Zimowa norka u Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 04, 2013 15:47 Re: Słoneczna norka u Alienorka

ja mam już 500 litrów "darmowej wody"
przez te dni prawie tyle napadało, byłoby więcej, ale już pojemnik pełny
przed majówką była 100-ka
żadnych pogodowych kataklizmów (odpukać) w naszych stronach nie było
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76276
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob maja 04, 2013 18:28 Re: Słoneczna norka u Alienorka

to wam nie zazdroszczę :?
u nas nad morzem chłodno, ale słonecznie - lodziarnie pootwierane więc zasilam sadełko :lol: dzisiaj nawet jak się wzięło parawan i gruby koc to można się było na plaży opalać 8O
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob maja 04, 2013 18:42 Re: Słoneczna norka u Alienorka

Tutaj była burza i ulewny deszcz, ale gradobicia chyba nie, Trudno mi powiedzieć, bo z pracy dojechałam półprzytomna z niewyspania i jak tylko wymasowałam i wypróżniłam Fionę, poszłam spać. W nocy wstałam, dałam kolację kotom, zjadłam swoją i po wieczornym obsłużeniu Fio zapadłam w łóżko do rana. Ta sprawa z Amber[*] w czwartek trochę opóźniła moje pójście spać no i zasnąć też mi nie było łatwo. Najgorzej, że się nie udało jej uratować i teraz biedna Beryl i jej mama i Kohaku, którego ode mnie adoptowała, cierpią i tęsknią za nią. Ech, życie....
W każdym razie jeśli chodzi o zagrożenie powodziowe to mnie nie dotyczy - mieszkam na szczycie wzgórza, żadnej rzeczki czy potoku blisko. Tylko na targ jak idę, to muszę ostro nadkładać drogi, bo nasz trawnik po jesiennych pracach wod-kan po ostatnich opadach deszczu przypomina trzęsawisko i lepiej na niego nie wchodzić. Ziemia już nie wchłania wilgoci i w bruzdach stoją kałuże.
Koty pod wpływem wyczesywania futerek i czyszczenia uszu są rozleniwione i chętne do polegiwania blisko człowieka. Zwłaszcza że mają nadzieję, że bliskość spowoduje też wspólne picie lub jedzenie z nami. Bo herbata morelowa i makaron z kurczakiem i szpinakiem to coś, czemu niektóre koty nie mogą się oprzeć :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob maja 04, 2013 22:40 Re: Słoneczna norka u Alienorka

Alienor pisze:Koty pod wpływem wyczesywania futerek i czyszczenia uszu są rozleniwione i chętne do polegiwania blisko człowieka.

Ty masz ideały nie koty 8O moje po takich manewrach uciekają na mój widok mają focha :mrgreen:

w końcu uczyniłam wątek moim pannicom, zapraszam:
viewtopic.php?f=46&t=152867&p=9808708#p9808708
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Nie maja 05, 2013 20:43 Re: Słoneczna norka u Alienorka

isabell36 pisze:
Alienor pisze:Koty pod wpływem wyczesywania futerek i czyszczenia uszu są rozleniwione i chętne do polegiwania blisko człowieka.

Ty masz ideały nie koty 8O moje po takich manewrach uciekają na mój widok mają focha :mrgreen:

w końcu uczyniłam wątek moim pannicom, zapraszam:
viewtopic.php?f=46&t=152867&p=9808708#p9808708


U mnie zwiewają jak widzą, że knuję coś z patyczkami lub rękawicą do czesania. Jak już jest po to nie muszą zwiewać, bo przecież męka odwalona :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie maja 05, 2013 20:53 Re: Słoneczna norka u Alienorka

Alienor pisze:
isabell36 pisze:
Alienor pisze:Koty pod wpływem wyczesywania futerek i czyszczenia uszu są rozleniwione i chętne do polegiwania blisko człowieka.

Ty masz ideały nie koty 8O moje po takich manewrach uciekają na mój widok mają focha :mrgreen:

w końcu uczyniłam wątek moim pannicom, zapraszam:
viewtopic.php?f=46&t=152867&p=9808708#p9808708


U mnie zwiewają jak widzą, że knuję coś z patyczkami lub rękawicą do czesania. Jak już jest po to nie muszą zwiewać, bo przecież męka odwalona :wink: .


moje zwiewają jedynie na widok nożyczek do pazurów :mrgreen:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pon maja 06, 2013 7:07 Re: Słoneczna norka u Alienorka

A jak tam miewa się Cielito? Uspokoił się już troszkę po kastracji?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon maja 06, 2013 14:35 Re: Słoneczna norka u Alienorka

Broszka pisze:A jak tam miewa się Cielito? Uspokoił się już troszkę po kastracji?


Niestety nie :( . Jakbym nie wiedziała to bym nie uwierzyła, że on ciachnięty - rozrabia, zaczepia, w szaleńczej pogoni za czymkolwiek zrywa firany, załony, tapety, nosi buty w pyszczku (zimowe, długie kozaki - nie pytajcie jak bo nie wiem, ale tylko jego podejrzewam), wczoraj z wybicia z połowy łóżka lądawał na biuście Ali z żądaniem głasków... Ale lepszy numer był wieczorem - czytałam i jak popatrzyłam w kierunku drzwi wejściowych, to na hełmie średniowiecznym, stojącym na pniaczku-drapaczku (ok. 160cm) siedzi coś biało-ciemnego. Pomyślałam "Jak tam wlazł ten Fuks?" - patrzę a to Fiona siedzi i wywąchuje mój beret (był mokry więc sechł na szafce). Momentalnie podleciałam i zdjęłam ją stamtąd, ale do dziś nie wiem jak ona tam wlazła i po co...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 06, 2013 16:55 Re: Słoneczna norka u Alienorka

bo ona musi sprawdzić gdzie ty łazisz w tym berecie, że taki mokry :P
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Wto maja 07, 2013 10:20 Re: Słoneczna norka u Alienorka

Basia - na forum horacy7 walczy o życie. Trzeba się zaopiekować jej kotami. Jeśli możecie - pomóżcie. Jej wątek - viewtopic.php?f=1&t=152779
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 08, 2013 16:23 Re: Słoneczna norka u Alienorka

W najbliższy poniedziałek Frania idzie do domu do mojej przyjaciółki. Po śmierci Amber[*] Haku jest smutny, więc zdecydowała się na Franię, która powinna bezinwazyjnie go rozruszać, bez większych strat w ludziach i sprzęcie, ktore miałyby miejsce gdyby trafił tam Ciel :roll: . Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 08, 2013 16:47 Forum

No to :ok: za zmiany, oby przeszly bezbolesnie
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro maja 08, 2013 17:04 Re: Słoneczna norka u Alienorka

Alienor, a jak Ty sie czujesz z tą opcją? :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25910
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 08, 2013 17:08 Re: Słoneczna norka u Alienorka

Że Haku będzie miał się z kim bawić i Frania będzie gadała do kogoś innego? Super :ok: . Tym bardziej że Amber[*] na zator zeszła więc, jest to coś, czym się nie da zarazić. Będę ją odwiedzała, dobrze będzie miała (inaczej Hakuś by tam nie wylądował). Wiadomo że zawsze może różnie być, ale mam nadzieję, ze wszystko dobrze pójdzie i że wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie. :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 08, 2013 20:19 Re: Słoneczna norka u Alienorka

Marzenko do kiedy będzie Ci potrzebna klatka łapka? bo na przyszły tydzień będę jej potrzebowała muszę złapać ciężarną kotkę.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 59 gości