Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 21, 2010 18:19 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

Szkoda koty, ona pewnie sama tak nie chce posikiwać :/ Próbowaliście z dostawianiem kolejnej kuwety? Zmienianiem żwirków? Których już używaliście?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lis 21, 2010 19:33 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

oj jeśli o to chodzi to stawaliśmy na głowie. kuwety w domu są dwie. kryta i otwarta. żwirki nie są problemem, bo ona korzysta z kuwety. ale sika mimo to poza kuwetą też :-(

to są raczej jakieś problemy głębsze. może to ten zgrubiały moczowód i nieczynna jedna nerka, a może już jakieś nawyki behawioralne :/

nasz wet ma nam jutro powiedzieć co z wynikami moczu. ale chyba na tym się nie skończy :(
Obrazek

zyraffa

 
Posty: 137
Od: Sob lip 15, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lis 25, 2010 18:12 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

noooo i przyjechał drapak.wczoraj wieczorem, kurierem. okazuje się, że tych, co chciałam nie było, więc zmieniłam kolor z szarego na beżowy. szkoda tylko, że dowiedziałam się o problemie z szarymi dopiero kiedy sama zainterweniowałam w sklepie :evil: no ale nic to. trzy dni później drapak dojechał :-)

ogólnie to jest super. zainteresowanie kotów duże. kota włazi do domku i chetnie w nim siedzi. klemens niestety okazał się za gruby :-) choć konsekwentnie próbuje tam wejść. dziś bawiły się na drapaku, skacząc sobie z pięter na głowy. tylko o drapaniu jakoś żadne nie myśli :-(

no i tak się zastanawiam co zrobić? kocimiętką wypsikałam obficie, aż koty wpadły w amok i wytarzały się na wszystkich piętrach drapaka. sam drapak ignorują :evil:

mam go sama zacząć drapać, czy co?
Obrazek

zyraffa

 
Posty: 137
Od: Sob lip 15, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lis 25, 2010 18:36 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

Pewnie, że możesz sama drapać, albo zabawką (wędką) po tych miejscach do drapania przejeżdzać, jak sobie dadzą, to możesz ich pazurkami przejechać po drapaku, ale ja to wszystko robiłam a moja na mnie patrzała wielkimi oczami :-) Drapie po nim tylko wtedy jak się po spanku przeciąga :-)
Dawaj zdjęcia kociastych na nowym drapaku :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 25, 2010 18:44 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

jozefina1970 pisze:Dawaj zdjęcia kociastych na nowym drapaku :-)


dałabym z miejsca, gdyby nie to, że mi bateria w aparacie całkiem zdechła :evil: jutro kupię i porobię. dziś próbowałam, bo tak się pięknie bawiły, ale aparat odmówił posłuszeństwa :-(

ale jest nadzieja! klemens wskoczył na piętro i zaczął drapać. pobiegłam go pogłaskać, ale nie wiem czy załapał o co chodzi bo patrzył na mnie dość pobłażliwie

z innych rewelacji to kota dostała psychotropa na sikanie :cry: nazywa się amitriptylinum. ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? na razie nie chce tego jeść. wczoraj wymieszaliśmy jej z pastą odkłaczającą którą lubi, ale uciekła z wrzaskiem.
Obrazek

zyraffa

 
Posty: 137
Od: Sob lip 15, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lis 25, 2010 19:03 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

Ten lek też się ludziom podaje chyba, jutro ci sprawdzę, jak wet przepisał to chyba wie, co robi.
Czekamy na zdjęcia, myślę, że dwa koty to bez problemu powinny drapać, bawiąc się na nim chyba załapią, o co lata

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 25, 2010 23:57 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

Jak złapiesz je na drapaniu kanapy, to chwytasz kota, przenosisz na drapak i jego pazurami po drapaku przesuwasz. Czasem działa ;)
A jak lek tak nie przechodzi... to strzykawką trzeba niestety :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt lis 26, 2010 10:09 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

zyraffa pisze:
z innych rewelacji to kota dostała psychotropa na sikanie :cry: nazywa się amitriptylinum. ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? na razie nie chce tego jeść. wczoraj wymieszaliśmy jej z pastą odkłaczającą którą lubi, ale uciekła z wrzaskiem.

Hm, myślałam, ze to ten lek jest, któy się przeisuje na moczenie nocne a to na depresję jest lek? Dlaczego on go przepisał?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lis 28, 2010 11:18 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

przepisał go ze względu na sikanie. to taka ostatnia deska ratunku, ale na razie nie ma efektów bo kota nie chce go jeść. nie dziwię się zresztą - lek jest potwornie gorzki i nie przejdzie w wersji sproszkowanej. a tylko w takiej miał szansę. kota nie lubi kocich "przysmaków". mięsem się raczej bawi niż je je. nie jada nic poza suchą karmą i ewentualnie tuńczykiem :/

jest też podejrzenie że siusianie to skutek uboczny czegoś co dzieje się w jej układzie moczowym. musimy jechać na usg. mamy skierowanie. w grę wchodzą różne rzeczy, w tym rak :cry:
Obrazek

zyraffa

 
Posty: 137
Od: Sob lip 15, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lis 28, 2010 12:59 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

na drapaku fajnie jest:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

zyraffa

 
Posty: 137
Od: Sob lip 15, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lis 28, 2010 13:04 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

Miau :)
Boskie zabawy drapakowe :)
Śliczna modelka i model :) I co już żyć bez siebie nie mogą?

Trzymam kciuki, za zdrowie Koty!! :ok:
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 28, 2010 13:04 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

Ależ super fotki!
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie lis 28, 2010 13:08 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

dzięki :kotek:

pewnie, że nie mogą :-) to znaczy on bardziej nie może niż ona (bo kota jest jednak 3 lata starsza i czasem potrzebuje odpocząć od niego) za to klemens jak tylko straci kotę z oczu urządza koncert ryczeń, miauków i nawoływań. biega, szuka jej, denerwuje się. ogólnie to żyją w pięknej symbiozie, bez awantur. a najchętniej ganiają się w nocy :twisted:
Obrazek

zyraffa

 
Posty: 137
Od: Sob lip 15, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lis 28, 2010 13:16 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

zyraffa pisze:a najchętniej ganiają się w nocy :twisted:


Bo w nocy ludzie nie plączą się im pod nogami :lol:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie lis 28, 2010 13:21 Re: Dokocenie. Kotka jedynaczka i jednoroczny kotek kastrat

Kasia D. pisze:a najchętniej ganiają się w nocy :twisted:


jest to jakieś wytłumaczenie :-)

choć nie wiem jak wytłumaczyć nocne skakanie po śpiących właścicielach oraz walki pod łóżkiem, z regularnym tłuczeniem głowami w spód i sprężyny :twisted: :-)
Obrazek

zyraffa

 
Posty: 137
Od: Sob lip 15, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości