
Czyli ja wciągam ze trzy

Przynajmniej jak byłam ostatnio, a to dawno było.
Jak mnie było stać na szwendanie się po knajpach

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
OKI pisze:Raczej maks 4![]()
Mało kto jada więcej ode mnie
_ogonek_ pisze:OKI pisze:Raczej maks 4![]()
Mało kto jada więcej ode mnie
Chcesz sie zalozyc?
_ogonek_ pisze:Podziwiam wytrwałość, ja o 1 w nocy jestem zwłokiem "czegoś" i nie kontaktujęResztkami sił ogarniam rzeczywistość...
OKI, jestem w stanie zjeść dwudaniowy obiad (ok. godz. 17 jem często, przykładowo zupa, talerz prawie pełny + ziemniaki, schabowy, surówka) a po 2 godzinach znowu jestem głodna, co skutkuje 4 kromkami chleba (mile widziana wędlina, uwielbiam też drzem brzoskwiniowy) po kolejnych 3 godzinach idę po coś do przegryzienia, jabłko - banan, jakieś ciastka, cokolwiek
Słodyczami nie wzgardzam, drugie śniadanie być musi - 2 ptysie, pączek - co to dla mnie :>
OKI pisze:_ogonek_ pisze:OKI pisze:Raczej maks 4![]()
Mało kto jada więcej ode mnie
Chcesz sie zalozyc?
Ależ... nie mam nic przeciwko
OKI pisze:Taka jedna mała rewolucja
Od dziś mieszka ze mną 13 kotków![]()
Dobra Dusza dała szansę Claude'owi i zmienił DT na takie, w którym ma większe możliwości dosocjalizowania się![]()
Głęboko wierzę, że jemu dużo nie trzeba i zmiana otoczenia znacznie wpłynie na adopcyjność
Dzięki, dzięki, dzięki!![]()
Przy okazji kolejny raz stwierdziłam, że jeśli chodzi o obsługiwalność, to Claude jest ideałem kotka![]()
Podanie mu piguły, czy odpazurzenie to dziecko by dało radę wykonać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, koszka, majka420 i 92 gości