DOMOWY RUDZIELEC ze śmietnika JUŻ W DS!!! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 11, 2011 13:22 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

Dziewczyny wiem, wiem macie rację! Ktoś, kto szuka kota, szuka go na wszystkich polach, wszędzie, a net na bieżąco śledzi!
Biedny rudasek, śliczny taki.. ja nie rozumiem, jak można kota nie szukać, albo wyrzucić! Nie pojmuję tego... dlatego tak napisałam i pomyślalam, że może ktoś go szuka...

Ale chyba nie szuka :( Biedactwo!

Oby jak najszybciej trafił ze śmietnika do kochających właścicieli! :ok: :ok: :ok:

Tak mi przypomina wziętego po zaginięciu Gucia Iwasia... normalnie identik! Ale mój Iwaś wyleguje się teraz obok Gucia na kanapie :) Oby i ten Rudzielec tak sie niebawem słodko wylegiwał na kanapie :D :ok: :ok: :ok:
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Sob cze 11, 2011 13:23 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

Lemoniada pisze:Ja bym na wszelki wypadek sprawdziła jeszcze, czy kot nie ma chipa. A co do ogłoszeń to fakt, szukałam w internecie długo i co znalazłam, wrzuciłam tutaj. Gdyby komuś zależało poruszyłby niebo i ziemię.


święta racja....

może lepiej, że znajdzie nowych, odpowiedzialnych właścicieli...
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Sob cze 11, 2011 14:04 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

chip sprawdzony będzie po odłowieniu.
Na razie nie ma domu, w którym można byłoby przechowac rudziaska, więc korzysta z wolności.
Oby tylko nie przeniósł się.
Ostatnio edytowano Sob cze 11, 2011 18:28 przez inga.mm, łącznie edytowano 2 razy

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 18:20 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

Nie ma co czekać i łudzić się, że może ktoś go szuka. Nie ma żadnych ogłoszeń, a kot musi być bezpieczny.
Czyli nie uda się zrobić pa w najbliższym czasie?

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 18:29 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

jeśli jeszcze jutro, to pojadę, jeśli w tygodniu - nie mogę.
Ale przecież tylu jest działaczy na forum. Może znacie kogoś?

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 18:44 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

A wiemy, co stało się z poprzednim kotem tej pani (dlaczego nie żyje)? Czy to dom wychodzący czy niewychodzący? W jakim wieku jest dziecko? To ważne, bo tak naprawdę nie wiemy, jak zachowa się ten kot w domu - czy lubi dzieci czy się ich boi. Czy rozumieją, że może potrzebować czasu na aklimatyzację i wizyty weterynaryjnej na początku?

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 18:50 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

wszystko zobaczy się na miejscu, a ChilliB pracuje ze zwierzętami.
Na razie trzeba znaleźć kogoś do pa

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 22:12 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

Witam,
Jestem nowa i niestety z daleka bo z Wejherowa(pomorskie) ale uwielbaim koty,mam w domku kolejnego bo pierwszy byl ze mna 7 lat i musialam go uspic bo mial ostatnie stadiu bialaczki:((( a teraz jest nowy przystojniak-znajda znaleziony kolo banku lukas i tak sie wabi-Rudy bardzo mnie ujal i dlatego na FB wrzucilam jego watek niech idzie i niesie dobro i moze rodzinke dla tej pieknej rudosci:))
pozdrawiam wszystkich serdecznie :kotek:
martula

martula_s

 
Posty: 1
Od: Sob cze 11, 2011 21:51
Lokalizacja: wejherowo

Post » Sob cze 11, 2011 22:39 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

bardzo dziękujemy.
Dobre dusze są mile widziane i zapraszane.
Dziękujemy za promowanie Rudaska.
Może faktycznie znajdzie się jego rodzina?

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 22:52 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

Może on faktycznie przywędrował z innej dzielnicy.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob cze 11, 2011 22:55 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

czy nie szukałabyś ogłoszeniami po całym mieście i dalej?
A tu nic...

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 23:09 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

Ludzie uważaja , ze to tylko kot i będzie następny.
Po zatym ludzie są złośliwi i zrywają ogłoszenia
ja tak miałam ze znalezioną kotka u siebie pod klatką.
Trudno jak go nikt nie szuka, to choć może znajdzie dobry
domek dzięki forumowym ogłoszeniom.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob cze 11, 2011 23:17 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

trudno zerwać ogłoszenie elektroniczne, a poza tym tego kota tam widuje się od ponad miesiąca i pojawił się znikąd.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 23:21 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

A może jeśli dawny właściciel udowodniłby, że kota szukał i ogłaszał, mógłby go dostać z powrotem?

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 23:34 Re: DOMOWY RUDZIELEC w śmietniku, W-WA /WOLA, zguba? wyrzucony?

Nie każdy ma dostep do ogloszen elektronicznych , starczy jak
by wlasciciel wywiesił papierowe.
Pani Wiesia karmicielka z cmentarza wolskiego dokarmia tez duzo
kotów na Woli, nawet jak spotka nowego kota i nie zobaczy w
pobliżu ogloszen papierowych , elektronicznych nie bedzie szukać bo nie ma netu.

Już nie ma co zaśmiecać wątku, bo to Rudaskowi szukamy domu.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Blue, Google [Bot] i 111 gości