Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 19, 2012 5:52 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

MIKUŚ pisze:Proponuje wrzucić do kotów Naszą Panią pedagog :mrgreen:
Niech sobie pomówi z każdym "kocim dzieckiem" dla osobności. Może sobie wtedy siądą na dupie :mrgreen:

Evik co Ty na to :ryk:

Basiu :evil:
Niestety jeśli chodzi o zwierzaki to jestem miękka. :oops: Nawet moje dzieciaki mówią,że kotom to wszystko wybaczę. Czepiają się i tyle. :roll: Moje kociaste robią ze mną co chcą, więc obawiam się, że nici z kociej szkółki :wink:
Piszę się jedynie na mediacje między Wami.Ale widzę,że ostatnio panuje sielanka :mrgreen:
Wszyscy się boją, że znów zarządzę jakieś nuuudne spotkanie :wink: w miejscu, gdzie nawet zapalić nie można :ryk:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Śro wrz 19, 2012 5:59 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

LOL Evik ale maślane ciasteczka nam wszystko wynagrodziły :lol:
No właśnie... Basia ! Te 4 dzikie sterylki....

PS. Zapomniałam, można by dopisaćna pierwszej stronie, że maluchy dostają strzykawki, i wiiiwii mówi że powinny dostawać florę na jelitka. Póki koopa dobra, to trzeba o koope zadbać :lol:
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 19, 2012 8:10 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Aange pytała u weta o tą florę bakteryjną, ale pani twierdziła, że ona za bardzo nie wierzy w jej działanie, bo to leki dla człowieka. Chyba, że jest coś kociego. Myślę,że maluchom to mokre jedzenie szkodziło, a teraz jak mają dobre suche to wszystko się unormuje.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Śro wrz 19, 2012 9:01 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

LadyStardust pisze:PS. Zapomniałam, można by dopisaćna pierwszej stronie, że maluchy dostają strzykawki, i wiiiwii mówi że powinny dostawać florę na jelitka. Póki koopa dobra, to trzeba o koope zadbać :lol:

po 1sze żadnych probiotyków nie ma na kociarni
po 2gie po u kostrzewskiego potwierdziło się to że "ludzkie" probiotyki średnio się sprawdzają u kotów
po 3cie zmiana diety dała efekty więc niech tak zostanie
po 4te nie mam pojecia co to za strzykawki- wiszą na tablicy opisane "victor" i chyba tylko Krzysiu wie co i jak z nimi robić
Ostatnio edytowano Śro wrz 19, 2012 9:11 przez aange, łącznie edytowano 1 raz

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Śro wrz 19, 2012 9:10 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Rozpoczęłam akcję "Łezka" na FB. Chętnym podawać konto MIKUŚ czy jakieś inne? Pytam, bo Hidi przejęła składki, więc nie wiem czy to się nie wiąże z funkcją skarbnika ;) Będzie plakat to wsadzę plakat, szkoda czasu.

BTW - dostaliśmy wiadomość na FB od Roksany ze Stowarzyszenia Kultury Alternatywnej, chcą zrobić zbiórkę kasy na zwierzaki. Mało konkretne to, ale odpisałam, że wstępnie jesteśmy zainteresowani. Wypytałąm o szczegóły i czekam co odpisze.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 9:14 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Ewa, hidi jest kontrolerem finansów na miejscu tj. składki i skarbonka, ponieważ jedna osoba musi to robić, bo mnie nie ma na miejscu.
Finansami wciąż zajmuję się Ja jako jedna osoba. Więc jak coś podawaj mój nr konta. Zbieramy na Łezkę, zbieramy :cry:
MIKUŚ
 

Post » Śro wrz 19, 2012 9:17 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Kostrzewski mówił o wszystkich probiotykach? Ja myślę o lakcid. Koty to piją jak wodę. Na forum dziewczyny piszą, że karmiły tylko kurczakiem ryżem marchewką i probiotykami - i biegunki przeszły. Te, które nie przeszły, przeszły po nifuroksazydzie. Inne, które miały dalej problem - lamblia.

Dzięki za info, MIK
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 9:25 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

wiiwii pisze:Kostrzewski mówił o wszystkich probiotykach? Ja myślę o lakcid. Koty to piją jak wodę. Na forum dziewczyny piszą, że karmiły tylko kurczakiem ryżem marchewką i probiotykami - i biegunki przeszły. Te, które nie przeszły, przeszły po nifuroksazydzie. Inne, które miały dalej problem - lamblia.

Dzięki za info, MIK

żadne ludzkie, żadna smecta i żaden nifuroksazyd nie daje efektów przy dużej biegunce. Bardziej dieta.

aange

 
Posty: 643
Od: Czw mar 08, 2012 21:12
Lokalizacja: sosno

Post » Śro wrz 19, 2012 10:38 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

MIKUŚ pisze:Ewa, hidi jest kontrolerem finansów na miejscu tj. składki i skarbonka, ponieważ jedna osoba musi to robić, bo mnie nie ma na miejscu.
Finansami wciąż zajmuję się Ja jako jedna osoba. Więc jak coś podawaj mój nr konta. Zbieramy na Łezkę, zbieramy :cry:


dokładnie, biorę na siebie skład skarbonki i składki przekazane do mnie.

