PAKT CZAROWNIC XXXVI

[Hikiko]

Villemo, i mnie smutno.
Moje łzy dla ptaszka. I dla mojej Lori, wciąż, choć umarła rok temu. Śmierć zwierząt mnie przerasta.

[Villentretenmerth]

Jeśli decydujesz się połączyć swe życie z mniejszym bratem musisz pogodzić się z tym, że odejdzie wcześniej. I tak jest lepiej. Osierocony kot, pies, ktokolwiek - nie przeżyje długo bez znajomej ręki. Oni giną, umierają z tęsknoty, umierają bo nie chcą już tak żyć i nie da się ich zawrócić...
Przyjaźń kosztuje niestety.

[Hikiko]

Villen, emocje jakoś rozmijają się z rozumem.
Mam oczy w mokrym miejscu, za to nie stawiam wirtualnych świeczek.
A tam, idę się rozklejać w zacisze domowe (kuweta sama się nie umyje).

Spokojnej niedzieli wszystkim.

[Roxy0311]

Kochane Czarownice, sprawa bardzo pilna. Kotka ze złamanym kręgosłupem ma umówiony tomograf ale transport się wycofał. Potrzebny na 18.02 na 11. Kraków- Wrocław. Proszę użyczcie miotły, odkurzcza, czy czegokolwiek. Dla tej Kici viewtopic.php?f=1&t=156806

[shira3]

halo siostry, czy mamy kogos ze szczecina? Potrzebna pilnie wizyta PA dla szczeniaka od zosik z czestochowy, psince grozi schron!!!

[shira3]

Odnośnie Skarpety.
Niedawno jedna z Czarownic miała problem - musiała zrobić na cito dwie sterylki, a kasy miała na jedną - zasugerowałam zgłoszenie się o pomoc ze skarpety (jakoś mi wyleciało, że już Skarpety nie ma). Siostra AniHilli parę postów temu pytała o konto skarpetowe, więc chyba ta Skarpeta tak całkiem nie wygasła. Ale tu trzeba Trinity zapytać.

No i tak sobie myślę, czy taka awaryjna kasa nie byłaby jednak przydatna. Może na zmienionych zasadach, tylko w obrębie Paktu? Może właśnie na sterylizację w okresie nietalonowym? Może w połączeniu z Operacją Zabieg? One mają rozsądne zasady rozliczania. No nie wiem. Zdarzają się takie akcje, że jest kot, kasy brak w tym miesiącu, a pomóc kotu trzeba (sterylka aborcyjna na przykład). Do głosowania się nie nadaje, bazarek zanim się skończy to kotka się zdąży rozpakować. A ze skarpetą krótka piłka - 5 Strażniczek decyduje i kasa idzie.

Miałam przerwę i info po niej, że nic się nie zmieniło... pacnęłam więc skromny bazarek na skarpetę.... To teraz jak bazarek to na co, na aktualnego beneficjenta?

[Maupa]

przerwa w ogłoszeniach: pamiętacie Gutka z Kociej Doliny, którego miałam pod opieką wirtualną? ostatecznie nie napisałam do nich z pytaniem. ale właśnie dostałam maila, że pojechał do domu

[Hikiko]

Maupa, miałam do ciebie pisać w tej sprawie, bo się zamieszanie tam zrobiło. Próbowałam (z ciekawości) ogarnąć koty na stanie fundacji, ale to z zewnątrz raczej niemożliwe. No i właśnie ten twój kot, cholera wie pod czyją opieką
Dobrze, że poszedł do domu (o ile to ten Gutek, ponoć były dwa o tym imieniu).

Różne kwestie paktowe zawisły w powietrzu. I co dalej? Może życzliwie ktoś by szturchnął Naczelne, żeby zajęły stanowisko w sprawie swoich stanowisk i ogólnie? Ja szturchać nie będę, bo mnie tam bezczelnie pasuje obecna dowolność, wolność itd.
Chociaż za Skarpetą bym raczej optowała.

[isabell36]

Smutno. Cóż, takie życie, że żegnamy przyjaciół. Moje koty... Odpycham od siebie tę myśl jak najdalej ale to nic nie da. Będą kolejno gasnąć te piękne płomyczki. Jakąś zbroję trzeba sobie zawczasu ukuć.

tak, Smoku .... ja też staram się nie myśleć ... liczę że jeszcze długo .... oby !!!!!

siostro Vill - współczuję

[isabell36]

halo siostry, czy mamy kogos ze szczecina? Potrzebna pilnie wizyta PA dla szczeniaka od zosik z czestochowy, psince grozi schron!!!

ze Szczecina to chyba jedynie basidrak20 może pomóc, choć to nie nasza siostra ale spytać można

szczecińska mafia chyba się wypaliła

[nelka83]

halo siostry, czy mamy kogos ze szczecina? Potrzebna pilnie wizyta PA dla szczeniaka od zosik z czestochowy, psince grozi schron!!!

ze Szczecina to chyba jedynie basidrak20 może pomóc, choć to nie nasza siostra ale spytać można

szczecińska mafia chyba się wypaliła

WeraW i animalon również są ze Szczecina, przeprowadzały PA dla mojego kociego tymczasa.

Edit. Szczecińska mafia ponoć aktywnie na fejsie działa.

[becia_73]

pytanie było.

Dziękuję za pamięć o mnie.

Nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej, z pomocą Waszą ogarniam co mam ogarniać, co muszę ogarnąć sama, także ogarnę. Dam sobie radę, tak jak z wchodzeniem oknem wieki temu... Uparta jestem.

Mam już komputer i dostęp do Internetu.

Czy ja mogę na powrót stać się czarownicą?

Niewiem czy 1/3 głosu się liczy -ale zapraszam Cię do naszego grona , bo jak wiadomo Czarownicą się jest nawet jak się nie ma dostępu do netu..
Prawda...?

[Villentretenmerth]

Nawet Czarownk może stać się Czarowną. Spoko, loko, buranio. Daje się radę.

[Justa&Zwierzaki]

Kochane czarownice błagam zaczarujcie robotników którzy mi wymieniają pion w łazience, aby to zrobili szybko i bezboleśnie , bo dopiero zaczęli a my juz mamy dość

[Monika_Krk]

Justa -szast prast, abrakadabra makabra i zrobione, zaraz wymienią pion - patrz tylko aby robotnicy trzymali poziom.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A wszystkim Czarownym i nie tylko, wszystkiego najbardziej puchatego z okazji Światowego Dnia Kota.
Sugeruję, aby dziś pozwolić puchatym skubańcom na wyskoki żywieniowe , o tak :



bo to już byłaby przesada :



Niech nam żyją wszystkie koty - małe, duże, grube, chude, rasowe i nie - wszystkie stoją
w końcu na szczycie drabiny ewolucji.