Zwykły, 4 miesięczny, przytulaśny burasek Tulinek-już w DS.

Pamiętam Tulinka.
Super, że kitek ma taki dobry dom :1luvu:

Widać, że jest szczęśliwy, fajnie oglądać takie fotki

kasia86 pisze:I lecimy dalej

Teraźniejsze foty też mam

Malutki dzidziuś :1luvu:

piekny jest :1luvu:

Tulinek niedługo będzie miał kastrację bo już duży chłopczyk jest. :ok:

kasia86 pisze:Tulinek niedługo będzie miał kastrację bo już duży chłopczyk jest.

Może już w następnym tygodniu Tulinek będzie lżejszy. :ok:

Cudny kiciuś :1luvu:

Pieknie wyrosl slodziak jeden!

Wieści z domku Tulisia

dnia: 10 marca 2011 22:15
Pani Aniu, byliśmy dzisiaj na 20:00 u weterynarza z założeniem, że kotek będzie
kastrowany. Wet jednak zdecydował o przesunięciu zabigu o miesiąc, bo
kotek nie ma 9 miesięcy i jeszcze nie wykształciła się całkowicie
cewka moczowa. Mój mąż skomentował to krótko: "Pompony zostały uratowane!"
Gdybyśmy zrobili kastrację dzisiaj, to prawdopodobe w niedługim czasie
Tulinek musiałby mieć operację układu moczowego, nie mówiąc już o
ewentualnych problemach z zatruciem organizmu.
Nie chcielibyśmy w żadnym wypadku przysparzać Tulisiowi cierpień, więc
zastsowaliśmy się do zaleceń weta.

Tulinek jeszcze jajeczny :mrgreen:

Śliczny Tulinek i śliczne pomponiki

Teraz z Tulinka jest "koleszka bez mieszka"

Tuliś już taaaaaki duuuuży jest i piękny facet.

Słodziak z niego i szczęściarz,ma wspaniałych Dużych :1luvu:

Tulinku, co tam u ciebie?

Anna61 pisze:Tulinku, co tam u ciebie?

Aniu,nie martw się o Tulisia.Wyrósł na pięknego kocuuurrrra :ok:

Takie wieści dostałam od Tulinka :1luvu:

Pani Aniu i Pani Renato
Przepraszam, że nie wysłałam życzń Wielkanocnych oraz wieści o Tulisiu. Mielismy trochę zamieszania (jak to w życiu) i po prostu nie miałam na nic czasu. Tulinuś chowa się zdrowo i jest bardzo żywotnym kocurkiem. Jest bardzo aktywny przez wiekszość dnia, czym wzbudza podziw naszych znajomych i sąsiadów. Moja teściowa, która całe życie miała wyłącznie psy, jest nim oczarowana, zachwycona i zakochana. Ma zawsze dla niego przygotowane smakołyki, słowem kotek jest dla niej na pierwszym miejscu.
Tuliś rzeczywiście jest przystojniakiem jakich mało i nawet otrzymaliśmy propozycję, żeby zaprezentować go na wystawie. Ma błyszczącą sierść, smukłą sylwetkę i śliczne, duże, zielone oczy, a przede wszystkim przemiły charakter. Kupuje serca wszystkich, którzy go zobaczą. Jest terminowo szczepiony i w bardzo dobrej kondycji. Bardzo się cieszę, że mamy Tulisia i myślę, że on również jest szczęśliwy, bo wie, że go bardzo kochamy.
Chcemy mu wynagrodzić jego cierpienia z dzieciństwa, wiec niczego mu nie brakuje. Ma ciepłe posłanko, mnóstwo pieszczot i buziaków, jedzonko na czas, zawsze sprzątnietą kuwetkę, zabawki i mnóstwo miłości.
Pozdrawiamy serdecznie, życząc wielu udanych adopcji i takich ciepłych domków jaki ma Tulinuś. A&P

:1luvu:

Zwykły, 4 miesięczny, przytulaśny burasek Tulinek-już w DS.

Kto przegląda forum