12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

[Cudak1]

Znależliśmy takie coś: http://www.labowet.pl/Dostarczanie%20pr%C3%B3b.pdf

Labovet Szczecin robi badania dostarczonych próbek , pracują z kurierem TNT Szczecin i Gońcem , koszt przesyłki niezależnie od miejsca nadania to 24, 60 pln z VAT , jedyne co to wet musi pobrac krew (materiał do badania) koperty i pojemniki do przewozu może zamówić weterynarz, on dostanie zniżke
Wyniki badań Laboratorium wysyła e-mailem , nie trzeba nic odbierać. Jezeli wet nie bedzie chcial kupic pojemników i kopert to, sami mozemy to kupic , kwestia dogadania sie i ceny. Tylko wet musi proby pobierać i wysylać. 25 pln za przesyłke do 0,5 kg to na pewno taniej i wygodniej niz jeżdzić z
chorym kotem. Wyniki sa na drugi dzień.


weterynaryjne laboratorium diagnostyczne
„LABO – WET”
Stefan Staszewski; Robert Gutarowicz S. J.
Pyrzycka 9A
70-892 Szczecin
Regon 320243031
NIP- 955-217-66-58
Informacja dla klientów laboratorium „Labo-Wet”S.J.
Reklamacje prosimy kierować do Kierownika Laboratorium tel. 660003975
Koperty ( opakowania zewnętrzne) przystosowane i odpowiednio oznakowane do przewozu próbek, zestaw pojemników na próbki, bloczki zleceń wraz wykazem badań do zaznaczenia na stronie 2, ofertę cenową dostarczymy do każdego współpracującego z nami zakładu leczniczego dla zwierząt.
Na naszej stronie internetowej http://www.labowet.pl w zakładce dokumenty można pobrać druki zleceń dostosowane do różnych gatunków zwierząt.
Dr n.wet. Jan Pawiński Kierownik Laboratorium Tel 604227977 Tel/fax 914624554
e-mail jpawinski@op.pl Szczecin 02.12.2012r

Dziękuję za podpowiedź Wyniki z grzybicy też są na drugi dzień? W Goleniowie trzeba zawsze czekać nawet do dwóch tygodni, żeby "wyrósł".

[Cudak1]

Mogę przesłać 16 kartoników Bozity 370g (tyle mam w domu w tej chwili).
Jeśli potrzebny jest Oridermyl, to też mogę oddać prawie całą tubkę.

Trzymam kciuki za kociaki i za Was.

Doszła Bozita (16 kartoników po 370 gram), Oridermyl, 400gram karmy suchej i pocztówka Bardzo dziękuję

[Cudak1]

dostałam maila z zooplusa, że 21.06 wyszła od nich paczka z animondami do Ciebie.
Daj mi proszę znać czy wszystko doszło

Doszła paczka z zooplusa od Ciebie, 48 puszeczek Animona Kitten, po 200 gram.
Bardzo dziękuję Maluszki będą miały co zajadać

[katgral]

dostałam maila z zooplusa, że 21.06 wyszła od nich paczka z animondami do Ciebie.
Daj mi proszę znać czy wszystko doszło

Doszła paczka z zooplusa od Ciebie, 48 puszeczek Animona Kitten, po 200 gram.
Bardzo dziękuję Maluszki będą miały co zajadać

życzę maluchom smacznego i trzymam kciuki za domy, chociażby tymczasowe

[Cudak1]

Bardzo dziękuję
Cudak1, zajrzyj, proszę viewtopic.php?f=20&t=144348&p=9918874#p9918874

Zajrzałam, ogromnie dziękuję

Cudak1, zobacz jeszcze to http://www.mopsik.org/.

