Lidka02, Strzelno. Kto pomoże w walce z gminą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 13, 2012 20:44 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

kamari pisze:A pytanie jest proste i bardzo związane z tematem wątku i tematem forum - czy dokarmiamy niesterylizowane dzikuny czy nie?

Dokarmiamy po to, żeby skrzywdzić :idea:
Wyciąć jajka, wyciąć maleńką, słodką maciczkę (sic!), żeby kotka nie mogła poznać słodyczy macierzyństwa, no wiesz :)

Kamari :x dokarmiamy dzikuny ale sterylizujemy, jak nie mamy kasy, mamy proverę, tak? Bo poza pomocą w przeżyciu, celem jest ograniczenie populacji. A każdy karmiciel ma przecież jakieś konkretne stadko, nie lata jak oszalały po całym mieście sypiąc karmą, bo to bez sensu :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 20:48 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

kamari pisze:Nie wiem, czy dobrze rozumiem - nie sterylizowanych kotów nie powinno się karmić?

edit- doprecyzuję pytanie: Czy dzikich nie sterylizowanych kotów, których nie można złapać, nie powinno się karmić?


Kamari, a co to znaczy dzikich, nie sterylizowanych kotów, których nie można złapać?
Bo chyba nieporozumienie bierze się z tego stwierdzenia.
Nie ma takich dzikich kotów, których nie można złapać.
Większość kotów da się złapać w klatkę łapkę.

Wyjątkowe sztuki ze stada unikają złapania latami są tak ostrożne.
I oczywiście są dokarmiane, bo jak karmiciel ma je ominąć.

Więc odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta, jak zaczynamy dokarmiać niesterylizowane dzikuny, to jak najszybciej zabieramy się za sterylizację.
Ostatnio edytowano Pon sie 13, 2012 20:49 przez mimbla64, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 13, 2012 20:48 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

Kamari, patrz mię na usta :roll: :roll:

Dokarmiam dzikusy przeze mnie wysterylizowane.
Ostatnio edytowano Pon sie 13, 2012 20:49 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 13, 2012 20:49 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

casica pisze:
kamari pisze:A pytanie jest proste i bardzo związane z tematem wątku i tematem forum - czy dokarmiamy niesterylizowane dzikuny czy nie?

Dokarmiamy po to, żeby skrzywdzić :idea:
Wyciąć jajka, wyciąć maleńką, słodką maciczkę (sic!), żeby kotka nie mogła poznać słodyczy macierzyństwa, no wiesz :)

Kamari :x dokarmiamy dzikuny ale sterylizujemy, jak nie mamy kasy, mamy proverę, tak? Bo poza pomocą w przeżyciu, celem jest ograniczenie populacji. A każdy karmiciel ma przecież jakieś konkretne stadko, nie lata jak oszalały po całym mieście sypiąc karmą, bo to bez sensu :)


I proszę, można z sensem odpowiedzieć.

Nie zależnie od wyników głosowania pomóżmy Lidce pomagać. Prosimy o podpowiedzi co, w jaki sposób i w jakich dawkach. Dla dzikunów.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon sie 13, 2012 20:54 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

Gibutkowa pisze:Ej bo zaraz wyjdzie że do misek na podwórku mogą podchodzić tylko te koty które okażą legitymację że są ciachnięte, bo inne racji żywnościowej nie dostaną :roll: Robicie z tego paranoję.

Jasne, że z legitymacją, z bieżącą pieczatką.

Bosz, ludzie, czy umiecie czytać ze zrozumieniem, że tak klasyka zacytuję :o
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 13, 2012 21:01 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

anna57 pisze:
Gibutkowa pisze:Ej bo zaraz wyjdzie że do misek na podwórku mogą podchodzić tylko te koty które okażą legitymację że są ciachnięte, bo inne racji żywnościowej nie dostaną :roll: Robicie z tego paranoję.

Jasne, że z legitymacją, z bieżącą pieczatką.

Bosz, ludzie, czy umiecie czytać ze zrozumieniem, że tak klasyka zacytuję :o

U mnie takie chodzą. Okazują legitymację w porach karmienia - nacięte ucho. :P
Te, które nie maja legitymacji z pieczątką szybko są przyjmowane do partii ciachniętych. :twisted: Czasami zanim dotrą do racji żywnosciowych, bo kastraty odganiaja. :twisted:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 13, 2012 21:04 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

kamari pisze:A jak się uda złapać i ciachnąć to dobrze

A jak sie nie uda kilka razy to odpuszczasz i karmisz grzecznie oraz leczysz kociaki, jakie przyprowadzi? Odpowiedź: tak/nie proszę.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 13, 2012 21:04 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

Gibutkowa pisze:Ej bo zaraz wyjdzie że do misek na podwórku mogą podchodzić tylko te koty które okażą legitymację że są ciachnięte, bo inne racji żywnościowej nie dostaną :roll: Robicie z tego paranoję.


Gibutkowa, ale przecież na tym polega żywot karmiciela.
Swoje koty ma już wysterylizowane, a co jakiś czas pojawiają się przy miskach nowe koty.
I trzeba wtedy szybko działać, żeby nie zostać z przychówkiem.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 13, 2012 21:07 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

kamari pisze:Dajcie spokój panienki. Kopnąć w dupę małego chudego bo nie ma sterylki? To po co to forum?

Albo ratujemy albo nie. A jak się uda złapać i ciachnąć to dobrze. Ale nie odmówię kotu żarcia tylko dlatego, że ma jaja.

Potrzebne są inne, konkretne rozwiązania. Ale takie sensowne, a nie Królewna Śnieżka co lata każdej nocy po dniu pracy i jest szczęśliwa, ze uratuje pół świata.


Kamari, ale czemu masz małego chudego kopać, albo odmawiać żarcia?

