Piękny Wypadek - kiedyś umierał przy drodze, dziś szuka domu

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 07, 2011 17:59 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Zdrówka koteczku :ok: :ok: :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 09, 2011 14:04 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Koteczku , jak się czujesz????
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt wrz 09, 2011 16:38 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Co slychac u Wypadka, jak rana sie goi?
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Pt wrz 09, 2011 18:49 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Nie rozmawiałam dłużej z Gosią, bo dziś obie byłyśmy w drodze - jutro jeszcze mnie czeka dzień jeżdżenia - ale akurat jak rozmawiałyśmy, to kupowała opatrunki żelowe. Kicio ma się generalnie dobrze, największym problemem jest rana, ale nie ma nowych ognisk martwicowych na skórze, więc jestesmy dobrej myśli :)

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Pt wrz 09, 2011 20:19 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Gadałam z Gosią troszkę dłużej... Wypadek ma się znacznie lepiej, jeszcze większość czasu przesypia, a jak nie śpi... to się mizia ;) Jest baaardzo miziastym, fajnym kotem, kochającym człowieka. Rana ma się znacznie lepiej, codziennie widać polepszenie, skóra zarasta tkanki wewnętrzne i wszystko się goi. Dziś fura zrobiła zakupy - opatrunki żelowe za 100 zł, ale do końca terapii, no i Wypadek dziś drugi raz odrobaczony.

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Sob wrz 10, 2011 11:07 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Lady, dziekuje za tak dobre wiadomosci :kotek:
Po leczeniu bedzie z niego kotek niesamowicie piekny i do tego straszny miziak :wink:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Sob wrz 10, 2011 11:22 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Głaski dla dzielnego chłopaka :ok: :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie wrz 11, 2011 20:53 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Troszkę Wypadka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Nie wrz 11, 2011 21:06 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Jak ładnie kocio dochodzi do siebie
Ja to bym mu chyba zmieniła imie na Szczęściarz,bo miał tyle szczęścia,ze szok :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon wrz 12, 2011 8:26 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

te jego dlugie łapki są naprawde niesamowite :1luvu:

domicella

 
Posty: 106
Od: Śro cze 01, 2011 10:37

Post » Pon wrz 12, 2011 8:41 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Informuję, że z mojego bazarku będzie 30 zł dla Wypadka :D
Album kupiła kasiek252 :1luvu: :1luvu: :1luvu:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 12, 2011 15:07 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Kolejne wpłaty:

30 zł - T. Zimny
445 zł - allegro Wypadka

paragon z apteki - opatrunki żelowe:
https://lh3.googleusercontent.com/-gQB8 ... an0005.jpg

8.09
https://lh5.googleusercontent.com/-0kOI ... an0002.jpg

9.09
https://lh4.googleusercontent.com/-rt8- ... an0001.jpg

10.09
https://lh5.googleusercontent.com/-tSpj ... an0004.jpg

12.09
https://lh6.googleusercontent.com/-HzwJ ... an0003.jpg

---------

Leczenie potrwa jeszcze okolo miesiąca, teraz Gosia będzie jeździła na wizyty co drugi dzień, a tak to będzie zmieniać opatrunki w domu. Potem szczepienie, kastracja - i pewnie szukanie domu.

Wypadkowi trudno jest zrobić zdjęcia generalnie, bo podobno straszny z niego miziak - od nóg nie chce nawet odejść i Gośka zadaje sobie niemało trudu, co by go nie zdeptać na co dzień :twisted:

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Pon wrz 12, 2011 15:42 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Czy bilans jest na plus czy minus? Jak trzeba będzie poślę coś jeszcze przez Allegro. Śliczny Kiciuś!

Favoriers

 
Posty: 8
Od: Pt wrz 02, 2011 18:38

Post » Pon wrz 12, 2011 16:05 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Póki co bilans jest na plus - teraz będą dochodzić koszty wizyt, ew. jedzenia miękkiego (ale Wypadek coraz lepiej sobie radzi z twardszymi rzeczami), opatrunków, no i potem szczepień i kastracji.

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Pon wrz 12, 2011 17:54 Re: Wypadek -umierał przy drodze, dochodzi powoli do siebie...

Pomożemy :ok:

Favoriers

 
Posty: 8
Od: Pt wrz 02, 2011 18:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], misiulka i 71 gości