
Mimi ma się świetnie, je, rozrabia jak dziki zając, tylko kołnierz ja wkurza
ale musi go mieć bo oczko swędzi-znaczy się goi
Dziś po południu miała wyciągany tampon z oczodołu, wszystko podobno wygląda bardzo dobrze.
Może w zasadzie pojutrze iść na tymczas

Rozmawiałam też z Mikuś

Więc jutro zaczniemy się umawiać na ,,przekazanie,, kici

Jeszcze trzeba podawać będzie antybiotyk, oczka kropić
no i zastanowić się nad operacją ściągnięcia z drugiego oczka błonki, która pozostała też po kk i utrudnia patrzenie
ale to na razie przyszłość, ja uparcie będę najpierw ,,naciskać,, na szczepienie chyba
fotka bylejaka

to na operowanym oczku to wyłażący już sam tampon

Uploaded with ImageShack.us