Z pomocy Mopsika (Fundacji Przyjaciele Czterech Łap) korzystam już od sierpnia zeszłego roku bo z Gminą był problem ze sterylkami (tylko kilka udało mi się załatwić, dla kotek z portu podrzuconych tam przez SG...). Wg Gminy, koty mieszkające przykładowo pod smażalnią, nie są wolno żyjące, tak samo koty, które mieszkają na terenie zakładu drzewnego (gdzie nawet dyrekcja wydała zakaz ich karmienia). Gmina nie będzie płaciła za ich zabiegi, bo płacić powinien zakład pracy etc

W 2012 r dzięki współpracy z Fundacją udało się wysterylizować 24 kotki (i wolno żyjące i takie "podwórkowe", gdzie opiekunów nie stać na zabiegi) i 2 suczki mojego sąsiada-alkoholika.
W tym roku 14 kotek (i jutro kolejna będzie miała zabieg - ta moja "krówka", która miała być 2-miesięcznym kociakiem, a okazała się być minimum półroczną kotką...).
Jedynie za kotki, które w trakcie zabiegu okażą się kotne, trzeba dopłacać 40 zł, a takich z widoczną ciążą nasz miejscowy weterynarz w ogóle nie chce sterylizować... Dla bezdomnych kocurów jest zniżka - za kastrację płacę 40-50 zł.

Tak więc ze sterylkami nie będzie problemu, jedynie na kastracje będą potrzebne pieniążki.
Kotek jest w tym miejscu minimum 3 (z tą moją mini-kotką), a reszta jeszcze nie wiadomo.

[ewar]

Pomyślałam o MOPSIKU, bo gdyby przyjechali, mogliby od razu zrobić przegląd kotów, prawda? Na miejscu, wtedy okazałoby się, co potrzeba zrobić.
Tak się cieszę, że jest pomoc dla tych biedaków , ze swej strony wszystkim dziękuję Marzą mi się jeszcze domki dla nich ......Koty są naprawdę ładne, o kociakach już nie wspomnę, bo to istne cuda

[Cudak1]

mogłabym pomóc w transporcie do Wrocławia - 29 czerwca

tylko potrzebny dom tymczasowy ...

Czy ktoś ma znajomych we Wrocławiu i mógłby poprosić o pomoc? Zostały tylko 4 dni...

Ten maluch nie ma tu szans na przeżycie, a będzie wymagał z pewnością dłuższego leczenia, więc idealnie byłoby, gdyby trafił do DT w mieście.
Mamy już uzbierane trochę środków na leczenie, więc DT nie będzie się musiał o to martwic...

[Cudak1]

Pomyślałam o MOPSIKU, bo gdyby przyjechali, mogliby od razu zrobić przegląd kotów, prawda? Na miejscu, wtedy okazałoby się, co potrzeba zrobić.
Tak się cieszę, że jest pomoc dla tych biedaków , ze swej strony wszystkim dziękuję Marzą mi się jeszcze domki dla nich ......Koty są naprawdę ładne, o kociakach już nie wspomnę, bo to istne cuda

Wiesz, że nawet nie pomyślałam, żeby zapytać, czy byłaby szansa na ich przyjazd tu?
Z kotkami pomału ogarniamy sterylki u miejscowego weterynarza, który zgodził się na preferencyjną cenę dla Mopsika, ale jest u nas też problem i z psami (sukami), na pewno wielu niezamożnych właścicieli skorzystałoby z bezpłatnych zabiegów.

[Cudak1]

Druga koteczka to:



(Zadzwonił obcy nr tel - ucieszyłam się, że może w sprawie adopcji... a tu "podrzucili nam kociaka, dwumiesięcznego, teściowa chce go zabić!" No to jadę, tak mały kociak szybko znajdzie dom przecież... a tu nie kociak, a co najmniej półroczna kotka. I co zrobić? Wzięłam, jak zabić chcą, wysterylizuję i mam nadzieję, że znajdzie dom )

Prosimy dziś o kciuki, mała ma sterylkę o 17.15. I imię chyba dla niej mam - jak ją głaskam, to liże mnie po rękach, więc chyba zostanie Lizą

[bakakaj]

Trzymam
i zapraszam na kolejny bazarek viewtopic.php?f=20&t=154188

[Cudak1]

Trzymam
i zapraszam na kolejny bazarek viewtopic.php?f=20&t=154188

Bardzo dziękuję

[kasiar1234]

Wysłaliśmy e -maila z pełnym cennikiem usług za badania laboratoryjne.
Naszym zdaniem wszystko wygląda OK. Sprawdziliśmy z kurierem Goniec, faktycznie za 24,60 pln
przyjeżdżają i odbierają próbki. Nic nie trzeba płacić kurierowi , opłata jest doliczana do ceny za laboratorium.