Evik- Twojej nie doliczyłam, bo nie było mnie w kociarni, więc nie mam jeszcze tych pieniędzy. Jutro będę. Aange- info o Twojej pięciokrotnie większej ;) składce przesłałam do Mikuś do rozliczenia na 1 stronę.

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Śro wrz 19, 2012 11:48 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Zastrzyki to Viktora działka wie co ma z nimi robić ,więc nie wciskać w nią paluszki drogie panie .

Tak jak Angelika pisze dieta +tablety dały efekt bo kupki ładniejsze więc trzymamy się tego.Opinia o probiotykach jest lekarza weterynarii więc chyba wie co mówi ,choć powiem że od zawsze podawaliśmy przy antybiotykach ludzkie probiotyki i zawsze to jakoś działało na korzyść kota.Axa gdzieś pisała o zwierzęcych probiotykach można by tak z nimi cos spróbować?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro wrz 19, 2012 11:54 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

http://animalia.pl/produkt,21022,39,vet ... letek.html
Nie są aż takie drogie, można by spróbować. Tam w opiniach ktoś pisze, że lepsze niż Lakcid.
Albo taki http://www.krakvet.pl/seidla-provita-pr ... p-510.html - ale ten już droższy. Na kurację dla 2 kotów, może dla małych na więcej.
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro wrz 19, 2012 12:49 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Axa76 pisze:http://animalia.pl/produkt,21022,39,vetexpert-bioprotect-super-probiotyk-dla-psow-i-kotow-20-tabletek.html
Nie są aż takie drogie, można by spróbować. Tam w opiniach ktoś pisze, że lepsze niż Lakcid.
Albo taki http://www.krakvet.pl/seidla-provita-pr ... p-510.html - ale ten już droższy. Na kurację dla 2 kotów, może dla małych na więcej.


Sylwia świetna robota. Spróbujemy :!:
MIKUŚ
 

Post » Śro wrz 19, 2012 14:24 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

Z tymi probiotykami, to naukowcy spierają się nawet czy jest sens dawać je ludziom, więc tym bardziej co do kotów pewności mieć nie można, czy to działa czy nie.

Wieści z dyżuru rannego:
Maluchy- kupki lepsze niż w zeszłym tygodniu, zwłaszcza w górnym boksie.
Bardzo mnie zaniepokoiła Houston- ma zapchane górne drogi oddechowe, katar, cały czas jej coś świszczy w nosku, aż spać nie mogła, tylko ciągle "prychała"

Yoko- biegunka.

Łezka zwymiotowała (przed jedzeniem jeszcze). Za bardzo nie chciała jeść mokrego, ale jak ją zachęciłam to troszkę zjadła (dałam jej 1 tabletkę immunodolu do jedzonka ). Przy oczkach wszystko zrobiłam. Bardzo kochany z niej aniołek, jak ona ugniata łapkami, jak ociera pyszczkiem o rękę, wtula główkę, jest przecudowna :1luvu: :1luvu: Nie wiem jak ona przetrwała tyle czasu na dworze :?

Pola dwa razy pogoniła Bercika, musiałam ją łapać. Nie wiem czemu tak go nie polubiła, może dlatego, że jak dla niej, on jest nowy za wolierą (jak Pola tam trafiła, to Bercika już nie było).

Było w miarę spokojnie, Izi warczy tylko jak ktoś ją chce zaczepiać.

Yoko i Walerka zostawiłam tak jak były czyli kenel, boks.

Nie umiałam za bardzo tej tabeli wypełnić :oops: :oops: Wpisywałam jako pierwsza i nie miałam wzoru że tak powiem. Coś tam wpisałam, a tak to zostawiłam w tej koszulce kartkę z ilością wszystkiego co zużyłam, więc albo ktoś to wpisze, albo jutro uzupełnię wzorując się na tym co wpisze dziś Sylwia.
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro wrz 19, 2012 16:10 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

z tymi biegunkami to ciężka sprawa....jak wzięłam Łatka ze schroniska mial taką biegunke, że ledwo sie na nogach trzymal.....dostał w Lupusie biały proszek do rozpuszczania (tylko tyle wiem ) ale bardzo skuteczny...niestety w ksiązeczce nie mam napisane jak sie nazywał....:( i przede wszystkim dieta- gotowane mieso+ ryż+ marchewka (ryz jest zapierajacy) ...ile kociaków ma biegunke??? lepiej zeby jadly suche bo mokre z puszki tylko pogarsza sprawe....ja moglabym nagotowac troche kociakom ale tylko biegunkowym....ale nie dam rady byc codziennie wiec nie wiem jak ten problem rozwiazac...jutro bede ...to nie dawajcie biegunkowym mokrego ....ja im dam gotowane...i ŁEZKA tez narazie nie powinna jesc mokrego...tez jej jutro dam gotowane MOZE DIETKA POMOZE:)....w sobote maluje przedsionek :)
agula76
 

Post » Śro wrz 19, 2012 16:20 Re: Część VIII z życia Kociej Przystani :)

i zapomnialam o najważniejszym... kto zbiera na operację Łezki ???i jak dostrczyc pieniazki....gdzie bedzie operowana?
agula76
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot] i 75 gości