BrzydUlcia [*]

prilben też obniża ciśnienie, a nie jest jakiś drażniący dla nerek

pixie65 pisze:
Animus pisze:w odniesieniu do badań i parametrów nerkowych taki schemat leczenia

Ale jaki konkretnie schemat?

Animus pisze:dzięki za linki, ale to jest za duży chaos, miałam nadzieję, że ktoś mi wytłumaczy bliżej,
to jest lek obniżający ciśnienie, więcej nie wiem

Znaczy, że nawet przeczytać Ci się nie chce?
Liczysz, że ktoś to za Ciebie zrobi?
I jeszcze zrozumie za Ciebie?

A ten wynik badania moczu to gdzieś znajdę?

nie chce mi się czytać o umierających kotach, nie w tym momencie, skupiłam się na jednej obszernej wypowiedzi, którą przeczytałam, Twojej zresztą
na spokojnie na pewno poczytam od a do z, badanie moczu wkleję chętnie, tylko prosiłabym o zmianę tonu, nie umniejszaj już, nie oceniaj, nie podważaj, nad-interpretuj, bo to niczemu nie służy. Jestem laikiem, nie będę Twoim partnerem do rozmowy, bo nie mam takiej wiedzy. Chce rozwikłać zagadkę - szarpię się od końca listopada, tylko w imię wyższego celu - ratowania kota jestem w stanie znieść wszystkie złośliwości na tym forum, to jedyna moja motywacja by tu być.

Aniums wyluzuj. Zapomnial wół jak cielęciem byl.

Kazdy kto ma chorego kota ma prawo pytac, nie ma głupich pytan, sa durne odpowiedzi.

Zrob w sobote szczegołowe badanie krwi. Szczegolnie biochemie z uwzglednieniem bilirubiny.
Bichemie i niech w rozmazie recznym zobacza reticulocyty.

Ja tez nie mam wielkiej wiedzy na ten temat. Moj kot chorowal na PNN, ale to bylo lata temu, od tego czasu wiele sie zmieniło.

Aga, bilirubinę linkowałam Tobie wcześniej

<luzooję>

Animus pisze:Aga, bilirubinę linkowałam Tobie wcześniej
<luzooję>

ale powtorz.

Bo mi sie ciagle wydaje ,ze to sa nerki uszkodzone przez niedotlenienie, a głowna przyczyna tego jest anemia. A nie odwrotnie.

Zapisz sobie na kartce pytania do weta i je zadawaj. Niech Ci wytłumaczy dlaczego proponuje takie ,a nie inne leczenie.
Niech Ci wytłumaczy jak działaja poszczegolne stosowane leki, niech dokładnie zinterpretuje Tobie wyniki krwi. Masz prawo pytac, a wet musi odpowiedziec.

Trzymajcie sie.

aga9955 pisze:
Animus pisze:Aga, bilirubinę linkowałam Tobie wcześniej
<luzooję>

ale powtorz.

Bo mi sie ciagle wydaje ,ze to sa nerki uszkodzone przez niedotlenienie, a głowna przyczyna tego jest anemia. A nie odwrotnie.

Zapisz sobie na kartce pytania do weta i je zadawaj. Niech Ci wytłumaczy dlaczego proponuje takie ,a nie inne leczenie.
Niech Ci wytłumaczy jak działaja poszczegolne stosowane leki, niech dokładnie zinterpretuje Tobie wyniki krwi. Masz prawo pytac, a wet musi odpowiedziec.

Trzymajcie sie.

Na pewno będę wiercić dziurę w brzuchu,
nie mają ze mną łatwo, ja też robię z siebie wariatkę świadomie, ale nie patrzę, czy dobrze zapytam, czy źle, liczy się Ulcia,
a czy w przypadku ew, lambliozy mogłaby być anemia?

Pewnie tak, jak w przypadku kazdego pasozyta. Ale nie tak znaczna.

czy FIA mogłaby się zacząć biegunką taką prawdziwą? może dodatkowo jakiś pasożyt siedzi? u nas tak się zaczęło, zjazd-biegunka-unidox

mogło. U mojego kota FIA zaczeło sie od sraczki.

Animus pisze:
(...)
na spokojnie na pewno poczytam od a do z, badanie moczu wkleję chętnie, tylko prosiłabym o zmianę tonu, nie umniejszaj już, nie oceniaj, nie podważaj, nad-interpretuj, bo to niczemu nie służy. Jestem laikiem, nie będę Twoim partnerem do rozmowy, bo nie mam takiej wiedzy. Chce rozwikłać zagadkę - szarpię się od końca listopada, tylko w imię wyższego celu - ratowania kota jestem w stanie znieść wszystkie złośliwości na tym forum, to jedyna moja motywacja by tu być.

