Dziękuję ogromnie Operacji Zabieg i luelce, która natychmiast zaproponowała pomoc
Bez wsparcia fundacji nie udźwignęłabym akcji.Kotka wykastrowana aborcyjnie 27.02.15 - Słodkie diablątko, znalazła już dom.
Kotka wykastrowana aborcyjnie 27.02.15 - kilkuletnia i spokojna, czeka na dom (wychodzący) u znajomej karmiciela.
Kotka wykastrowana aborcyjnie 10.03.15 - piękny mix brytyjczyka, już w domu.
Kocurek wykastrowany 17.03.15 - sama słodycz, szuka domu.
Kocur wykastrowany 18.03.15 - mix brytyjczyka, zabrany działkowej rozmnażaczce, już w domu.
Kocur wykastrowany 18.03.15 - mix syberyjczyka, zabrany działkowej rozmnażaczce, już w domu.
Kocur wykastrowany 23.03.15 - ich matka została zabita (taka forma antykoncepcji
Kocur wykastrowany 23.03.15 - brat rudzielca. Bardzo płochliwy, szuka domu wychodzącego (gospodarstwo, stajnia?)
Dwa kocury wykastrowane 25.03.15 - dzikie, wróciły na działki
Dodatkowo udało się złapać dwie kotki (kastrowane poza fundacją), czarnula ciągle czeka na dom. Reszta kotów Pana Stanisława prawdopodobnie już nie żyje
Już z rozpędu ciachnięte:
Kotka wykastrowana 25.03.15 - znaleziona podczas powrotu z łapanki, po bliskim spotkaniu z samochodem. Na szczęście cała.
Kotka wykastrowana aborcyjnie 10.04.15 - dzika ciężarówka złapana w ostatniej chwili przez znajomą, która nie miała nawet klatki łapki, ale za to ogromną determinację
edit: dodałam zdjęcie
W planie jeszcze dwa kocury, które od jakiegoś czasu meldują się u babci na balkonie (i leją
Za zabiegi "moich" kotów Operacja Zabieg zapłaci aż 760 złotych

Bardzo proszę o wpłaty na fundacyjne konto i o 1%.





. Tej wiosny będzie o tyle mniej niechcianych kociaków 