Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 23, 2011 8:28 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Witajcie teraz jade z maluchem do weta i przed dwunastą jadę do Torunia ale jak ....Sprawdzam wczoraj autobusy i napisałam esemesa do chłopaka co z nim zawsze jeżdżę z kotami pisze - pracujesz jutro :oops: a on mi nie :1luvu: a czemu , a ja bo jadę do Torunia, dało by radę :oops: a on TAK :1luvu: .No i jadę autem :P Troche przepłacę ale spokojnie i szybciej bez przystanków ..

lidka02

 
Posty: 15913
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt wrz 23, 2011 8:31 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Trzymam tysiąc kciuków za Łukaszka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 8:31 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

To naprawdę lepsza opcja dla Ciebie i dla kota - wygodniejsza, mniej stresująca i szybsza.
Trzymam kciuki nieustannie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 23, 2011 8:41 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Ja też trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Musi być dobrze!

Adam
aburacze
 

Post » Pt wrz 23, 2011 9:21 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Alez sie ciesze, ze sie transport trafil :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87949
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt wrz 23, 2011 10:16 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Super :ok: :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt wrz 23, 2011 14:56 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 23, 2011 15:18 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Własnie wróciłam Łukaszek został u weta w Toruniu, ma mieć porobione badania bo on na początku był bardzo chory i jak wszystko będzie ok to w poniedziałek zabieg .Ale chłopak po drodze mi płakał :(

lidka02

 
Posty: 15913
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt wrz 23, 2011 15:20 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Biedulek, pewnie sie bal :( Ale teraz juz bedzie lepiej. Pisz jak tylko bedziesz mogla co i jak z nim.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87949
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt wrz 23, 2011 15:23 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Dobrze wet ma mój nr telefonu , a moze dziewczyna z Fundacji coś później napisze bo oni na ten czas kotkiem się zajmą ...., wet powiedział ze dobrze że zabrałam prześwietlenie ze sobą .Bardzo miły gość Łukaszkowi od razu pobrał krew i powiedział ze to paskudne złamanie więcej na razie nie wiem ....Doszło 35 zł dziękuje za samochód zapłaciłam- 80zł :( więc pieniążki od was się przydały .Taki ten Toruń rozkopany , ale facet się ładnie orientuje więc nie było problemu .
Ostatnio edytowano Pt wrz 23, 2011 15:27 przez lidka02, łącznie edytowano 1 raz

lidka02

 
Posty: 15913
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt wrz 23, 2011 15:25 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Koty bardzo często płaczą po drodze - nie lubia zamknięcia i nie wiedzą dokąd jadą i po co.. Ostatnio jak zawoziłyśmy ze smarti kocurka do ds to tak płakał i się rzucał w transporterze ze rozkrwawił sobie nos o kratki i pełn o było krwi, łącznie z siedzeniem w aucie. Po wypuszczeniu z transportera od razu poczuł się jak pan na włościach i jest teraz szczęśliwym posiadaczem człowieka :D
Osobiście nie lubię takich kocich nerwów - za nic nie można wytłumaczyć, że nie dzieje się nic złego i że za chwilę już będzie tylko lepiej. Właśnie po raz pierwszy obsyczał mnie, i to ostro, mój tymczas ktorego dziś wieczorem odwożę do ds... :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 23, 2011 15:30 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

A ja Łukaszka trzymałam przy pobieraniu krwi i wet powiedział że dzielny chłopak :) Krew była ładna ciemna bo jak go znalazłam i miał pobieraną krew to była blada taka przezroczysta chłopak miał anemie i żółtaczkę , oj on swoje przeszedł spał pod krzaczkami a w koło same ładne piętrówki :(

lidka02

 
Posty: 15913
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt wrz 23, 2011 15:34 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

No to super!
lidka02 - dobra robota! :wink: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 23, 2011 17:31 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

Dzwoniłam do Fundacji Łukaszek ma robione morfologie i jeszcze jakies dwa badania już nie pamietam , w poniedziałek będzie miał robiony zabieg , będzie to z komplikowana operacja , bo jeszcze coś tam jest z biodrem ;( . Nie wiem może ktoś by mógł zrobić mu jakieś allegro czy nie da rady bo to chyba będzie zabieg kosztowny i jeszcze muszę po niego pojechać :( A co powiem wetowi nie pojadę bez kasy :cry:

lidka02

 
Posty: 15913
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt wrz 23, 2011 17:41 Re: ŁUKASZEK ZŁAMANA ŁAPA ;( , potrzebna pomoc i transport ...

No poczekaj, ja na razie mam 250 zl dla niego zebrane. Mam nadzieje, ze uda sie zebrac wiecej pieniedzy. Moze ktos jeszcze z forum sie dolozy. Wiadomo juz ile to mniej wiecej moze byc? Bedziemy zbierac i najwyzej w ratach splacimy, nie martw sie.
Jeszcze po pensji bede ja miala jakies peiniadze i mma jeszcze cos dostac od przyjaciolki.
Na Facebooku trzeba by zrobic wydarzenie, ale do tego potrzeba chocby zgrubnych informacji ile bedzie potrzebnych pieniedzy...

Najwazniejsze, ze on jest w dobrych rekach. I zeby zdrowial chlopak szybko.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87949
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Meryniu, Silverblue i 74 gości