Sol. 21.04.2012 (`) PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 04, 2012 20:46 Re: Sol z chorymi nerkami. PROSZĘ O POMOC Z BADANIAMI

ja nieuczona, co znaczą takie wyniki?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Sob lut 04, 2012 20:52 Re: Sol z chorymi nerkami. PROSZĘ O POMOC Z BADANIAMI

Mówiąc krótko: dotychczasowe leczenie nie odniosło skutku. Jej nerki nadal źle pracują (a nawet gorzej), więc pewnie to przewlekła niewydolność nerek, choć w grudniowym posiewie były chorobowe bakterie. Ta duża ilość erytrocytów może chyba wskazywać jakieś wenętrzne podkrwawienie/stan zapalny. A przecież po 6 tyg. antybiotyków nie powinno tak być:(

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 13:43 Re: Sol z chorymi nerkami. PROSZĘ O POMOC Z BADANIAMI

po wiejskiej "diecie" nie może by zdrowa,
Może faktycznie badania są trochę przekłamane tak długo po pobraniu.

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie lut 05, 2012 15:29 Re: Sol z chorymi nerkami. PROSZĘ O POMOC Z BADANIAMI

Kurczę, to nienajlepiej. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe pogorszenie...

John

 
Posty: 202
Od: Wto lis 30, 2010 18:23

Post » Wto lut 07, 2012 20:49 Re: Sol z chorymi nerkami. PROSZĘ O POMOC Z BADANIAMI

Wczoraj powtórzyłam badania, ale wynik prawie tak samo zły - gęstość zaledwie 1,017, dużo krwi....

Pani doktor też się martwi. To chyba raczej nie jest kwestia bakterii, tym razem flora bakteryjna jest "skąpa". Być może w czwartek uda się nam dostać do dr Marcińskiego, żeby powtórzyć usg.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 18:07 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

czy już coś wiadomo?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pon lut 13, 2012 21:20 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

Przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale ubiegły tydzień był dla mnie z wielu względów ciężki psychicznie.
W czwartek byłyśmy na drugim usg u dr Marcińskiego. Potwierdził, że - podobnie jak wcześniej - w nerkach jest dużo nieprawidłowych ognisk, podobnych do zapalnych. Niestety, nie jest więc lepiej ze strukturą nerek, a czy gorzej to trudno powiedzieć. Jedyny pozytyw, ze doktor jest pewny, że nie widzi zmian nowotworowych :)
Reszta narządów też w sumie bez większych zmian - przewlekły stan zapalny wątroby i pęcherza moczowego, macica rozpulchniona. Niestety, doktor zauwazył torbiel ok. 4 mm na jednym z jajników. Przydałaby się więc szybka sterylka, ale nasza wetka stawia warunek - jałowy posiew moczu.
Martwi mnie, że Sol od soboty pokasłuje. Jutro idziemy na badanie krwi i znowu dajemy siki na posiew, żeby dowiedzieć się, czy ma krew w moczu ze względu na zniszczone nerki czy też nadal są tam jakieś bakterie. W zależności od wyników - albo dalsza antybiotykoterapia albo sterylka.
Kupiłam ślicznotce dużo puszek dla nerkowców, ale jedzą je wszystkie koty oprócz niej:( Wcześniej jej smakowały.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 21:50 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

W tym całym pechu jest iskierka nadziei - to, że o nas pamiętacie i wspieracie. Jestem Wam za to bardzo wdzięczna.
Niniejszym pragnę poinformować, że Sol została styczniową beneficjentką Funduszu Pokrzywkowego :D
Bardzo dziękuję za zgłoszenie kotki i głosowanie na nią. To kolejny dowód, że nawet, gdy pochłania nas czarna otchłań, może ją rozświetlić promień słońca. I tak właśnie ma na imię Sol...

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lut 13, 2012 22:35 przez Alex405, łącznie edytowano 2 razy

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 21:54 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

mojemu kocurki też nie smakowały, jedynie Purina Renal NF suche i mokre lubił, RC, Hills, Kattovit , Animonda - te próbowałam i żadnych nie chciał. A reszta towarzystwa, owszem :mrgreen:

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pon lut 13, 2012 21:58 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

No właśnie - smakuje wszystkim, tylko nie jej! Jestem w szoku, bo w grudniu wcinała saszetki RC renala, a teraz nic. kattovit i hills też odpada. Owszem, łaskawie je nerkowe chrupki RC, ale nie chcę jej dawać tylko suchego. Ale nasza pani doktor mówi, że dieta nerkowa to dieta niskobiałkowa, więc puszki z niską zawartością mięsa (4% :roll: ) też są ok.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 22:10 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

To my już dziś walentynkowo pozdrawiamy Wszystkich Czytających nasz wątek :1luvu:


Obrazek

Gdy patrzę, jak Sol chce być blisko Morsa (mimo, że czasami go zdzieli łapą), przychodzą mi na myśl słowa pewnej piosenki:

"Don't you wanna know me? Be a friend of mine? I'll share some wisdom with you..."
Ostatnio edytowano Pon lut 13, 2012 22:31 przez Alex405, łącznie edytowano 2 razy

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 22:15 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

Maleńka jest, taka drobniutka...........

Pozdrowienia :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 22:30 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

Dziękujemy:)

Fakt, Sol jest dość chuda, mimo swoich 3 kg, ale też wybrańcem jej serca jest miś - 9 kg. Ma do czego się przytulać :wink:

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 14, 2012 11:46 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

śliczne koteczki :D
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 14, 2012 21:22 Re: Sol z chorymi nerkami. Jest gorzej:(

Dziękujemy za miłe słowa:) Sol, jak na Walentynki przystało, dostała dziś rujkę :roll:

Dziś byłyśmy na wizycie u pani doktor. Została pobrana krew do badania i mocz na posiew, wyniki krwi będę znała jutro.
Dostała też tolfkę, bo od kilku dni znowu strasznie się drapie i ma lekki łupież. W uszach nasza wetka znalazła kule włoszczowe, które musimy rozpuścić, bo mocno swędzą.Mam podawać jej enarenal, który nieco obniży ciśnienie krwi, dzięki czemu może uda się nam oszczędzić trochę nerki.
Dzięki rujce udało się jej nawet zrobić małą kroplówkę, bo wystarczyło ją drapać po karku, jak kocur, a przestawała się wyrywać :mrgreen:

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, elmas, Google [Bot] i 126 gości