Jestem.
Dzisiaj było lepiej niż wczoraj - opinia męża. Może i lepiej bo temperaturę ciągnęliśmy do góry. Tak myślałam, myślałam, myślałam (przy okazji samochodem w rowie bym wylądowała przez te pierzaste fruwajki co to najlepsze jedzenie mają oczywiście nad jezdnią

a w ogóle naj naj naj to jest tuż przed jadącym samochodem

) i wymyśliłam, że .... ten spadek temperatury to: osłabienie ale pewnie i niejedzenie - braki energetyczne a dziewczynka wypasiona nie jest. Więc po wizycie u weta rozpoczęłam akcję karmienie.
Ale najpierw wet....
Szef osobiście długo i dokładnie oglądał dziewczynkę, medytował i ..... kujki były jak codziennie. Na usg wciąż brak jest wysięku hura

to znaczy, że otrzewna jest czysta

i wszystko wygląda prawidłowo. Ostrożnie można zacząć się cieszyć. Jeśli do jutra temperatura nie wróci to .....

Osłabienie może być i trzeba uważać.
Akcja karmienie przebiegła pomyślnie.
Conva. ze strzykawy a całkiem niedawno pasztet z wodą - co prawda nie było tego dużo szczególnie tego drugiego ale zawsze to trochę. Za godzinę zobaczymy czy brzuszek ruszył i zechce samemu zjeść. Jak nie..... trudno znów zrobię to, czego nienawidzę - strzykawka i ...... Trudno.
Chyba mamy światełko w tunelu.