Kocia Chatka kociaki małe i duże szukają domków...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 25, 2011 15:56 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

cześć .... może was tu wpisać http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 564&type=1
pod koszulką get involved ?
co prawda mowa o fundacjach ale ....
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 25, 2011 16:12 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

asiek_i_boguś pisze:Gratulację za uratowania rudaska :D

A ja się chciałam pochwalić iż od dnia wczorajszego, tj. 24.08.2011 kociostan w naszym domu wynosi 7 kociastych, a nie tak jak było do wczoraj 6 :D Znalazłyśmy wczoraj z mamą na targu w Będzinie maleńkiego kotka, pręguska, takiego jak Gosiowa Pysia. Tylko kocurek. W pierwszym planie miał wylądować w chatce, ale potem babcia moja ze łzami w oczach prosiła żebysmy go nie oddawały. I tym cudownym sposobem mamy 7 kotów i zaczynamy (Boże uchowaj) gonić Jadzię i Wiesia, chociaż (znowu Boże uchowaj) oni mają dwa razy tyle :D Nie wiem jednak jak długo ten stan się utrzyma bo jeden z naszych kotów jest jedna nogą w grobie i próbujemy go stamtąd wyciągnąć :cry: Proszę o trzymanie kciuków bo nie jest dobrze.

Kartkę napisałam co prawda, ale tu też napiszę. Wczoraj do chatki pojechały dary o których pisałam już wcześniej. Rozdysponowane wedle zaleceń. Rzeczy do schronu stoją sobie w przedsionku do zdrowej, obok krzeseł do schronu.


Trzymam kciuki mocno za koteczke wiem doskonale co to choroba kociaka bo juz nie jedno przezylam, jest mi potem bardzo zle :(

No moze wkrotce dogonicie nas jak pojdzie tym tempem :lol: a jeszcze jak Wam tymczasy pozostana z zasiedzenia /o ile macie tymczasy/ to juz calkowita klapa, ale dacie rade jak ja daje i i wy dacie :lol:
Dary widzialam jak bylysmy wieczorem z kotami w chatce bardzo ladnie rozdysponowane, pewnie niedlugo Ewa zabierze.
Ostatnio edytowano Czw sie 25, 2011 16:47 przez jadziaII, łącznie edytowano 1 raz
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 25, 2011 16:42 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

Tak jak pisala Beata bylismy z maluchami u weta w Lupusie, bo wczoraj niestety przez ucieczke wizyta przepadla :(
Wiec tak wszystkie trzy chore kk albo cos pochodnego, procz tego rudasy maja grzyba b/r kocurek na nosie i tylnej lapce ruda koteczka na ogonku od spodu.
Co 4 dni robic furgidermem rozpiska jest ale postaram sie juz to sama dopilnowac.
Dostaly leki a wogole to Klakier jest w gorszym stanie cos mu rzezi dostal synolux,linko-spektin i tolfine rude - synolux i tolfine wszystkie maja goraczke po 40 makabra.
Oraz maja zalecone immunodol tabl 1 tbl. 1xdz. a Klakier dodatkowo Lizyne - podawac tą w kapsulkach 1/2 kapsulki 1xdz. Pozostaly np.Zytcie mozna sypac do jedzenia ta w proszku na czubek lyzeczki. Karty pozakladane i wszystko wpisane.
Leki dostalam w strzykawkach calosciowo porcjowalam w domu ale to sa takie male ilosci 0,05 ml albo 1 ml ze konieczne sa do tego tuberkulinowki niech mnie ktos poratuje w te strzykawki pare mialam w domu, w aptece dokupilam insulinowki /znajoma farmaceutka zrobila mi przelicznik/ ale tylko bylo 10 szt ostatnie jak ktos ma albo sa u niego u aptece to sa groszowe sprawy to bardzo prosze bo nie bedzie czym im dawac. A 2 ml nie zdaja egzam.

Pani dr.prosila aby codziennie sprawdzac pyszczki wewn.malym i mamie czy czasem nie bierze ich kalicywirowa /jak ktos nie wie jak to wyglada to powiem/
Najwczesniej mozemy z nimi jechac do kontr.po srodzie w przyszlym tyg. /'bo Wiesiu ma ranki tj.od7-19/ ale nie ma potrzeby wczesniej lekowo sa zaopatrzone.
Zastrzyki bedzie podawal wszystkim kotom co biora jak bedzie wracal po 19 tu nie ma problemu.
Wzielam dla Klimka Pro-kolin bo Mara wczoraj z tego wszystkiego zapomniala.
W sobote Mara ubsluzy wetowo 3 koty :ok:

Pozostala 1 szt czystej karty prosba niech ktos xernie albo wydrukuje, zrobilabym ale nie mam tonera ani na tonera :cry:

Wojna kotow byla nawet jednej bylam swiadkiem, widocznie juz im sie znudzilo byc razem wiec dzis z Beatka postanowilysmy je rozdzieli dwie baby czyli Nela i Smola wyladowaly
na temtej czesci. Trudno jak sie nie umieja zachowac.

