moja poranna wycieczka na Retkinię - ul. Krzemieniecka/Grodzieńskadziś to było - proszę zauważyć, że piszę na bieżąco
na o9:oo umówiłam się
Klaudią (tam mieszkającą) i z
bordo (mieszkającą nie opodal)Klaudia już była na miejscu
bordo była gdzieś tam, ale już niedaleko
pod blokiem takie ktosie siedziały

matka z 3-4 mcznym kociakiem

kocur to jest chyba
i czekały aż otworzy się balkon i zacznie sypać deszcz nereczek
no i otworzył się balkon
i deszcz się posypał
pogadałyśmy z
Panią Jankąkoty tam jadające, to: 3x
Małe Czarne+
Czarna Matka+
Biało-Bury kocur+
Kotka Pingwinka z majtającymi cycuszkami
wszystkie przychodzą pod balkon na posiłki
Kotka Pingwinka łapie co większe kąski i mknie gdzieś w prawo
(Pani Janki prawo)... qrwa, są maluszki - pomyślałam
gdzieś są
i mogą mieć ok. 4-5 tyg., bo mniej więcej w tym wieku matka zaczyna je uczyć jeść stały pokarm
pojawiła się bardzo miła
Pani Zosia z psem
potwierdziła i ilość kotów i to, że
Kotce Pingwince majtają cycuszki
potem zadzwoniła
bordo- gdzie jesteście?a ja pomyliłam ulice
i
bordo pognała w drugą stronę
a potem, to już powiedziałam jej, żeby poszła do domu, bo myśmy już kończyły obchód
z
Panią Zosią poszłyśmy pod następny blok do
Pani Anitu pod choinkami stoi budka, którą się opiekuje
zrobiłam fotę wnętrza, a nuż tu się okociła

pusto
potem z
Panią Anią poszłyśmy na ul.
Grodzieńską 3 (na przeciwko balkonu, z którego Pani Janka sype nereczki)tam w zeszłym roku
Klaudia z mamą i z
Panią Anią łapały koty na sterylizację
i w zeszłym roku na podwórku
Pani Ania z
Miłym Młodym Panem tam mieszkającym zrobili budkę dla kotów ze starej wersalki

wsadziłam rękę z aparatem

jest jedno
Małe Czarne!
a jeśli jedno tam się chowa, to wysoce prawdopodobne jest, że śpią tam wszystkie trzy i może z
Czarną Matkąpotem zaczełyśmy się zastanawiać, gdzie mogła urodzić
Kotka Pingwinka co jej majtają cycuszki
są dwa miejsca:
- budka pod choinkami na dużym trawniku prywatnej posesji na ul.
Grodzieńskiej (foty nie ma, bo mi paluszki zmarzły)(nie mogłyśmy tam wejść, bo Pani Właścielka była w pracy)- komórki na podwórku
Miłego Młodego Pana (tam gdzie ta wresalka)w poszukiwaniu maluchów zrobiłam jeszcze fotę, przez dziurę w murze, wnętrza jedenej z komórek na w/w podwórku

kotów nie widać...
--------------------
na 18:oo umówiłam się z
Panią Anią na sprawdzenie budki na prywatnej posesji
na jutro rano umówiłam się
bordo na przeszukiwanie komórek
--------------------
reasumując:
- trzy Czarne Malce z kocim katarem - dt i kasa na leczenie potrzebne!- Kotka Pingwinka i jej miot - dt i kassa na leczenie potrzebne!więc jeśli ktoś coś, to będziemy bardzo wdzięczni!--------------------
... i mry poniedziałkowe, mimo wszystko!