Tytek i reszta ...PILNIE POSZUKUJE D. TYMCZASOWEGO !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 21, 2013 15:45 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

To maleństwo całkowicie ślepe... :cry:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lip 21, 2013 16:43 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

I tak i nie - nie widzi na oczka bo już ich nie ma ale za to widzi przez węch znacznie wrażliwszy niż u przeciętnego kota i dotyk.
Nawet niewidzący kot może być szczęśliwym kotem.
Teraz tylko znaleść odpowiedzialnych i doświadczonych opiekunów. :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 21, 2013 17:53 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Biedniusia jest bardzo ,ale nauczy się tak żyć..każdy dzień jest dla niej nauką.
Jest to straszne ,bo ja na każdy jej ruch lecę na pomoc :oops: a nie mogę ,nie mogę bo nigdy się nie nauczy co to wysokość ,niebezpieczeństwo ,że trzeba uważać ,musi po wielokroć się potknąć żeby zrozumieć jak chodzić ,jak żyć.....jest to po prostu straszne. :oops: :cry:
Dla mnie najlepiej gdybym uszyła sobie worek i w nim ją cały czas nosiła ,jak kangurza mama :oops:
Teraz widzę jak to maleństwo cierpiał ,jak bardzo musiało ją boleć ,nie chciała jeść ,nie mogła schylić główki do miski wykonywała dziwaczne ruchy jak taniec..a to była reakcja na ból...
Teraz je aż miło :piwa: :ok: byle dobre ,byle więcej i jeszcze więcej. :ok:
Nasłuchuje gdzie ja jestem ,podnosi główkę do góry i słucha.
Ma niestety obcięte wąsy z jednej strony ,(przy pierwszej operacji ) :cry: na razie niestety nie odrastają i nie wiem czemu :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 21, 2013 18:00 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Może jak wszystko się unormuje i zagoi a jej organizm wróci do normy to i wibryski zaczną odrastać. Na razie jej organizm skupiony jest na czym innym niż porost wąsików. Daj jej czas! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 21, 2013 18:06 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

ma tego czasu do woli :wink:
oczywiście domku szukamy ,ale tylko takiego wyjątkowego jak jest Lenka ..bo ona jest wyjątkowa ,nie tylko dlatego że nie widzi ale też dlatego że ma fajny charakter ,że ufa człowiekowi całkowicie.
Mimo wszystko.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 21, 2013 18:26 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Cześć Dorotko :1luvu: Dzięki Tobie koty wyszły na koty :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lip 21, 2013 18:51 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

oj jeszcze Basiu daleka droga ,ale wierzę że nam się uda. :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 21, 2013 19:16 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Dorciu Ty masz rączki cudotwórcy :1luvu:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 21, 2013 19:18 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Ale przynajmniej są na początku dobrej drogi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 22, 2013 6:08 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Wszystkiego najlepszego wszystkim w nowym tygodniu :ok:

ja już w pracy ,koniec urlopowania , koniec słodkiego nicnieróbstwa .
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pon lip 22, 2013 7:41 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Miłego tygodnia :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 22, 2013 7:44 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Witaj Dorotko!
To twój wolny tydzień - odpoczywaj! :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 22, 2013 7:56 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Witam was kochani :D i za udany tydzień :ok:
Kolejna noc za nami ,wygląda to tak że Lenka po maksymalnym nafutrowaniu się wołowinką idzie spać do transporterka ,a ja do łóżka :wink:
Potem całą noc nasłuchuję czy już się obudziła :ryk:
Kumiko też uważ że noc jest idealna do miłości między nami :smokin: Zdzirka w nocy je ,więc trzeba na żądanie wyciągać michę z ukrycia.
Kropcia uważa że jest wagi piórkowej ,więc uwala mi się na nogi :strach: co jakiś czas budząc mnie rykiem lwa..czyli Kumiko nadchodzi . :twisted:
Tytek nie rozumie że jest ciepło i okład z jego męskiego ciała to żadna przyjemność :twisted:
Reszta jak wyżej ,czyli zawładnęli mną bez reszty.
Jak tu spać :roll:
no masz babo co chciałaś :evil: :mrgreen:
Kumiko ma już wątek adopcyjny na kociarni ,zapraszam do podrzucania. :wink:

Zaczął się mój urlop :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 22, 2013 8:22 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

Z urlop Dorotko! :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 22, 2013 8:54 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(FOTO

zapraszam do podrzucania tematu Kumiko.
viewtopic.php?f=13&t=154921
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Francis12 i 141 gości