Klata wymyta i zlozona ale prozba aby jej nigdzie nie zabierac bo to nie moja tylko prywatna p.Marysi. W razie potrzeba mozna uzywac na terenie KCh, a jak nie to po niedzieli wywieziemy.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 25, 2011 19:39 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

MartynaP pisze:Gucio goraczki juz niema
gluty z nosa juz nie wypływaja oczy tak bardzo nie ropieja
podajemy leki
apetyt i ochota do zabawy sa wieeeeelkie
:ok:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw sie 25, 2011 19:55 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

Oby kotki nam zdrowiały :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i szybko domki znajdowały :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ala złamała sobie kość w stopie więc mam problem z jeżdżeniem (plus Frania tymczaska mi się rozłożyła i co 2gi dzień w Lupusie jestem) ale na niedzielę rano powinnam dać radę - choć wtedy "na szybko". Za to już teraz wiem że w czwartek i piątek przyszłe mogę wziąć poranne dyżury :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sie 25, 2011 20:36 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

Bylam wieczorem pozamykac okna /na lancuszki/ na obu kociarniach spokoj nikt sie leje :lol:
Maluszki nawet dosc, dosc nie jest zle. Gorzej Zyta bardzo ja wzielo ale tez nie lezaca siedziala i obserwowala co sie dzieje.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 25, 2011 20:40 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

MartynaP pisze:
MartynaP pisze:Gucio goraczki juz niema
gluty z nosa juz nie wypływaja oczy tak bardzo nie ropieja
podajemy leki
apetyt i ochota do zabawy sa wieeeeelkie
:ok:

Gutek kolejny maluch chorowitek , zycze zdrowia :1luvu:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt sie 26, 2011 8:51 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

Mogę dopiero teraz coś napisać o wczorajszym wieczornym dyżurku.Klimek ma lużne stolce wieczorem 3 razy sprzątałam.
Klakier kicha i jest slaby,bialo-rudego maluszka trzeba obserwowac bo często kicha i oddycha pyszczkiem moze z gorąca lub bierze go katar.Apetyty mają wszyscy.Jezeli chodzi o temperatury kotów to przyniosłam bezstresowy termometr i nikt nie gorączkował.Mania kochana spokojna tylko trzeba uwazać bo jak który kot zawrzeszczy to leci i chce z nim walczyć.Wczoraj bylaby pobila Longera ,ale szybko ją chwyciłam głaskalam ,tulilam i dałam papu to się uspokoiła.
Medycznie to co trzeba zrobione.Na zdrowej brak kart czystych dla Gremlinow ,szkoda że nie wiedziałam to wziełabym do kserowania.Smołę jak najszybciej trzeba adoptować.Jest rozdrazniona,wstrzyna awantury,na dodatek wyczynia straszne akrobacje.Weszła na drzwi prowadzące do umywalki,potem stanęła na scianie naprzeciw wejacia do kociarni niewiem jak to zrobila i zeskoczyła na podłogę.Bałam sie żeby cos z tą nogą po zlamaniu sobie nie zrobila.Gapa kochany,jadł mokry pokarm ale ucieka jak inny kot mu dojdzie do miski.W życiu bym nie oddała tak cudownego kota.
Dyżur zakonczył mi sie trochę pechowo bo godzinę stałam na przystanku bo nie bylo autobusu.Potem jechałam taki starym autobusem,że mialam problemy wsiąść i wysiąść tym bardziej iż na schodach bylo potłuczone szkło,a na koniec poparzyłam sobie calą prawą dłoń.Pewnie gdybym nocowala w chatce nic zlego by się mi nie stało. :P
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pt sie 26, 2011 9:01 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

Klimek ma dostawac Pro-kolin 2 x dziennie po 1-2ml.

