ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Jaka nowina Leoś złapany, gratulacje PearlRain, dobra robota, czyli masz już wprawę na jutro.

olamichalska pisze:tylko nie napadnijcie grabarza

jak będzie przystojny w typie nordyckim, długie ciemno blond włosy czemu nie :wink:

golla on czasem u sąsiada nocował, więc nie moja zasługa :mrgreen:

golla pisze:Ok, czyli jutro o 15.30 na przystanku autobusu reala. Rzeczywiście kryminał. Mam nadzieję, że koty przyjdą, tzn. nie na przystanek oczywiście, tylko na cmentarz. Trzymajcie kciuki za łapankę Ale akcja będzie, no nie mogę.

No jak sie uwiniecie, to im z justyną p zrobimy uroczyste powitanie po sterylce....czy nie ma jutro w planach sterylek ? bo juz sie pogubiłam

Becia! Toć to dzieciaki po 7 tyg :lol:

, sterylka potem, potem.. :lol:

Ale ja myslałam,że jak hurt to hurt, że jakies matki też są :roll:

becia_73 pisze:Ale ja myslałam,że jak hurt to hurt, że jakies matki też są

Mam już sprzęt od dziewczyn. Sterylek nie planujemy jednak, bo za zimno jest.
Jutro, 15.30.
Ja się tak denerwuję, że już nie wiem co planuję. Lepiej nic nie planować, bo cholera wie, co się jutro zdarzy.

Rozśmieszyłyście mnie ostatnimi postami :ryk:

już Was widzę oczami wyobraźni,
latające laski między małymi mogiłkami i wołające "kici kici"..
weźcie latarki..

I do tego długowłosy grabarz :ryk:

Agata, nie na temat, ale mnie to nurtuje: czy Basia z Twojego podpisu to ta sama Basia, która na stronie Fundacji jest wśród wyadoptowanich kotów 23 lutego 2010 koło mojego Chrobotka (Beznóżka)?

Czytając wasze posty ubawiłam się do łez. :ryk:

Dziewczyny tylko w tym ferworze nie połapcie się same w te klatki-łapki.A grabarza oszczedżcie bo co jego kobieta na to jak by przez przypadek trafił na wycięcie pomponików? :mrgreen:

Powodzenia jutro i trzymam :ok:

Poukładałam sprzęt w aucie i stwierdziłam, że do łapanek to moje auto się nie nadaje, bo klatka łapka zajęła cały bagażnik :wink:

Z tego stresu złapałam jakiegoś wirusa, bo czuję, że mnie rozkłada

justyna p pisze:I do tego długowłosy grabarz

Agata, nie na temat, ale mnie to nurtuje: czy Basia z Twojego podpisu to ta sama Basia, która na stronie Fundacji jest wśród wyadoptowanich kotów 23 lutego 2010 koło mojego Chrobotka (Beznóżka)?

To nie ta Basia, ale wiem, którą masz na myśli. Pamiętam fundacyjną Basię, identyczna jak moja, robiłam jej nawet ogłoszenie na alegratce.
Moja to kotka z firmy TŻa, była potrącona przez samochód i ją wzięliśmy na stałe.

Bardzo podobne obie Basie!

Najważniejsze, że się klatka zmieściła!! Będzie dobrze, Kasia ma doświadczenie :ok:

Na prawdę nikt nie może przetrzymać ewentualnych złapanych kotów do soboty? Kupię dla nich jedzenie na te dni, żwirek i pożyczę kuwetę. Moja koleżanka może wziąć tylko 3 kociaki i to tylko do piątku do południa.

agatka84 pisze:Na prawdę nikt nie może przetrzymać ewentualnych złapanych kotów do soboty? Kupię dla nich jedzenie na te dni, żwirek i pożyczę kuwetę. Moja koleżanka może wziąć tylko 3 kociaki i to tylko do piątku do południa.

no to znaczy,że tymczas potrzebny jak cos od piątku ..

?
Może na dobę ktoś się skusi?;)

ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Kto przegląda forum