"Niewidomy Gucio - kolejna historia z Happy End'em..."

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2013 22:33 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Niestety u Samby znów wrócił Herpes Virus, (ten sam przez którego Gucio stracił oczy... ) Wykupiłam krople do oczu z antybiotykiem (Floxal), drugie przeciwzapalne (Difadol) i preparat Lisine na odporność konkretnie w kierunku Herpesa. Kolejne 70zł poleciało, powoli tracę rachubę w tych wydatkach i nie wiem jak byśmy to wszystko ogarnęli bez pomocy z zewnątrz...
Ostatnio edytowano Nie lut 17, 2013 1:49 przez .AnnMarie., łącznie edytowano 1 raz
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 17, 2013 0:24 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Małe sprawozdanie z ostatniego czasu:

Dziś teoretycznie Gucio powinien zakończyc przyjmowanie maści na świerzb, ale z tego co widzę, uszy choc nie brudzą się tak jak na początku, to dalej go jeszcze drażnią... Na szczęście grzyb u niego jest coraz mniej widoczny. W poniedziałek uzgodnię z lekarką, co dalej. "Oko" bez zmian - ropieje, a ja je przemywam i tak w kółko, aż zrobimy zabieg.

Samba jakoś trudniej pokonuje ten swój katar, choc jakaś tam poprawa jest widoczna. Gorzej z grzybem na łapach - jakoś opornie się nie zmienia jeszcze.

Hanie (mojej suni), powoli zmniejszają się placki od grzyba, ale dalej jeszcze wygląda jak po ospie...

Druga kicia Mamba ma tylko dwie niewielkie zmiany na głowie, więc chociaż to jest pocieszające...

20 lutego jedziemy na drugą szczepionkę od grzyba.


Wklejam też najnowsze zdjęcia:

Wspólne zabawy wesołej kompanii:
Obrazek



...Ten w pionie, to Gucio w akcji:

Obrazek


...i wieczorny wypoczynek w ramionach Pańci... Powiedzcie, jak go nie kochac ?!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 20, 2013 14:09 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Cześć wszystkim... Wróciliśmy właśnie od weterynarza. Cała załoga dostała kolejną dawkę szczepionki Biocan, także za 3 tygodnie czeka nas jeszcze ostatnia "porcja". Powoli wychodzimy z tego grzyba, ale jednak wszystko idzie ku lepszemu. Dodatkowo Samba do obecnych leków dostała jeszcze na 12 dni antybiotyk w tabletkach Doxycyklinę (nie wiem, czy to dobra pisownia).

Z ciekawości pytałam też o koszt operacji Guciowego oka u tej Pani weterynarz, do której jeżdżę leczyć zwierzaki i powiedziała, że ulgowo byłoby to 300zł. Generalnie planuję zabieg wykonać u dr Garncarza, ale tak przynajmniej będę miała porównanie cenowe. :ok:

Zamieszczam zdjęcie książeczek po dzisiejszej wizycie oraz zdjęcie każdego zwierzaka z dnia dzisiejszego:


U Gucia nie ma jeszcze szczepień na wirusówki, bo odkąd jest z nami, nie było momentu, żeby był zdrowy.
Obrazek


Suczka Hanna, ma już znacznie mniejsze zmiany, ale wciąż wygląda jak po ospie...
Obrazek


Kotka która miała spore zmiany na uszach, ma je już tylko na łapach i nad oczami:
Obrazek


Poza tym katar koci jeszcze się wlecze:
Obrazek


Kotka, która długo była zdrowa, aktualnie ma 3 niewielkie zmiany na głowie, pod okiem i z boku głowy:
Obrazek


Natomiast bohater tego wątku, Gucio-Baryłka ma jeszcze na uszach i policzku. Oczywiście ze świerzbem jeszcze się nie pożegnaliśmy - jak skończy się maść podamy mu Stronghold. Przynajmniej nie ma już tasiemca po dwukrotnym odrobaczeniu i jest już strasznie gruby - waży 2,5kg, czyli o 200g więcej niż dziewczyny, choć są pewnie ok 1,5mies starsze. :mrgreen:
Obrazek



Pojawił się też nieoczekiwany problem... Jedna z kotek przebywających u mojej mamy, ma na policzku zmianę grzybiczą... Obawiam się, że mama musiała przywlec to do siebie, bywając u nas zanim jeszcze pojawiły wie objawy u moich zwierząt (odkąd wiemy, że jest grzyb, nie spotykamy się) Jestem przerażona, bo u mamy jest 7 kotów i 26 psów... Kotka dostała już oczywiście pierwszy Biocan, ale nie daj Boże żeby się to rozniosło na inne... Mała jest teraz odizolowana, ale teraz to i tak już ma małe znaczenie... Oby inne były odporne, bo nie wyobrażam sobie takiej plagi...

