
Blue, powiedz, a w jakiej dawce podalabys Lactulosum 5 kg kotu? To jest w syropie, prawda?
Mysiu, nieustajaco trzymam kciuki za Gacka, zeby wszystko ulozylo sie jak najlepiej
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mysia pisze:Oj, to dobrze, bo juz mnie ten język niepokoił...Groszek to przy Gacku zupełnie bezproblemowy, niemal "bezobsługowy" kotNo, ale nie można się temu dziwić...
Blue, Relanium, które dostaje Gacek to dopiero 1/4 dawki, do której mamy dojść - chodzi o to, żeby go stopniowo przyzwyczajać i żeby go ten lek za bardzo nie oszołomił. Stąd moje zdziwienie jego reakcją, ale może rzeczywiście sam nie wie, jak to się dzieje, że ma ochotę się ruszać - w końcu tyle czasu siedział obojętnie...
Proszę o duużo, duuużo dobrych fluidów.... Codziennie zanim zasnę, myślę o tym wszystkim i już mi się wydaje, że nie dam rady, że to za dużo dla mnie...ale wstaję rano i wiem, że jeszcze muszę ....
Janka pisze:Nasz Kociś też czasami siedzi z wysuniętym jęzeczkiem.
Wygląda to słodko
Mysiu, gdybyś potrzebowała pomocy w czasie jazdy
do doktora Piotra albo chociaż wspierającego towarzystwa to daj znać.
Pojedziemy z Tobą. Jakby coś to pisz.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 217 gości