, na razie kilka dni spędzi w lecznicy, szukamy bardzo domu tymczasowego.

Mała biała szylkretka dziś sama zjadła śniadanko :D
Malutko, dostała oczywiście doładowanie z conva, ale jest wyraźnie lepiej.
Jeszcze dwa dni antybiotyku + pasta zagęszczająca i w weekend kontrola wet.

Kolejna wpłata - dziękujmy :1luvu: 2015-02-07 Grażyna G. Łódź - chore kociaki z Kozin 20,00 zł
Ostatnio edytowano Czw lut 05, 2015 11:43 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2015 10:56 Re: Łódź 1992+13 - malec ze śniegu szuka dt, kicia lepiej

trzymam kciuki za domek. Sama niestety nie mogę pomóc bo ostatnio "kocur" o imieniu CHF okazał się lwem tygrysem i koszty jego utrzymania urosły wraz z nim...
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2015 13:20 Re: Łódź 1992+13 - malec ze śniegu szuka dt, kicia lepiej

A ja dzisiaj spotkałam kotka. Rzadkość, bo zwykle kotów nie widzę. Ten był śliczny: dymno biały, z marmurkowym wzorkiem na futerku, na oko 4 miesiące. No i bawił się na ulicy... Ulica cicha, co prawda, ale zawsze.
Poczęstowałam przysmakiem, przyjął. Pogłaskałam, rozejrzałam się, pomyślałam, co usłyszę od Ani i Ewy jeśli się dowiedzą, że odeszłam...
Weszłam na podwórko, nigdzie innych kotów, nigdzie budki, pokręciłam się i wyszedł pan, który mnie poinformował, że to kot jego córki, przywiozła dwa ze wsi (czyli nie ma kocicy do cięcia); wspomniałam o sterylce, bo zaraz rujka, odpowiedział, że oba kocury, pogawędziliśmy sobie jeszcze o kastracji i o bezpieczeństwie kotów przy ulicy.
Pan powiedział, że w ubiegłym roku córka miała rudego - i wie pani, ktoś go zabrał!
Może tego też ktoś zabierze?
I kto tu mruczy<- to nasz blog, można poczytać i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie
kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

hikora

 
Posty: 763
Od: Czw sie 23, 2012 5:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 05, 2015 13:55 Re: Łódź 1992+13 - malec ze śniegu szuka dt, kicia lepiej

hikora pisze:...
Pan powiedział, że w ubiegłym roku córka miała rudego - i wie pani, ktoś go zabrał!
Może tego też ktoś zabierze?

może zabrał, a może rozjechał... :evil:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 264 gości