jadziaII pisze:Jutro rano ma dyzur Bogusia i Asia prosze Was napiszcie mi jak Kasia bo Roma mnie zameczy![]()
Musiki ma w boksie to jej tylko wylozyc, i co wazne czy sie zalatwila, bo od niedzieli kupy nie bylo, no i po zabiegu tez nic.
Leki podam jej po poludniu bo i tak bede.
Dzieki
Jadziu , Kasia sobie przysypiała pod kocykiem którym ją okryłyśmy , jak pani Wiesia ją głaskała przeciągała się i MRUCZAŁA jak każdy zadowolony domowy kotek. żadnych niepokojących objawów , normalnie - kotek dochodzi do siebie po zabiegu. Kasia chciała sobie spać , więc nie wyciągałyśmy jej na kociarnię. Bardzo doradzamy rozluźnienie jutro rano ubranka - dużo kotów ma kłopoty z załatwianiem się właśnie z powodu kubraczka pooperacyjnego który ściska brzuszek. Pani Roma może spać spokojnie
