Sekcyjnie :
koty bardzo blady, brak wynaczynień/wybroczyn/siniaków na powłokach ciała - czyli nic co by wskazywało na uraz komunikacyjny/uderzenie, ciągłośc powłok zachowana, ciągłość kości długich zachowana
w jamie brzusznej niewielka ilość klarownego słomkowego płynu, nieciągnącego
jelita nieznacznie wzdęte, ściana jelit z delikatnymi wybroczynami punktowymi - stan zapalny jelit
treść jelit jasnożółta płynna w przeważającej części jelit, w odcinku dalszym - bliżej prostnicy - złuszczająca się błona śluzowa i treść podbarwiona krwią, w ogóle treści w jelitach niewiele
wątroba marmurkowata - stłuszczczenie wątroby
nerki wielkości i budowy prawidłowej
śledziona marmurkowata
w klatce piersiowej niewielka ilość płynu, płuca jasnoróżowe, jeden z płatów prawego płuca częściowo zapadnięty
Podsumowując - nie było krwotocznego zap.jelit jak przy panleukopenii. Wybroczyn jak po trutce na szczury też nie. Stłuszczenie wątroby u kota może się rozwinąć już po kilku dniach niedojadania.
Badałam dzisiaj pozostałe 3 kociaki. Jeden z nich zrobił kupę w transporterku więc zbadałam go testem.
Test panleukopenia ujemny.
Afiain zostawiła dzisiaj w lecznicy prawie 300zł (145zł za wczorajszą wizytę po godzinach i 147zł za dzisiejsze szczepienie pozostałych maluchów i suchą karmę dla nich).
Zapomniałam doliczyć jeszcze 45zł za test na panleukopenię

Edit:
sekcję robiłam już po godzinach swojej pracy, więc mogę nie obciążać jej kosztami afiain, więc przynajmniej tyle odpadnie.