Złotooka szylcia już w domu!!! Merka ma koleżankę, Kolię.

A co z tymi dobrymi zdjęciami? Lenkę trzeba ogłosić.

Nie dzwoniłam do Ulki,miałam pilne zlecenie-dopiero z badań wróciłam,po drodze dwa psy do nakarmienia-a tak naprawdę to nie mam kiedy sobie obiadu ugotować

Lenka mi taką demolkę zrobiła w domu ,to młody kociak-tylko się bawić :mrgreen:

Demolki ciąg dalszy,korale wymieszane z myszkami,Żwirek padł-Lena walczy :mrgreen:

wieczorem będzie Ulka-porobimy zdjęcia :mrgreen:

No właśnie ja też o foty przybiegłam pytać :lol:

wczoraj już nie miałam głowy :oops:

Nie wiem jakie te fotki wyjdą...może zatrudnić fotografa swojej szefowej :twisted:

sherina pisze:No właśnie ja też o foty przybiegłam pytać
wczoraj już nie miałam głowy

Lenka po sesji lustrzanką,nikt nie umiał przetłumaczyć instrukcji obsługi

ale jakoś może się coś wybierze

A nie mówiłam że do Lenki nawet nikt nie będzie zaglądać

Zagląda, ale nie pisze.Sama pisz o niej, jak się zachowuje, co robi, to zawsze przyciąga uwagę.
O Lence wiadomo, że jest odrobaczona, przetestowana ( Felv/FIV ujemne) i wysterylizowana.Nie miała świerzbu, ani kociego kataru.Jest młoda, ma ok.1,5 roku.Możliwe, że po raz pierwszy została mamą.Jest dość drobna.Dobrze dogaduje się z innymi kotami, jest wesoła, kocha się bawić.O tym, że jest kuwetkowa nawet nie ma co pisać, to oczywiste.Była wspaniałą mamą, doskonale opiekowała się swoimi kociętami, wychowała je na przemiłe, grzeczne kotki.To o czymś świadczy.
Lenka jest przepiękną kotką, cudnie umaszczoną szylkrecią, to taki czarno-złoty kotek, z oczami jak latarnie, też złotymi.

ja zaglądam i kibicuję Lence :1luvu:

Zaglądamy i trzymamy kciuki :ok:

tylko trochę czasu brak na napisanie choć słowa

tralalala, codziennie tu jestem:)
dziś napisałam na facebook'u do "https://www.facebook.com/naDrapaku", wlepi Lenkę na swoją tablicę. dużo ma czytelników, niech trafi do szerszego grona :kotek: