Myślę Kotinko że ważne jest to ŻE JA JUŻ WIEM CZERWONA LAMPKA SIĘ ZAPALIŁA

potrafię się do tego przyznać ,dlatego kiedyś pisałam ,że nie biorę już na tymczas bo jest to niebezpieczne.
Wszystko się popierniczyło po śmierci męża
najlepiej jego obarczyć
to sobie teraz popłaczę ,a co tam oczy będą ładniejsze .
Musze wyjść ,a leje jak z cebra

nasza forumowa koleżanka wyjechała ,trzeba zaopiekować się futerkami.
już powinnam być w drodze ale czekałam żeby troszkę przestało padać ,jak dotrę będę cała przemoczona ,na rowerze już nie pojadę .
Zdzirocha jest też do adopcji ,warunek taki jak pisałam ,świadomość karmienia na rzucanie ,na śpiocha i nocą..musi to być osoba która 3/4 czasu spędza w domu.
Chyba że coś się zmieni po sterylizacji
Kuba ,koteczka kolegi cudna ,czekam tylko jak napiszesz że też jesteś szczęśliwym posiadaczem kota
