» Sob wrz 07, 2013 16:36
Re: Lili - niewidoma kotka - leczymy chłoniaka
Lili cały czas jest leczona. 3 września miała być ostatnia chemia, ale dr zalecił jeszcze następną za miesiąc.
Wyniki krwi porównując z wcześniejszymi wypadają lepiej, są bliżej normy. Ogólnie choroba się cofa, guzek w oku jednak pozostanie jako blizna. Lili pozostanie też niewidoma. Skutki chemii widać po stanie sierści, która znacznie się skróciła i chudości, są dni, że Lili nie ma ochoty na jedzenie. Z zachowania jest cały czas bardzo pogodną kotką lubiącą głaskanie i zabawę.