[*]MISZKA ze schroniska Wawa-szuka swojego Domu!-ZA TM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 20, 2011 21:58 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

A co u Miszki słychać ? :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie maja 22, 2011 19:13 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

:?:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie maja 22, 2011 22:09 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Oj bo chciała zrobić cioteczkom niespodziankę i wrzucić zdjęcia ze spacerku, które zrobiła nam ciocia Carmen. Ale niestety, ciociny Internet siadł i do jutra o zdjęciach mogę pomarzyć :(

Miszka ma umawiany termin sterylki, mizia się, je (to głodomór jest!). Śliczna, puchata i bywa nawet, że namolna ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon maja 23, 2011 16:15 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

To gdzie ta pyskata Miszka sprzed kilku tygodni :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23


Post » Wto maja 24, 2011 5:14 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Prawdziwa kobieta z niej :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Śro maja 25, 2011 0:32 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Coś mnie ciotka zwodzi za nos, to już któryś dzień wysyła :roll:

Miszka chyba się czegoś przestraszyła na ostatnim spacerku, chociaż nie wiem kiedy i jak. Bo dziś nie dało rady z nią wyjść. Stawała w drzwiach, warczała - cofała się. Warczała z daleka. Cała była nabuzowana, ale nie jako zła - tylko właśnie przestraszona.
Wzięłam na ręce, wtuliła się z mocno bijącym serduszkiem... wyszłyśmy kawałek dalej, gdzie na ostatnim spacerku turlała się w słońcu po ziemi... poburczała sobie pod noskiem i puszczona na ziemię - nisko, z brzuchem przy ziemi wróciła pędem do domu :(

Nie wiem co się stało, ale jakoś spacer jej nie podszedł zupełnie. A tak je lubiła...
Ale za to Trawiasta Mysz została zamordowana pernamentnie i kilkakrotnie dla pewności. Jak ona się turla, jak wywija, wszystkimi łapami strzela :mrgreen:

I dziś dała się trochę więcej pomiziać po brzuszku. Ja w ramach rekompensaty dałam się trochę pogryźć po rękach - coś za coś w końcu :ryk:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro maja 25, 2011 6:45 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

A jak ona się czuje? Musisz dawać jej jakieś leki, czy już nie ma takiej potrzeby ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Śro maja 25, 2011 14:04 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Steryd to będzie do końca życia...
Dostaliśmy też poradę brania drożdzy piwnych - są bezsmakowe niemal, można sypać do jedzonka mokrego czy suchego. Zmniejszają awitaminozę, podnoszą produkcję czerwonych krwinek - taki naturalny wspomagacz z diety BARFowej :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro maja 25, 2011 20:53 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Ale najważniejsze, że jest już ustabilizowana. Moja Citka też do końca życia będzie brała hormon tarczycy. Trochę to niewygodne, bo do tej pory, gdy gdzieś wyjeżdżałam przychodziła sąsiadka i dawała jeść i czyściła kuwetę. Obecnie muszę już myśleć o tych hormonach, bo nie można ich przerwać. Teraz trzeba szukać nowych rozwiązań :)
A kiedy myślisz zacząć szukać jej domku ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw maja 26, 2011 16:22 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Miałam zamiar szukać jej domu po sterylce, termin mamy na środę/ czwartek.
Ale dziś obejrzałam Miszkę i ona chyba jest wysterylizowana 8O
No bo tak - jest u mnie dwa miesiące już. Nie ma rujki, ma skłonność taką do tycia. I chyba uszko ma przycięte, lewe, z góry tak...

Dziś był dzień tulenia. Dawnośmy się tak nie utuliły jak dziś, mówię Wam. Przytulone sobie zasnęłyśmy, ona z łepkiem na mojej ręce, drugą ręką dała się objąć i sama też łapkami objęła... No cudna jest :1luvu:
I ile na rączkach dziś spędziła! Mało nie złeciała z nich tak się ocierając :mrgreen:
A na zdjęciach jest dowód Rudego Brzuszka Miszkowego :>
Ogólnodostępny link do albumu: http://www.facebook.com/media/set/?set= ... e07e6a438c

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw maja 26, 2011 16:29 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Dziewczyny forumowa Juliśka szuka pomocy w złapaniu kotki z rannym brzuchem...z ulicy Porajów...czy może ktoś pomóc///???
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw maja 26, 2011 16:42 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Już tam odpowiedziałam gdzie trzeba.

Na ręce to niezbyt lubimy... na ziemię chcemy, o!
Obrazek

Chwila odpoczynku...
Obrazek

Modelka :1luvu:
Obrazek

Rudy brzunio :1luvu:
Obrazek


Śliczna jest i kochana. Jedynaczka.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt maja 27, 2011 18:53 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Faktycznie śliczna z niej księżniczka :)
Jeśli potrzebowałabyś jakieś pomocy, to daj znać
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt maja 27, 2011 22:33 Re: MISZKA ze schroniska Wawa - szuka swojego Domu!!!

Ech. Dzisiaj pogryzła dwie osoby, w tym mnie.
Tak z zaskoczenia, bez powodu.

Czasem przestaję za nią nadążać :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 97 gości