Ale jakiego tonu :?:

Już poszła fama, że pixie się czepia :?:

Jeśli dopytywanie o badania, szczegóły "schematu leczenia" są umniejszaniem, ocenianiem i nadinterpretacją oraz złośliwościami to OK - nie będę się kopać z koniem.
Koleżanki sympatyczniejsze na pewno w stosownej chwili poklepią Cię po ramieniu :ok:

nic nie rozumiesz

Animus ,a skad Ty jestes? Moze warto poszukac weta polecanego na forum. Bardziej doswiadczonego. Bo walenie Fortekorem w tej chwili wydaje mi sie mocno przesadzone. Skupiłabym sie na anemii i jej przyczynie, zdecydowanie.

zanim cokolwiek włączę, do skonsultuję przynajmniej u dwóch innych wetów, z którymi mam kontakt,
(jestem z okolic Olsztyna). Inhibitory sugeruje włączyć nefrolog.

info od innego dr. odnośnie anemii:

Hematokryt 23%
Mocznik 97 mg/dl
Kreatynina prawie 300 (powiększona dwa razy)

Mimo, że parametry krwinkowe wydawałyby się prawidłowe to niestety takimi nie są.
Hematokryt 23% sprytnie maskuje nam chorobę i powoduje, że RBC WBC są pozornie w normie, a z kolei mocznik i kreatynina pozornie mało podwyższone, chociaż o kreatyninie nie można tego powiedzieć.
Wygląda to tak, że w 100% krwi tylko 23 % to krwinki i w 77% osocza są one bardziej rozcieńczone niż gdyby hematokryt był 40% ( taki jaki zwykle bywa u zdrowych kotów).
Można założyć że tak naprawdę WBC są wyższe dwukrotnie i RBC, o które się tak do tej pory martwiono też zupełnie w normie.
Generalnie jednak ilość elementów morfotycznych może być w takim razie prawidłowa i jest za dużo osocza poprzez zbyt intensywnie nawadnianie, lub jest ich za mało, bo mimo wszystko osocza jest mniej niż trzeba. Trzymałbym się chyba tego pierwszego.
Natomiast z kolei osocze, w którym pływają mocznik i kreatynina jest rozcieńczone i wyniki są też rozcieńczone.
Trochę to trudne, ale najlepiej byłoby zrobić rozmaz ręczny i liczenie ręczne WBC i RBC i wtedy okazałoby się jak jest faktycznie.

Podsumowując:

Dalej twierdzę, że główny problem to nerki.

Wiadomo, że można się doszukiwać współuczestniczących chorób, ale chore nerki wystarczą żeby spowodować te objawy plus długie leczenie w złym kierunku.
Tak jak pisałem nastawiłbym się na leczenie nerek:

- dieta (dożywotnio)(do wyboru royal renal, hils k/d, trovet rid)
- koniecznie ipakitine (zbyt wysoki fosfor)(dożywotnio)
- rubenal (dożywotnio)
- lespewet (dożywotnio z regulacją dawki)
- odpowiednia ilość płynów (teraz bym zmniejszył, bo wydaje mi się za dużo dostaje)(dożywotnią z regulacją dawki)
- odstawić antybiotyki (za dużo już wzięła)
- bioprotect (probiotyk przez 30 dni)
- objawowo pasta przeciwko biegunce (finidiar lub diarsanyl)
- proszę zaprzestać w tym momencie jakichkolwiek zabiegów operacyjnych, szczepień, odrobaczeń
-dużo spokoju mimo podawania tych wszystkich leków
- można kupić fontanne kocią, żeby piła dużo wody sama, wtedy będzie można zmniejszyć częstotliwość podawania kroplówek, może?

aga9955 pisze:mogło. U mojego kota FIA zaczeło sie od sraczki.

no proszę, to tak samo,

Badanie moczu (11.12):
barwa: żółta, klarowny,
glukoza ujemna, bill ujemna,
ciała ket. ujemna, gęstość 1,015,
erytr/hemogl: ujemny,
ph: 6,5, białko: ujemny,
urobilinogen: 0,2,
azotyny: ujemny,
leukocyty: średnio,
osad moczu: nabłonki płaskie: pojedyncze,
leukocyty: 5-10, bakterie nieliczne,

BrzydUlcia [*]

Kto przegląda forum