Bobik i Antonetta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 13, 2011 6:16 Re: Bobik i Antonetta

Dzień dobry, zwabiona tym cudownym Maine Coonem postanowiłam tu zajrzeć :1luvu: My też mieliśmy mieć MC - poszukiwania były nawet bardzo zaawansowane, ale jak widać los zdecydował inaczej ;)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 13, 2011 6:33 Re: Bobik i Antonetta

Dubelek.
Ostatnio edytowano Śro kwi 13, 2011 6:34 przez kalair, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 13, 2011 6:34 Re: Bobik i Antonetta

Hej Bobiczku :D
Ni sie Duza wymigala z prezentu w postaci wiekszego pudeleczka.. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 13, 2011 7:11 Re: Bobik i Antonetta

Pasibrzucha pisze:Dzień dobry, zwabiona tym cudownym Maine Coonem postanowiłam tu zajrzeć :1luvu: My też mieliśmy mieć MC - poszukiwania były nawet bardzo zaawansowane, ale jak widać los zdecydował inaczej ;)


Pasibrzucho witaj! :)
Uwielbiam te koty, są piękne, każdego dnia mnie zaskakują. Moja matka żyć bez niego nie może. Choć ma swoje humory, nie znosi kiedy się go za długo tarmosi itd itp :) Masz piękne koty, ja bym je nie zamieniła na Twoim miejscu na żadne inne :) Zawsze mówię, że to kot robi wszystko by trafić akurat na nas :)
Nie wiem czy czytałaś ale ja jechałam po tego kota 14 godzin w jedną stronę :) Ale warto było, choć doprowadza mnie do szału nie raz z tym, że są problemy z jedzeniem :)

Kalair witaj, Bobik właśnie sobie zaległ w pudełeczku co dla niego jest dziwne o tej porze. Możliwe, że w nocy za dużo łaził i zwiedzał i po prostu jest zmęczony Biedak mały :)
A nie! przeniósł się na łóżko ;D w końcu większe :)
Pudełko dostanie większe jak się w to nie będzie mieścił ;)
Dostałam paczkę z ZOOplusa z większym pudłem w zeszłym miesiącu, pozwiedzał i więcej do niego nie wchodził :) u niego są dobre małe pudełka :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Śro kwi 13, 2011 7:32 Re: Bobik i Antonetta

Antonetta pisze:Pasibrzucho witaj! :)
Uwielbiam te koty, są piękne, każdego dnia mnie zaskakują. Moja matka żyć bez niego nie może. Choć ma swoje humory, nie znosi kiedy się go za długo tarmosi itd itp :) Masz piękne koty, ja bym je nie zamieniła na Twoim miejscu na żadne inne :) Zawsze mówię, że to kot robi wszystko by trafić akurat na nas :)
Nie wiem czy czytałaś ale ja jechałam po tego kota 14 godzin w jedną stronę :) Ale warto było, choć doprowadza mnie do szału nie raz z tym, że są problemy z jedzeniem :)

A to akurat prawda - Tasmania wybiegła za nami na korytarz z DT, a Tycia mnie zaczepiła na trawniku pod blokiem :wink:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 13, 2011 7:38 Re: Bobik i Antonetta

Doczytałam jak u Ciebie znalazła się Tasmania :) Piękna koteczka, zawsze marzył mi się czarny kot. Ale póki mieszkam z rodzicami to sobie mogę pomarzyć.
Czekam na jakiegoś chłopa co mnie przygarnie do siebie i moglibyśmy przygarniać kotki ;)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Śro kwi 13, 2011 11:02 Re: Bobik i Antonetta

sliczny ten Bobiczek :):)
a na tych meblach- pan i władca na szycie:D
moj leniuch kremowy tez zalega mi na łózku :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro kwi 13, 2011 21:01 Re: Bobik i Antonetta

sliver_87 pisze:sliczny ten Bobiczek :):)
a na tych meblach- pan i władca na szycie:D
moj leniuch kremowy tez zalega mi na łózku :)


Ta szczególnie z tą szmatką uwiązaną na szyi ;) No ale to pomysł mojego padre ;) Muszę przyznać, że mu pasowała ;)
Bawiłam się z Bobikiem tak, że padliśmy oboje ;) Ja biegałam po całym mieszkaniu a on za mną ;) Cudowne są takie chwile z kotem :)
Muszę się nimi nacieszyć, za miesiąc wyjeżdżam :(

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Śro kwi 13, 2011 21:06 Re: Bobik i Antonetta

Oj, bedziesz tesknic..A na dlugo?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 13, 2011 21:19 Re: Bobik i Antonetta

Planowo to do września. Ale zobaczymy jak mi to wyjdzie. Bo przecież różnie w życiu bywa.
Na 15 maja mam wykupiony bilet na samolot, lecę do Anglii do pracy.
Chciałam później w październiku pójść na studia bo miałam 2 letni przestój. A nie wiem czy pozwolą mi kota mieć w akademiku :( Obawiam się, że raczej nie więc zostanie on z mamą.
Nie martwię się bo wiem, że ona się nim dobrze zaopiekuje. Tylko strasznie będę za nim tęsknić :(

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Śro kwi 13, 2011 22:20 Re: Bobik i Antonetta

Bedzie dobrze Antonetko. Dobrej nocki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 14, 2011 6:41 Re: Bobik i Antonetta

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 14, 2011 6:59 Re: Bobik i Antonetta

Dzień dobry :)
Bobik skoczył dziś na moje łóżko bo strasznie mu się zachciało na parapet a że po drodze łóżko ... :roll:
Obudziłam się i on to zauważył, skoczył z powrotem na łóżko, przyszedł i zaległ koło mojej twarzy. Bosh jakie to było przyjemne! Już mu nawet wybaczyłam, że skoczył na mnie a on co? Kichnął sobie prosto w mój nos! :roll:
Teraz krąży koło komputera łasy na jakieś głaski ale że zła troszku jestem to mu je daję :D Nie potrafię się gniewać na tego słodkiego maleńtasa :)
Szczególnie, że już tylko miesiąc nam został :(
Nie zobaczę jak będzie rósł i zmieniał futro, jaki będzie piękny itd itp :)

No a pogodę mam piękną! Słońce zaświeciło i aż miło będzie wyjść z domu :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Czw kwi 14, 2011 7:02 Re: Bobik i Antonetta

No chyba zartujesz! 8O A u nas masakra jakas! Bie bawie sie tak..:placz:

Daj nam sloneczka.. :mrgreen: Buziaki dla Bobiczka!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 14, 2011 8:35 Re: Bobik i Antonetta

nie wyobrazam sobie wyjechac i zostawic kotuchysame tak dlugo beze mnie. M.ojego tak kilka razy zostawialam. ale koty :) nigdy... mi też pary razy bombisia kichła prosto w buzie jakspałam jeszcze... co to był za szok!!

a na jakie studia chcesz iśc i gdzie??
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 137 gości