To ta koteńka...
Obrazek
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 03, 2013 12:53 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

U nas coraz lepiej :) Gucio robi się szerszy niż dłuższy, ale przynajmniej widać, że zdrowieje :piwa:
Oczko oczywiście się paskudzi cały czas, ale na to nie mamy na razie wpływu dopóki nie można go operować... To drugie też się nieco rozeszło, jest wyciek gęstej ropki, ale znacznie mniejszy niż z prawego. Na razie nie martwię się na zapas... Ze świerzbem nie możemy się rozstać - maść się skończyła, a jedno ucho dalej brudzi się jak nie wiem. Rozmawiałam z naszą wetką i powiedziała, żeby tym razem spróbować Stronghold. Pojadę z nim jutro i poproszę, żeby Pani Ania obejrzała uszka i coś nam zaleciła...

Tu Gucio niby Anioł - wyszła na zdjęciu niemal aureola hihi :ryk:

Obrazek


Kiedy brzuszek jest już pełny, najlepiej zdrzemnąć się przy misce... A nóż jedzonko się ułoży i jeszcze coś się do niego zmieści :lol:

Obrazek


Kto uwierzy, że Gucław jest niemal 2 miesiące młodszy od Samby? 8O

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon mar 04, 2013 19:19 przez .AnnMarie., łącznie edytowano 3 razy
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 03, 2013 12:57 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Witajcie,
podcytywałam wątek aż....zajrzałam. Pozdrowienia dlaGucia i całej załogi
M.

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Nie mar 03, 2013 13:03 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Dzięki :D Dawno nikt do nas nie zaglądał :wink:
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 03, 2013 14:21 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

mogę tylko napisać .....UKŁONY W TWOJĄ STRONĘ .... :!: :!: :!:

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie mar 03, 2013 15:04 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

He he, miło, ale prawdę mówiąc to zupełnie nie uważam, żeby było za co. Oddałabym za tego kota wszystkie pieniądze świata i nie zamieniłabym na żadnego innego, choćby najbardziej rasowego! Kocham wszystkie swoje zwierzaki, ale TO NAJWSPANIALSZY KOT ŚWIATA I JUŻ NIGDY TAKIEGO NIE BĘDĘ MIAŁA... Zawsze będę wdzięczna Magyrato za to, że umieściła go na tym wątku, dzięki czemu mogłam go poznać... :1luvu:

To miłosć mojego życia...

Poobiednia drzemka na Dużej...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 03, 2013 23:34 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

mój ulubiony wąteczek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
piękne czarności i już na prostej :ok: :ok: :ok:
Gucio :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 05, 2013 16:36 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

piękne zdjęcia :D

yooraskowo

 
Posty: 198
Od: Pon lis 09, 2009 23:28

Post » Śro mar 06, 2013 11:37 Re: "Niewidomy Gucio - kolejna historia z Happy End'em..."

o matko, jaki z niego potwór rosnie :) malo tu zagladam bo mam troche wlasnych problemow, ale napatrzec sie nie moge :)
recznie malowana ceramika na zamowienie:
http://www.facebook.com/album.php?aid=1357&id=1718874443&l=aa2b2f153d
ZAMÓW SOBIE KOTECKA... CZY CÓŚ

magyrato

 
Posty: 608
Od: Nie sie 22, 2010 10:00

Post » Śro mar 06, 2013 12:15 Re: "Niewidomy Gucio - kolejna historia z Happy End'em..."

Ojjj tak... Naprawdę szybko rośnie i to w każdą stronę :ryk: - właśnie poważyłam koty i tak Gucio osiągnął 3,100kg (!), a Samba 2,600kg... Właśnie pokazały mu się też 2 pierwsze kiełki stałe :piwa: ...choć mleczne jeszcze też są. Jak tak dalej pójdzie, to z Gutka wyrośnie czarna pantera, a nie kot Europejski :wink:

Mam nadzieję, że miło Ci jest patrzeć na niego, widzieć szczęśliwego i kochanego, mając jednocześnie świadomość, że to w znacznej mierze Twoja zasługa... :ok:
Ostatnio edytowano Śro mar 06, 2013 12:18 przez .AnnMarie., łącznie edytowano 1 raz
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 06, 2013 12:18 Re: "Niewidomy Gucio - kolejna historia z Happy End'em..."

Śliczny zwierzyniec :1luvu: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 06, 2013 12:42 Re: "Niewidomy Gucio - kolejna historia z Happy End'em..."

on po prostu nie widzi ile zjada ;) i w lustrze tez sie nie widzi to nie wie ze coraz grubszy :D
recznie malowana ceramika na zamowienie:
http://www.facebook.com/album.php?aid=1357&id=1718874443&l=aa2b2f153d
ZAMÓW SOBIE KOTECKA... CZY CÓŚ

magyrato

 
Posty: 608
Od: Nie sie 22, 2010 10:00

Post » Śro mar 06, 2013 13:20 Re: "Niewidomy Gucio - kolejna historia z Happy End'em..."

:ryk: :ryk: :ryk: ...nie wpadłam na to, ale coś w tym musi być ! :ryk: :ryk: :ryk:
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 19 gości