PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

[smarti]

Z Fridą niedobrze prosimy o kciuki.

Dziś od trzeciej "weterynarzujemy". Po nocy zwalczaliśmy obrzęk płuc a z rana była wizyta u kardiologa - prześwietlenie wykazało niewielkie ilości płynu w płucach i otrzewnej; USG znaczny przerost lewej komory serca. Jutro dalsze badania - podejrzenie chorej tarczycy.

O Boze Trzymaj sie Fridusiu!!! Bede zagladac na miau jak tylko dorwe sie do netu

jeśli jest aż tak schorowana a dodatkowo ma płyn w otrzewnej to zastanówcie się na Fip-byc może ratowanie koteńki to przedłużanie jej cierpienia.

[kotydwa12]

Frida po + - godzinie po otrzymaniu zastrzyków; przeciwobrzękowych i wzmacniejących poczuła się zdecydowanie lepiej
i do kardiologa przybył inny kot nie "szmatka", a po powrocie zjadła śniadanie z apetytem; nie wiem co zastanę po powrocie do domu. Weci z ostrożnym opymizmem przypuszczają, że złe samopoczucie jest skutkiem chorej tarczycy i kardiomiopatii, no i kroplówki wymagać będą apterkarskiej precyzji jeżeli mocznik nie wróci do normy. Zobaczymy co jutro przyniesie, weci uprzedzali - wszystko jest możliwe.

U mnie zamieszkują koty wcześnie urodzone to i zdaję sobie sprawę przychodzi chwila, że dalsza walka może być tylko
"podbijaniem bębenka własnej szlachetności" a jestem ponurą realistką i przeciwniczką tzw. uporczywej terapii.

[smarti]

świetnie że kotunia lepiej

mnie przeraziło słowo "płyn w otrzewnej" ale wiem że znasz się na tym pewnie lepiej niż sama byś chciała-gdzie te czasy gdy żyłam myśląc że wszystkie koty na świecie są zdrowe i szczęśliwe tak jak moi-wtedy czterej,rezydenci..

[jamkasica]

Przepraszam za prywatę: Czy nie ma ktoś ATECORTINU do odstąpienia/odsprzedania? Pilnie potrzebny, a nie mogę nigdzie dostać- podobno jest problem z dostępnością także w hurtowniach
edit: już mam, dzięki

[MałgosiaZ]

Frida po + - godzinie po otrzymaniu zastrzyków; przeciwobrzękowych i wzmacniejących poczuła się zdecydowanie lepiej
i do kardiologa przybył inny kot nie "szmatka", a po powrocie zjadła śniadanie z apetytem; nie wiem co zastanę po powrocie do domu. Weci z ostrożnym opymizmem przypuszczają, że złe samopoczucie jest skutkiem chorej tarczycy i kardiomiopatii, no i kroplówki wymagać będą apterkarskiej precyzji jeżeli mocznik nie wróci do normy. Zobaczymy co jutro przyniesie, weci uprzedzali - wszystko jest możliwe.

U mnie zamieszkują koty wcześnie urodzone to i zdaję sobie sprawę przychodzi chwila, że dalsza walka może być tylko
"podbijaniem bębenka własnej szlachetności" a jestem ponurą realistką i przeciwniczką tzw. uporczywej terapii.

Każda Twoja decyzja będzie słuszna. Wiem ,że zawsze robisz co tylko możliwe .
Może jednak los będzie łaskawy dla Fridy i podaruje jej jeszcze trochę życia

[zoyabea]

Trzymaj sie Frida...
Dziewczyny, nie mogę być w tą sobote ale mogę być w niedziele. Czy ktoś obstawi sobotę?
(przez chwile znowu nie miałam tel)

[MissJoas]

Ja będę w niedzielę też, w sob nie mogę.

[jamkasica]

712/12
723/12
740/12
742/12
746/12
747/12
751/12
752/12
755/12
757/12
758/12
759/12
762/12 brak foto, czarno-biały samiec

???
???
???
???
???
???
???
???
???
???

[inga.mm]

ten 740 http://napaluchu.pl/foto/011203420_mini.jpg wyglada prawie jak Lucek, który u mnie został na "wychowanie" i nie odebrano go do tej pory

[kotydwa12]

Frida po kontroli u kardiologa: obrzęk znika, serce pracuje lepiej, badania zrobione; jutro odbiorę wyniki jak będziemy
"na wizycie" i wtedy będzie wiadomo jak kocinę dalej leczyć. Panenka czuje się jakciemoge i według moich obserwacji ciut lepiej niż wczoraj, ale nie jest to ten koteczek, który usiłował mnie staranować przy wchodzeniu do kuchni aby do reszty stadka dołączyć (ambitna dziewczynka bo ja młodej brzozy nie przypominam). Jest nadzieja, że kryzys minął, ale jak powiedziała pani doktor trzeba się liczyć ze wszystkim bo Frida sponiewierana jest przez życie.

[zoyabea]

Trzymam kciuki za nią

[MałgosiaZ]

Mamy w schronie kotkę "wątrobową". Uroczą szylkretkę .
Czy ktoś może podzielić się karmą ?

Z góry dziękuję

Przypomnę się z potrzebującą kicią

[jamkasica]

Wrzucam info z zaprzyjaźnionego wątku Jeżeli ktoś z podczytywaczy wybiera się, w związku ze zbliżającym się Świętem, na cmentarz wolski- niech nie zapomni o kocich mieszkańcach cmentarza. Trwa zbiórka dla wolszczaków- krucho u nich z jedzeniem. Przy bramie od ul. Sowińskiego umieszczone zostało pudło na karmę. Oto jak go nie ominąć :

[inga.mm]

chyba mogłabym dać trochę próbek. Mam też psie próbki.

[meggi 2]

Wrzucam info z zaprzyjaźnionego wątku Jeżeli ktoś z podczytywaczy wybiera się, w związku ze zbliżającym się Świętem, na cmentarz wolski- niech nie zapomni o kocich mieszkańcach cmentarza. Trwa zbiórka dla wolszczaków- krucho u nich z jedzeniem. Przy bramie od ul. Sowińskiego umieszczone zostało pudło na karmę. Oto jak go nie ominąć :

Jamkasica dzięki a tak wygląda pudełeczko między dwoma cmentarzami.