Daj mu jeść, a potem utnij mu jaja.

Dlaczego nie można według Ciebie tego zrobić?

Edit. Przepraszam za posta pod postem.
Ostatnio edytowano Pon sie 13, 2012 21:10 przez mimbla64, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 13, 2012 21:10 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

mimbla64 pisze:Daj mu jeść, a potem utnij mu jaja.

Dlaczego nie można według Ciebie tego zrobić?


Bo czasami jest wybór- albo żarcie albo kastracja.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24571
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon sie 13, 2012 21:12 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

MariaD pisze:
anna57 pisze:
Gibutkowa pisze:Ej bo zaraz wyjdzie że do misek na podwórku mogą podchodzić tylko te koty które okażą legitymację że są ciachnięte, bo inne racji żywnościowej nie dostaną :roll: Robicie z tego paranoję.

Jasne, że z legitymacją, z bieżącą pieczatką.

Bosz, ludzie, czy umiecie czytać ze zrozumieniem, że tak klasyka zacytuję :o

U mnie takie chodzą. Okazują legitymację w porach karmienia - nacięte ucho. :P
Te, które nie maja legitymacji z pieczątką szybko są przyjmowane do partii ciachniętych. :twisted: Czasami zanim dotrą do racji żywnosciowych, bo kastraty odganiaja. :twisted:


Lubię to! :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon sie 13, 2012 21:12 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

meg11 pisze:
mimbla64 pisze:Daj mu jeść, a potem utnij mu jaja.

Dlaczego nie można według Ciebie tego zrobić?


Bo czasami jest wybór- albo żarcie albo kastracja.

Zawsze - kastracja. Kot znajdzie sobie inne źródło pożywienia, zwłaszcza w lato.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 13, 2012 21:13 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

meg11 pisze:
mimbla64 pisze:Daj mu jeść, a potem utnij mu jaja.

Dlaczego nie można według Ciebie tego zrobić?


Bo czasami jest wybór- albo żarcie albo kastracja.


No to według mnie właśnie po to między innymi jest forum miau. Żeby była kastracja.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 13, 2012 21:27 Re: Wydzielone z wątku z ankietą wewnętrzną do KV, sierpień'

Zofia.Sasza pisze:Słuchajcie, a czy ktoś zna Kocią Dolinę? Ja absolutnie nic nie chcę sugerować, bo nic o nich nie wiem, ale w końcu są różne organizacje prozwierzęce... Mogła Lidka02 nawalić, a mogli i oni. Nie wiem.

Widzę że tylko się pisze o mnie ja nie nawaliłam i nie chcę pomocy z Kociej Doliny , już to przerabiałam i dziękuje można poczytac na wątku który wkleiłam .A widze ze wszytko robie nie tak trudno , co do gminy że nie ma pomocy można dowiedzieć się od pani z Animalsu z Bydgoszczy pani prezes Ireny Łegowskiej , kilka krotnie pisała do burmistrza mojego i nic zero .Troche z tą panią jestem w kątakcie i była u mnie na działce po psa .Dziękuje osobą które chca pokryć koszty sterylki jak złapie kicię dam znać .Ale ja nie mam weta w Mogilnie miała go Kocia Dolina ja jeżdże do weta do Inowrocławia to mój wet i za kotke bierze 90zł ...A co do karmienia to będe karmić nadal koty wysterylizowane czy nie ..Może gdybym była fundacją miała bym większe osiągnięcia, ale tak nie jest jestem sama w całym mieście Strzelnie .Pozdrawiam

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sie 13, 2012 21:31 Re: KrakVet sierpień - Wybieramy kandydata Miau

mimbla64 pisze:
tangerine1 pisze:
mimbla64 pisze:
tangerine1 pisze:alez skąd
od samego poczatku pisze, ze sterylizuje
nie obiecała jednak, ze wysterylizuje wszystkie koty w miescie :wink:


Wszystkie nie, tylko te dokarmiane. :D


no i mam nadzieje, ze jej sie to uda :D
byc moze z pomocą miau,
pomysl z proverą jest dobry, nie balabym sie powiklań, bo równie dobrze mogą one wystapic przy porodzie
ale nie oceniajmy i nie niszczmy czlowieka, ktory robi bardzo duzo, oburzając się, ze nie zrobił jeszcze wiecej. Pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyć, kazdy z nas ma jakies ograniczenia. Jednych blokuje brak czsu, innych brak pieniedzy czy np koniecznośc przetrzymania kota po sterylizacji.


Wróciłam do początku wątku. Rzeczywiście masz rację Lidka już w drugim swoim poście napisała: sterylizuję.
A odzew i dyskusję wywołał ten wczorajszy post Lidki02:
lidka02 pisze:Nie te koty nie są wysterylizowane bo były bardzo dzikie, są tam trzy kotki w jednym miejscu. Niedawno wyłapałam 7 małych z tego miejsca, dla 4 tamtych znalazłam domki, trzy mi zostały na działce ...

I nie chodzi tu chyba o oburzenie, że ktoś nie zrobił jeszcze więcej, ale raczej o niezgodę na takie działanie, że się dokarmia, wyłapuje młode, a dorosłych kotek nie sterylizuje.
Ale jak się okazało to tylko część kotów dokarmianych przez Lidkę02.
I też mam nadzieję, że z pomocą miau uda się je wysterylizować.




Prosze, to ja dołoze sie do trzeciej sterylki, bo wyczytałam ,ze juz jest dwoch sponsorow. W razie czego prosze o atak na pw. Zapłace na konto lecznicy wskazanej:)


edit. Poprawka cyt.
Ostatnio edytowano Pon sie 13, 2012 21:32 przez aga9955, łącznie edytowano 1 raz
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1139 gości