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 26, 2011 14:51 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

W Dzienniku Zachodnim zdjęcie i opis Józia w kąciku do adopcji.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt sie 26, 2011 15:04 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

A ja po rannym dyżurze juz w pracy :roll: Normalnie padam na ryło z wycieńczenia temperaturowego.
W KC w miarę ok.
Na zdrowej:
- Smoła terrorystka i rozrabiara. Wszystkie koty sie jej boja, a ona zaczyna walkę z każdym. Zalezy to od jej humoru.
Najbardziej zestresowana jest Zuzka, boi się zejść z góry.
Dzisiaj jak dałam jesć i poszłam na kwarantanne to zostawiłam ją w przedsionku. Dziewczyna się wyciągneła pod zlewem i usneła- widac było że śpi na siedząco- chyba boi się tej zołzy.
PRIORYTET - znaleźć dom dla Smoły.
Osobno to przecudny kot myziak.
Pozostałe kotki ok.
Wszystkie pokładają się na podłodze z gorąca, tylko Lemonek ciągle gania za piłeczką (więc chyba mu już lepiej.
A i lemonek jako jedyny nic sobie nie robi ze Smoły :ok:

Na kwarantannie sytuacja w miarę ok.
Chociaz Longer i Mańka nie całkiem zyja w przyjaźni. Przy mnie były ze 3 razy scysje.
Bierze się to stąd, że Mańka reaguje na każdy krzyk malucha i wtedy leci bronić.
Czasami Longer nadmiernie rozbawi się z buraniami ( które czasami przyduszone wrzeszczą i wtedy Mania wkracza do akcji)
Wogóle Mania chyba nie za bardzo rozróżnia jak Longer galopuje za małymi w zabawie - czasami odbiera to jako atak.
Dzisiaj była też taka sytuacja, że Mańka spała smacznie na parapecie, ja myziałam buranię i mały Klakier żałośnie zaczoł płakać w boksie bo też chciał pieszczot.
Tak rozpaczliwie płakał, że Mania się obudziła i przyleciała go ratować :twisted:
Ponadto:
Fredka zdecydowanie lepiej, ma znowu apetyt- dostała chyba 2 dokładki.
Mamuśka tri- Zyta nie za dobrze, ale nie tragicznie- zjadła poł miski mokrego.
Najgorzej chyba rudy chłopaczek. Wogóle nie szedł do mokrego, nosek zapchany i ciężko mu się oddychało.
Za to siostra zjadała michę za siebie i za niego.
Na koniec miała taki wieeeelki brzucholek.
Małego nie ma czym karmić- a trzeba strzykawką żeby cokolwiek miał w brzuszku.
Ja namoczyłam suche dla kociąt dodałam ociupinkę mokrego i rozdziabałam i strzykawką podałam.
Nie ma reconvalescenta.

Jadziu może masz ugotowanego kurczaczka, albo kup jakiegoś gerberka coby go nakarmić..
U Klimka kup było dużo chyba z 4-5 ale nie całkiem placki. Ładnie uformowane klocuszki tylko że nie twarde.
A wogóle to zapomniałam dać mu (Klimkowi) Prokolinu :oops:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 26, 2011 17:43 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

Filomen pisze:W Dzienniku Zachodnim zdjęcie i opis Józia w kąciku do adopcji.

Ewo bardzo Ci dziękuję , Józio nie ma szczęścia choć już parę miesięcy u nas siedzi.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt sie 26, 2011 18:03 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

gosiakot pisze:
Filomen pisze:W Dzienniku Zachodnim zdjęcie i opis Józia w kąciku do adopcji.

Ewo bardzo Ci dziękuję , Józio nie ma szczęścia choć już parę miesięcy u nas siedzi.

I robi się coraz fajniejszy :lol: i zabawniejszy :ryk: Dzisiaj chciał się bawić z Lemonkiem :ryk: tylko on taki niezdarny słonik jest z uściskiem jak imadło :ryk:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 26, 2011 19:04 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

a nie można Smoły dać do przedsionka? Ona jest sterylizowana?

przepraszam za kradzież żwirku jutro przywieziemy :wink: Piotrek myślał ze do schroniska
Ostatnio edytowano Pt sie 26, 2011 19:05 przez Filomen, łącznie edytowano 1 raz

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt sie 26, 2011 19:05 Re: Kocia Chatka zapraszam do 16 części wątku

gosiakot pisze:
Filomen pisze:W Dzienniku Zachodnim zdjęcie i opis Józia w kąciku do adopcji.

Ewo bardzo Ci dziękuję , Józio nie ma szczęścia choć już parę miesięcy u nas siedzi.


i tak nie przebije gremlinków biednych

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 491 gości