MB&Ofelia dziękuje, z małą juz jest dobrze, bryka, łasi się, 100% kot

Problemem chyba była animonda właśnie, po jej odstawieniu wszystko wróciło do normy. Teraz dostaje suchą RC Kitten 36 i dwa razy dziennie daje jej RC Babycat Instinctive . Tackę dzielę jej na pół, jedna porcja rano a druga wieczorem. Tak czytam właśnie że powinno się podawać głównie suchą karmę, ale mam wrażenie że ona jej mało je. Jak ktoś z nas wejdzie do kuchni to od razu leci zobaczyć czy coś mokrego nie dostanie, tak jakby głodna ciągle chodziła. Dziś jak jej rano dałam połowę tej tacki to w 3 minuty nie było już śladu, nawet talerzyk wylizała
MalgosiaZ pisze:No teraz to ma już 4mies

.
Mimi jest szczęściarą

Jak ją braliśmy to w książeczkę wbili wiek ok 2,5m wiec patrząc na to, to powinna mieć teraz ok 3m. Może celowo zaniżyli, żeby dać jej szanse szybkiej adopcji, zresztą teraz to nieistotne, bardzo się cieszymy że jest u nas. Jej też chyba dobrze, więc mogę napisać że wszyscy mieliśmy szczęście
Lila84 pisze:Tak moje jakoś mają 3m i rzeczywiście Twoja wygląda na starszą, chociaż to też zależy od kociaka. Pomiędzy Kasią a Basią jest tylko 1 tydzień różnicy a Basia jest o połowe

mniejsza od Kasi

.
Heh a ja myślałam że Twoje ślicznotki są rodzeństwem
Dziś planowana wizyta u weta, idziemy po pastę na odrobaczanie. Muszę też chyba ustalić terminy szczepień. W schronisku została zaszczepiona ale wstyd się przyznać bo nawet nei wiem co to było... Czy poza standardowymi szczepieniami warto kociaka zaszczepić na coś dodatkowego? Zrobić badanie krwi pod kątem FeLV? Chciałabym żeby Mimi miała towarzystwo, mąż jeszcze nic nie wie o moim pomyśle

, nie wiem czy z tego coś wyjdzie, ale na wszelki wypadek chciałabym żeby była gotowa na przyjęcie nowego kota.