rozmnazanie ?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 06, 2004 21:13

ariell pisze:Dlatego Rodowód jest wg. mnie czymyś oczywistym i jak napisała celesta jest "częścią" Kota tak samo jak Wyprawka, gdy jadą maluchy do nowego domu. :!:

Jasne. Jak napisałem wyżej - nie kwestionuję, że tak być powinno.

Ale pytanie zostaje - jak przeciwdziałać możliwie skutecznie niepożądanym praktykom w sposób inny, niż wczesne kastracje.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 06, 2004 21:41

Estraven pisze:Jasne. Jak napisałem wyżej - nie kwestionuję, że tak być powinno.

Ale pytanie zostaje - jak przeciwdziałać możliwie skutecznie niepożądanym praktykom w sposób inny, niż wczesne kastracje.


Tak jak napisałam wcześniej, uczciwe postawienie sprawy do Nowych właścieli Kociaka, nic pod przymusem a ewentulane tłumaczenia i jeśli chodzi o kastrację to powiedzenie jasno, przed zakupem malucha, że to wchodzi w grę, przecież mnóstwo ludzi, chce Kota danej Rasy i nie myśli o wystawach, czasem myślą, nie negują a i tak kastracji dokonują.

Tutaj wspomnę także o sprzedaży maluchów na wystawach, teraz już wiem, że jestem temu jak najbardziej przeciwna, nie znamy w ogóle ludzi i wtedy kociak może trafić w mało powołane ręce
ba, nawet często w ręce handlarza

ja stawiam na kontakt hodowca=nowy właścieciel, wymiana e-maili, telefony, to dużo daje i mówi wiele o hodowcy i nowym właścielu, dlatego ja osobiście nie mam trudności z wydawaniem Rodowdów i nie wyobrażam sobie ich przetrzymywania.
W tych wymianach e-maili, wązne jest wszystko, np. zakaz wolnego wypuszania kota luzem, bo jeśli Ktoś do mnie np. dzwoni i mówi, że Kot będzie miał SUPER...bo będzie latał, to nie ukrywam, jest skreślony z potencjalnego przyszłego właścieciela mojego kociaka a jeśli ktoś pyta bardzo nieśmiało czy Kot może mieszkać w mieszkaniu....to już jets dla mnie KIMŚ, z Kim z chcęcią powymieniam poglądy itp.

Napisałam o tym, bo uważam, że to ważne, dla niektórych koty są zabawką, zachcianką i szanować nie będą ani Kota ani innych Kotów, umowy itd....

Dlatego ja stawiam na odpowiedzialnego Hodowcę i na odpowiedzalnego Właścieciela malucha.

ariell

 
Posty: 1292
Od: Wto wrz 17, 2002 19:21

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 235 gości