Odratowane Maluchy - Felek, Pumka i Zorri- Zorruś "łysieje"

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 29, 2013 21:54 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle

Gretta pisze:O rany... dopiero przeczytałam :( mam dziś mnóstwo pracy.
Na wzdęcie naprawdę świetny jest espumisan w kroplach.
Pozycja jest pozycją chorego kociaka z bolącym brzuszkiem. :( Probiotyk trzeba podawać nadal.
Tel. Ci mogę podać, ale nic więcej nie poradzę :( tu naprawdę wet potrzebny, dobrze że byliście.
Trzeba dać czas, żeby leki zadziałały.
Przypomnij mi, kiedy one się urodziły...

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro maja 29, 2013 21:55 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle

Gretta pisze:O rany... dopiero przeczytałam :( mam dziś mnóstwo pracy.
Na wzdęcie naprawdę świetny jest espumisan w kroplach.
Pozycja jest pozycją chorego kociaka z bolącym brzuszkiem. :( Probiotyk trzeba podawać nadal.
Tel. Ci mogę podać, ale nic więcej nie poradzę :( tu naprawdę wet potrzebny, dobrze że byliście.
Trzeba dać czas, żeby leki zadziałały.
Przypomnij mi, kiedy one się urodziły...


Wydarzenie na fB mam z 13 maja, i są takiej wielkości, jak na pierwszych fotkach

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro maja 29, 2013 22:43 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

(*) brykaj malenka za TM :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro maja 29, 2013 23:20 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Czyli został stwierdzony FIP?
Załamka. :cry: Bardzo Wam współczuję.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro maja 29, 2013 23:43 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Maleńka [*] śpij spokojnie ....

Ale jakoś mi ten FIP nie pasuje u takiego maluszka .... Wydaje mi się, że koronawirus nie miałby wystarczająco dużo "czasu" żeby zmutować w FIP-a ....
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5638
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 30, 2013 8:05 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Brzuszek miała wielki, nabrzmiały, dusiła się, łapało powietrze, oddychała buźką i rzęziła, na koniec miałczał, a my myśleliśmy, że jej lepiej, bo miauczy, znaczy, że ma siłę, człowiek w takiej sytuacji nie myśli obiektywnie, chociaż, jak byłam o 15 u wetów, to sugerowąłam rentgena, ale oni znają mnie i moje schizowanie, to pewnie pomyśleli, że przekarmiłam małą stąd ten brzucio, , dzwonili do mnie po 22, że umarła, temperatura spadła, w usg był płyn i zagazowanie, kilka godzin i koniec, cierpimy bardzo z mężem,
wszystkie dostały biegunki, koronoawirus sam - jest jelitowym- powoduje biegunki, u malutkiej musał się zmutować, tak sobie to tłumaczę,

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 30, 2013 9:23 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Na to świństwo niestety lekarstwa nie ma. :(
A jak dzisiaj kociaki?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw maja 30, 2013 9:40 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

jedziemy zaraz na antybiotyk, lepiej, ale może być zjazd...już nie ma na nic reguły

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 30, 2013 11:04 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Bardzo współczuję...
To nawet nie musiał byc FIP, niezmutowany koronawirus na takiego malucha wystarczy... :(
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 30, 2013 11:42 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Wet mówił, że odsysali jej sondą płyn, ale tak się zbierał.
Pumka, Zorro i Felek dostały Unidox (z trudem) oraz każdy po kroplówce.
Felek robi zieloną kupę, chyba jakieś życie wewnętrzne z niego wychodzi, reszta luźne kupy, ale nie aż tak.
Triszka (tak ją nazwał mąż) robiła wzorowe kupki na początku...
Dostałam od weta proszek do rozrobienia do dezynfekcji. Teraz mam schizę meeeeeeega, co z rezydentami?
Jak maluchy przeżyją, to chciałabym bardzo, by miały dobre domki

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 30, 2013 11:42 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

taizu pisze:Bardzo współczuję...
To nawet nie musiał byc FIP, niezmutowany koronawirus na takiego malucha wystarczy... :(

i od tego też brzuszek rośnie?

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 30, 2013 11:55 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Mam pytanie o karmienie - najsilniejszy waży 400 g, reszta tak 300 g - ile karmić ml i co ile? Jak radzicie?

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 30, 2013 12:04 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

W jakiej pozycji karmisz maluchy?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw maja 30, 2013 12:13 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

boczkiem smoczka do boczku pysia, trzymam tak, że stoi na nóżkach, albo siedzi, Felek to sam łapie butlę i ciągnie jak stary,

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 30, 2013 12:36 Re: Kocie maleństwa - na smoczkach - jest źle - Trikolorka

Animus pisze:Mam pytanie o karmienie - najsilniejszy waży 400 g, reszta tak 300 g - ile karmić ml i co ile? Jak radzicie?

Normalnie to bym karmiła co 3 godziny i tyle, ile zechcą, ale takie chorutki to chyba lepiej malutkimi porcjami i częściej, żeby brzusia nie obciążać ...Jak miałam chorego oseska to karmiłam co godzinę - półtorej po 3-4 ml ...

Dorosłym kotom koronawirus nie powinien zrobić większej krzywdy ... najwyżej dzień - dwa będą miały luźniejszą kupę ... A i tak pewnie już miały z nim styczność ... większość kotów (nawet tych w hodowlach) zetknęła się z tym wirusem ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5638
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, puszatek i 122 gości