Gadałam z Gosią troszkę dłużej... Wypadek ma się znacznie lepiej, jeszcze większość czasu przesypia, a jak nie śpi... to się mizia

Jest baaardzo miziastym, fajnym kotem, kochającym człowieka. Rana ma się znacznie lepiej, codziennie widać polepszenie, skóra zarasta tkanki wewnętrzne i wszystko się goi. Dziś fura zrobiła zakupy - opatrunki żelowe za 100 zł, ale do końca terapii, no i Wypadek dziś drugi raz odrobaczony.