Grażynka w nowym domku wieści z niego ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 20, 2012 8:52 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

Ale GRAŻYNKA lubi polować :!: za własnym miejscem do spania , ona kocha spać , leżeć na kolanach i po swojemu beczeć tak jak koza :mrgreen: :1luvu: Będzie mi brakować tego jej beczenia ona nawet nie raz w nocy tak kilka razy sobie zanuci :mrgreen: a to jest boskie.

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sie 20, 2012 11:30 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

Lidka chcesz powiedzieć, że wyobrażasz sobie Grażynkę buszująca i poniewierającą się w koźlarni w poszukiwaniu myszy :ryk: ?

bonsai88

 
Posty: 282
Od: Czw kwi 26, 2012 20:11

Post » Pon sie 20, 2012 12:36 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

bonsai88 pisze:Lidka chcesz powiedzieć, że wyobrażasz sobie Grażynkę buszująca i poniewierającą się w koźlarni w poszukiwaniu myszy :ryk: ?

:strach: :strach: to był by szok :mrgreen: Grażyna lubi myszki ale sztuczne :ok:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sie 20, 2012 12:44 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

Niestety, myszy które nam kradną jedzenie zdecydowanie nie są sztuczne :evil: . Sztuczne leżą sobie grzecznie w kąciku i nikogo nie zaczepiają :mrgreen: .

bonsai88

 
Posty: 282
Od: Czw kwi 26, 2012 20:11

Post » Pon sie 20, 2012 12:58 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

Każdy chce jeść :mrgreen: :1luvu: A ja w domu nie mam myszy nie wiem czy to dlatego że mieszkam na 4 pietrze czy dlatego że mam koty :mrgreen: A może bo mam Grażynę ..ona kogoś zachwyci :kotek:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro sie 22, 2012 18:35 Re: Grażyna biały pers szukam DS.ma ALERGIE pokarmową .

Anna Rylska pisze:lidka02 może warto zapytać weta czy podać convenię - antybiotyk o szeroki spektrum działania, bardzo dobry na takie problemy ( jeśli kotka nie jest uczulona na leki).
Kosztuje ok. 50zł- 60zł, sporo ale podajesz go raz na 2 tygodnie tylko i może 1 lub 2 dawki wystarczą
Ja mam alergika, który uczulony jest na wszelkie prawie leki, środki odrobaczające, antybiotyki, nawet kroplówkę. Każdą narkozę odchorowuje strasznie, teraz też.
Rany takie np
Obrazek Obrazek

Przemywam to rywanolem, potem maścią peruwiańską - Balsolan (2-3 razy dziennie), bez recepty http://www.i-apteka.pl/product-pol-1522 ... c-30g.html
a potem 1 dziennie solcoseryl http://www.doz.pl/apteka/p3025-Solcoser ... eszow_20_g
Karmy alergiczne również uczulają, kotka może mieć alergię na wiele rzeczy, na jakiś składnik w karmie, zboża

Rozmawiałam z wetem o tym leku i mówił że by mógł być dobry .A twój kot jak na niego reaguje , na jak długo jest lepiej...

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro sie 22, 2012 19:00 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

cieszę się, że kotkins da szansę Kici. z całego serca mocne :ok: :ok:
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Śro sie 22, 2012 19:48 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

Uważam,ze Grazyna powinna zostac u Lidki,jest z nia tyle lat,bardzo się kochają.Stres dla takiego kota jest czesto nie do przeżycia.Powinniscie PRZEMYSLEC to na spokojnie i nie naciskac na Lidkę.Ona kocha tego kota i jak wiem,Grazynka tez kocha Lidke.Każdemu kto ma zamiar mnie "zjechac"zadam pytanie:
czy TY oddałabys swojego przyjaciela?po kilku latach,bo chory?czy traktujemy nasze zwierzaki jak członków rodziny,czy jak sprzet jaki mozna przestawić.To nie jest tymczas od miesiąca/pół roku.To jest kot jaki jest z Lidka od wielu lat.Widziałam kota umierajacego na depresje i NIC nie udało się zrobić.Kot został oddany po 7 latach...
Wiem Lidka,ze płaczesz i boisz się,wiec nie bój sie-to jest TWOJ KOT i TY masz prawo zmienic zdanie...póki jest u Ciebie i z Toba.Trzymaj się i przemysl to,potem nie będzie odwrotu ,


Czasami sa chwile zwatpienia i pytanie:czy dam rade.Dasz-jestes fajna kobieta-jestes w stanie się zorganizowac,żeby Grazynka jadła oddzielnie..U mnie 2 koty jedza oddzielnie i czasami cos subna suchego od nnych ,ale sa najedzone,więc to akurat xle na nie nie wpływa...Wiele osób Lidka ma koty chore,a Tobie juz pisałam:nie mozesz brac kolejnych kotów do domu,bo Twoje koty sa najwazniejsze.Kazdy nowy kot=stres dla rezydentów,szczególnie białaczkowych i alergików...to jest oczywista prawda...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sie 22, 2012 20:47 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

No właśnie a dlaczego Grażynka nie może zostać w domu ??
czy zmiana włąściciela po 6 latach to dobry pomysł??
Faktycznie stres może kocicy jeszcze dołożyć problemów.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro sie 22, 2012 20:48 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