Byliśmy na stronach TOZU szczecin . Jest ok 14 ofert kociaków , włącznie z terenem województwa
Nie ma żadnych rudych kociaków , może wiec spróbować zadzwonić do TOZU Goleniów i porozmawiać z nimi czy nie mogli by wystawić kociaków ze Stepnicy na stronach TOZU . Stepnica póki co podlega pod gminę Goleniów. Znaleźliśmy taki numer Tel: 504-114-210.

[kasiar1234]

Jesteśmy po wizycie u weta z malutką. Ciąży nie ma na szczęście, ale za to USG pokazało, że wątroba jest bardzo powiększona i chyba stąd ten brzuszek Dodatkowo świerzb na uszkach, no i oczywiście zarobaczona i zapchlona (na sierści mnóstwo "jajeczek").


Co do chorej wątroby , kiedyś "przekopując" forum znaleźliśmy że: juz 3 zastrzyki z ORNITYNĄ można doprowadzić kota do stanu " używalności" . W skrajnych wypadkach kot chory na wątrobę ma ataki padaczko podobne. Leki do stosowania to: hepatiale forte , witamina B1 , witaminy w żelu.
Jeżeli występują drgawki do podaje sie też luminal. Ale generalnie to wiadomo wet.

[Cudak1]

Wysłaliśmy e -maila z pełnym cennikiem usług za badania laboratoryjne.
Naszym zdaniem wszystko wygląda OK. Sprawdziliśmy z kurierem Goniec, faktycznie za 24,60 pln
przyjeżdżają i odbierają próbki. Nic nie trzeba płacić kurierowi , opłata jest doliczana do ceny za laboratorium.

Pytałam dziś weterynarza, problemu raczej nie będzie, ale potem, odbierając kotkę po sterylizacji, powiedział, żeby jeszcze się wstrzymać z tą kotką, z chorą wątrobą, bo czasem jak kotu polepszą się warunki, to samo się może unormować.

Byliśmy na stronach TOZU szczecin . Jest ok 14 ofert kociaków , włącznie z terenem województwa
Nie ma żadnych rudych kociaków , może wiec spróbować zadzwonić do TOZU Goleniów i porozmawiać z nimi czy nie mogli by wystawić kociaków ze Stepnicy na stronach TOZU . Stepnica póki co podlega pod gminę Goleniów. Znaleźliśmy taki numer Tel: 504-114-210.

Wysłałam, 21.06.br, do goleniowskiego TOZu maila z prośbą o zamieszczenie ogłoszenia:

"Poszukujemy Domów Tymczasowych dla kilkunastu kotów w różnym wieku.
Obecnie żyją w niezbyt dobrych warunkach i wszystkie są w złej kondycji.

Najpilniej pomoc potrzebna jest dla bardzo chorego młodego kotka,
który wymaga leczenia oraz starszej kotki z kociakami (kociaki mają w
tej chwili około miesiąca i nie są jeszcze samodzielne).

Kontakt.."

Dołączyłam zdjęcia, ale ani odpowiedzi nie dostałam, ani ogłoszenie na stronie się nie pojawiło.

Dla malutkiego rudego kociaka na 99% będzie dom, tylko jeszcze ok 3 tyg musi być z matką.
Szara lada dzień będą gotowe do adopcji, z ogłoszenia na tablicy.pl cisza


Doszła jakaś paczka, chyba od ewar z zooplusa Bardzo dziękuję

[Cudak1]

Druga koteczka to:



(Zadzwonił obcy nr tel - ucieszyłam się, że może w sprawie adopcji... a tu "podrzucili nam kociaka, dwumiesięcznego, teściowa chce go zabić!" No to jadę, tak mały kociak szybko znajdzie dom przecież... a tu nie kociak, a co najmniej półroczna kotka. I co zrobić? Wzięłam, jak zabić chcą, wysterylizuję i mam nadzieję, że znajdzie dom )

Prosimy dziś o kciuki, mała ma sterylkę o 17.15. I imię chyba dla niej mam - jak ją głaskam, to liże mnie po rękach, więc chyba zostanie Lizą

Okazało się, że była w ciąży, a więc 6 kociaków mniej na świecie... Dwumiesięczna kotka