Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 20, 2011 17:58 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Gosiu, Chrumcia zachwycająca ale też zdjęcia świetne :ok:

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 20, 2011 18:10 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Może porządną sesję zdjęciową zrobimy za jakiś czas :wink: na razie dama nie przywykła do dźwięku aparatu :wink:

Na razie martwi mnie brak kupy. Niby w sobotę w trasie zrobiła... hmmm, może niepotrzebnie się martwię :roll: Ale byłabym spokojniejsza gdyby już się wypróżniła.
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Pon cze 20, 2011 19:35 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Będzie dobrze. Koty mają delikatną psychikę, więc potrzebują czasu. A jak widzę Chrumcia szybko się przyzwyczaja do sytuacji i nowego otoczenia.
Naprawdę piękna kotka, i piękne zdjęcia.

AnnaCynthia

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Nie sty 02, 2011 15:09
Lokalizacja: ==Góra_Kalwaria==

Post » Pon cze 20, 2011 21:11 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

A jaki ma w dechę ogonek krótki :)

Gosiu dziś może jej trochę oliwy do jedzonka a jak nie zrobi do jutra, to się będziesz mogła martwić, ok?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 21, 2011 7:17 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Jedzonka z oliwką tak nie bardzo chciała ruszyć :wink: ale kupal był zrobiony w nocy - obudziło mnie energiczne rozgrzebywanie żwiru, potem stękanie i znów grzebanie - no to wstałam i sprzątnęłam :wink: - ona chyba woli jak nikt nie patrzy :mrgreen:


A to z wieczorka:
Obrazek

A tak w ogóle, to kicia śmiesznie miauczy - takie "ach!" na wysokich tonach. Drzwi do pokoju otwarte - moje są mocno zaciekawione i o dziwo Tosia jeszcze się na mnie nie obraziła ;) Ale Chrumcia daje im do zrozumienia, że nie życzy sobie na razie bliższych kontaktów - mruczy a nawet czasem syknie jak się któreś zbyt zbliży. Ale chyba czuje się coraz bardziej swobodnie.
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Śro cze 22, 2011 6:58 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Chrumcia całkowicie opanowała mój pokój, a zwłaszcza łóżko. Drzwi już całkiem otwarte, Bąbel z Tosią nie przejawiają agresji. Tosia wyniosła się raczej w inne rejony mieszkania i stara się nie podchodzić, choć czasami zajrzy (ciekawość). Bąbel jest biedny - zawsze spał ze mną, chodził gdzie chciał. Teraz jak wchodzi do pokoju, to w przysiadzie, ostrożnie, brzegiem - chce choć popatrzeć ale Chrumcia ostrzegawczo syczy a nawet burczy na niego, więc mały najczęściej się wycofuje. Po czym staje na progu i smutno patrzy. Wczoraj, gdy Chrumcia leżała wrotkami do góry i kazała się po brzuszku miziać, podszedł i ją nawet obwąchał - była tak rozanielona, że nawet nic mu nie mówiła. Dziś rano Bąbel, już taki zdesperowany, poczekał aż Chrumiś wejdzie pod łóżko i wskoczył do mnie się poprzytulać (zazwyczaj pieścił się rano i wieczorkiem) - szczęście na jego pysiu nie do opisania :mrgreen:
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Śro cze 22, 2011 7:26 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Gosieńko, przepiękne zdjęcia...

Mogłabyś się specjalizować w robieniu kocich zdjeć do ogłoszeń... tylko kto by te modele dostarczał... do zdjęć... i co one by na to powiedziały?
Masz troszkę kołowrotu z dokoceniem ale cieszę się, że Chrumciunia znalazła tak wspaniały domek :ok:

A tak pytanie na marginesie, jak zrobiłaś spód do pizzy, którą Ci pożarliśmy?
Reniferowi, bardzo, bardzo smakowała :1luvu: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro cze 22, 2011 7:42 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

szklanka mąki, drożdże tak 1/4 opakowania rozpuścić w ok 1/3 szklance ciepłego mleka, szczypta soli i łyżka oliwy. Przy wyrabianiu jeszcze trochę mąki trzeba dodać ale to tak na oko będziesz wiedziała. A dodatki dowolnie - ja jeszcze pod ser słonecznika daję :wink:
Piekę jakieś 10 min przy 180 stopniach (ale mój piekarnik dość szybko piecze)

Chrumcia to dobra modelka. Nie każdy kot da się dobrze sfocić :wink: zwłaszcza nasz Bąbel - kocie ADHD :)
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Śro cze 22, 2011 9:46 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Chrumcia zaczęła dziś trzepać główką i drapać uszka. Obawiam się świerzbowca. Spróbuję dziś ją do weta zabrać, o ile pozwoli się do transporterka wsadzić :|


Edit: Pojechałam sama - kocia została w domu. Wiem, że lepiej by było gdyby wet zobaczył te uszka ale w obecnej sytuacji nie było sensu jej ciągnąć. Tego samego zdania była Pani wet z Łodzi (akurat dzwoniłam w sprawie ogólnego stanu zdrowia i wspomniałam o uszkach). Opisałam u naszego weta objawy, powiedziałam, że podejrzewam świerzbowca. Wet mówił, że może to być to, ale również i grzybica, albo jedno i drugie - przy osłabionym organizmie (wiek, stres, itp) łatwiej o coś takiego. Najlepiej byłoby te uszka oczyścić ale w tej chwili to raczej niemożliwe - nie ma mowy nawet o obejrzeniu bo Chrumcia mocno protestuje. Wet, w sumie na moją odpowiedzialność, dał krople advocate (kropli strong hole nie mieli, a te mają takie samo działanie). Mam ją obserwować - w razie czego za miesiąc powtórka i chyba ogólny przegląd łącznie z tymi jej ząbkami - wcześniej powinna się oswoić z nami z nową sytuacją - no chyba, że byłaby taka sytuacja (konkretnie grzyb), że jednak będziemy musiały z kocią pojawić się w lecznicy. Ząbki nie są w dobrym stanie, wszystko będzie w karcie zdrowia, którą Pani wet przesłała do fundacji.
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Czw cze 23, 2011 18:48 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Wątek mi uciekł :oops: :oops: :oops:

Śliczna jest dziewczynka, zero tego stresu, co na naszych zdjęciach, super :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mam nadzieję, że zdrowotnie też będzie ok :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw cze 23, 2011 20:12 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Szalony Kot pisze:Mam nadzieję, że zdrowotnie też będzie ok :ok:


No, ja też. Na razie martwią mnie te ząbki. Mam nadzieję, że to tylko ząbki.
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Sob cze 25, 2011 20:47 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

ostatnio ulubione zajęcie Chrumci - wygrzewanie ciałka na słonku :wink: :
Obrazek

Obrazek


sesja okienna:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Sob cze 25, 2011 20:51 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Gosiu a jak z wychodzeniem? Biadoli królewna? Czy na razie spokój jest? Chrumisia normalnie do topmodel 8)

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 25, 2011 21:08 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Pani Basia tego najbardziej się obawiała, a okazuje się że jak na razie Chrumisia nie przejmuje się wychodzeniem. Uwielbia słońce, a nasze okna są dość nasłonecznione, więc często tam przesiaduje. Lufcik ma uchylony, słonko świeci :)
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Sob cze 25, 2011 21:55 Re: Mamy wszystko, co potrzebne, dzięki! :)

Matko, jak ona super wygląda na tych fotach :1luvu:
W paszczę niech wet zajrzy. Bo ma tak uchyloną, że bym się bała, czy na pewno jest ok :oops:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, ewar, Google Adsense [Bot] i 469 gości