Żeby było wieksze mieszkanie, praca to bym sie chętnie dokociła ale na moich 31m 2 koty to i tak dużo + pięciolatek rozwalający wszędzie zabawki.
Kotki śliczne
A tak przy okazji to mam pytanie:
Jak złapać 5 kociąt ok. 3 miesiące mają
Matka jedynie podejdzie do koleżanki co ja karmi codzień i ona matke powiedziała, że zabierze jak uda sie dzieci wydać. Ale dzieci nie idzie za chiny złapać - wczoraj próbowali to polała sie krew. małe to straszne dziki są a nie mamy klatki łapki i ja nie wypożycze bo nie mam na kaucje, a po drugie zaraz by jakis menel zwinąl i na złom zaniósł.
A ciężko będzie je wydac jak nie zaczną sie oswajać - ponoć dla 3jki by sie dom znalazł, co prawda wychodzący(dom przy lesie nie w centrum miasta) ale lepszy taki niż krzaki przy drodze. ale nikt nie weźmie kota tak dzikiego który jak go jakims cudem złapiesz to gryzie, drapie i drze sie jakby go ze skóry darli.