BOZENAZWISNIEWA pisze:Uważam,ze Grazyna powinna zostac u Lidki,jest z nia tyle lat,bardzo się kochają.Stres dla takiego kota jest czesto nie do przeżycia.Powinniscie PRZEMYSLEC to na spokojnie i nie naciskac na Lidkę.Ona kocha tego kota i jak wiem,Grazynka tez kocha Lidke.Każdemu kto ma zamiar mnie "zjechac"zadam pytanie:
czy TY oddałabys swojego przyjaciela?po kilku latach,bo chory?czy traktujemy nasze zwierzaki jak członków rodziny,czy jak sprzet jaki mozna przestawić.To nie jest tymczas od miesiąca/pół roku.To jest kot jaki jest z Lidka od wielu lat.Widziałam kota umierajacego na depresje i NIC nie udało się zrobić.Kot został oddany po 7 latach...
Wiem Lidka,ze płaczesz i boisz się,wiec nie bój sie-to jest TWOJ KOT i TY masz prawo zmienic zdanie...póki jest u Ciebie i z Toba.Trzymaj się i przemysl to,potem nie będzie odwrotu ,


Czasami sa chwile zwatpienia i pytanie:czy dam rade.Dasz-jestes fajna kobieta-jestes w stanie się zorganizowac,żeby Grazynka jadła oddzielnie..U mnie 2 koty jedza oddzielnie i czasami cos subna suchego od nnych ,ale sa najedzone,więc to akurat xle na nie nie wpływa...Wiele osób Lidka ma koty chore,a Tobie juz pisałam:nie mozesz brac kolejnych kotów do domu,bo Twoje koty sa najwazniejsze.Kazdy nowy kot=stres dla rezydentów,szczególnie białaczkowych i alergików...to jest oczywista prawda...

Dzięki Bożenko .

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro sie 22, 2012 20:49 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

cypisek pisze:No właśnie a dlaczego Grażynka nie może zostać w domu ??
czy zmiana włąściciela po 6 latach to dobry pomysł??
Faktycznie stres może kocicy jeszcze dołożyć problemów.

Bo każdy mówi że mam za dużo kotów i jest zestresowana a ona z tymi kotami od małego w grupie jest .I mam z nia problemy jak tylko ją znalazłam bo już była chora i wyglądała strasznie.

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro sie 22, 2012 20:55 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

Bo w Warszawie są lepsi wetrynarze a na miejscu są już bezradni.
Ale persy czasem nie lubią być solistami.
Dom może być z kotami, jak najbardziej.

A także dlatego,ze taka jest nasza propozycja.

Grażyna może zostać u Lidki,ale proponuję jej pozostawić decyzję.Znaczy- Lidce, nie Grażynce rzecz jasna!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 22, 2012 20:59 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

Mam znajomą z Warszawy, ma identyczny problem ze swoim kotem jak Grażynka i cóż chodzi do najlepszych wetów...i ciągle to samo, wraca. Chyba ,że masz jakiegoś u którego ona nie była to chętnie jej podpowiem, bo kobitka bezradna a kocisko wielkie rude w ranach. Jak coś to poproszę pw.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro sie 22, 2012 21:06 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

kotkins pisze:Bo w Warszawie są lepsi wetrynarze a na miejscu są już bezradni.
Ale persy czasem nie lubią być solistami.
Dom może być z kotami, jak najbardziej.

A także dlatego,ze taka jest nasza propozycja.

Grażyna może zostać u Lidki,ale proponuję jej pozostawić decyzję.Znaczy- Lidce, nie Grażynce rzecz jasna!

Mój post napisałam po rozmowie z Lidka,nie wtracam sie w cudze sprawy,ale wiem,ze Lidka bardzo cierpi i oddanie Grazyny to według mnie zły pomysł.
Jesli mozecie /chcecie pomóc Grazynce to nalezy to zrobic w domu Lidki...taka pomoc bedzie najistotniejsza.Przeciez mozna podjechac do Warszawy,zrobic badania i oddac Grazynke do domu.To sa koszty ...ale lepiej kotu we własnym domu...


Koty jak ludzie-choruja,cierpia-umieraja.Ale najlepsze jest "umieranie"na własnych smieciach...
Wiem Lidka,ze podjełas juz decyzje ,ze Grazynka zostaje u Ciebie...uwazam to za wspaniała wizdomosc i trzymam kciuki.Jesli sa dobrzy ludzie(a sa)na pewno nie zostawia Was bez pomocy i merytorycznej i finansowej.Postaram się zorganizowac jakis bazarek,bo mi tez lekko nie jest teraz finansowo...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro sie 22, 2012 21:09 Re: Grażyna biały pers szuka transportu Strzelno - Warszawa

Ok.
Decyzję podejmuje Lidka.
Dyskusja jest więc -jak mi się wydaje- jałowa.

-Jeśli podejmie decyzję o nie oddawaniu kotki, zwiniemy całą akcję.
Nikt nie będzie miał żalu, zrozumiemy to.

-Jeśli jednak kot pojedzie do Warszawy to jako kot wyadoptowany.

-Jeśli macie trzecią opcję dziewczyny- przedstawcie ją.Tu są tylko te dwie.

Nie piszcie,że "lepiej by było", tylko JAK zamierzacie kotu pomóc.Realistycznie i biorąc pod uwage WSZYSTKIE uwarunkowania.
Piszcie proszę.Każda poważna oferta pomocy jest mile widziana, przecież!

Ze swojej strony dodam,że jutro organizuję ostaeczny transport- ktoś pojedzie na trasie Poznań-Warszawa , pewnie w sobotą, albo niedzielę.
Musze więc wiedzieć jaka jest decyzja, bo być może ten "ktoś" pojedzie specjalnie.
Tyle z mojej /naszej strony.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 706 gości