PAKT CZAROWNIC XVIII

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 18, 2010 20:39 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pon paź 18, 2010 21:26 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

olamichalska pisze:a to na poprawienie nastroju :
http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... 29366.html




Przeglądam te zdjęcia i z jednej strony micha mi się sama śmieje a z drugiej to mi ich żal....Ale wywnioskowałam jedno - większość spaślaczków to rudzielce :wink: i większość ma swojskie imona typu Lucek, Zenek, Klemens, Kleofas, Boguś. Miecia, Wacek, Edzia...rozwalił mnie za imieniem Purcheriusz i Bamboła :ryk:
Ostatnio edytowano Pon paź 18, 2010 21:33 przez Asia_Siunia, łącznie edytowano 1 raz

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon paź 18, 2010 21:32 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

Asia_Siunia pisze:
olamichalska pisze:a to na poprawienie nastroju :
http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... 29366.html




Przeglądam te zdjęcia i z jednej strony micha mi się sama śmieje a z drugiej to mi ich żal....Ale wywnioskowałam jedno - większość spaślaczków to rudzielce :wink:

No co ty? 8O 8O
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon paź 18, 2010 21:33 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

shira3 pisze:
Asia_Siunia pisze:
olamichalska pisze:a to na poprawienie nastroju :
http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... 29366.html




Przeglądam te zdjęcia i z jednej strony micha mi się sama śmieje a z drugiej to mi ich żal....Ale wywnioskowałam jedno - większość spaślaczków to rudzielce :wink:

No co ty? 8O 8O



:mrgreen: Shira...wiesz ...ja nic do Rudiego nie mam :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon paź 18, 2010 21:37 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

Słuchajcie, Guzik wyjada mi kapsułki z olejem rybim, co to go połykam, żeby być piękna, mądra i wyluzowana. Czy kotu to może zaszkodzić????? W saldzie napisane: olej rybi i żelatyna :roll:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon paź 18, 2010 21:51 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

Asia_Siunia pisze:
shira3 pisze:
Asia_Siunia pisze:Przeglądam te zdjęcia i z jednej strony micha mi się sama śmieje a z drugiej to mi ich żal....Ale wywnioskowałam jedno - większość spaślaczków to rudzielce :wink:

No co ty? 8O 8O



:mrgreen: Shira...wiesz ...ja nic do Rudiego nie mam :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk:
babajaga pisze:Słuchajcie, Guzik wyjada mi kapsułki z olejem rybim, co to go połykam, żeby być piękna, mądra i wyluzowana. Czy kotu to może zaszkodzić????? W saldzie napisane: olej rybi i żelatyna :roll:
na pewno nie zaszkodzi :mrgreen: To samo zdrowie :mrgreen: Byle nie za dużo... :wink:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon paź 18, 2010 21:53 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

babajaga pisze:Słuchajcie, Guzik wyjada mi kapsułki z olejem rybim, co to go połykam, żeby być piękna, mądra i wyluzowana. Czy kotu to może zaszkodzić????? W saldzie napisane: olej rybi i żelatyna :roll:


Eee, żelatyna na mocne paznokcie (:P) a olej na ładne futro. Też chce być piękny, no :)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 18, 2010 22:00 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

Uffff. Dałam mu jedną do zabawy i zamordowawszy zjadł z wielkim apetytem, oblizywał się potem strasznie. Teraz jak tylko otwieram butelkę to natychmiast przybiega ale nie chce eksperymentować na kocie. Felunio natomiast nie rozumie tej Guziczej namiętności ni w ząb.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon paź 18, 2010 22:28 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

Boże.. dobrze, ze ten dzień się kończy. Dla mnie to był Dzień Świra :?
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Wto paź 19, 2010 6:41 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

A ja wczoraj pieniądze wysłałam ale pocztą, to mam nadzieję, że dojdą i czegoś nie pokręciłam. Pocztą to mordęga :-) tam, gdzie nie było nr konta, musiałam poTRZY razy każdy adres wpisywać :-) a piszę ręcznie jak kura pazurem. Mam nadzieję, że wsio będzie ok
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33277
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 19, 2010 8:18 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

babajaga pisze:Uffff. Dałam mu jedną do zabawy i zamordowawszy zjadł z wielkim apetytem, oblizywał się potem strasznie. Teraz jak tylko otwieram butelkę to natychmiast przybiega ale nie chce eksperymentować na kocie. Felunio natomiast nie rozumie tej Guziczej namiętności ni w ząb.

Bo namiętności są różne :roll: Mój ostatnio oszalał na punkcie mięty 8O Kradnie suche i mokre saszetki.... :roll: W nocy spił mi 1/3 kubka miętowej herbatki, mam nadzieję, że nie dostanie sraczki.... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto paź 19, 2010 8:19 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

Bry :) Nie moglam zasnac wiec ciezko mi dzis bedzie funkcjonowac normalnie ale dam rady...

Babojago, moje koty tez sie bawily w mordowanie tranu. Mysle ze nie powinno gadzinie zaszkodzic, ale ostroznosci nigdy za wiele.

U mnie wczoraj w nocy bylo show nie z tej ziemi. Fiona po przespaniu popoludnia przypomniala sobie ze ma druga nature-mordercy i dorwala Gluska na szafie. Matko co sie dzialo... Siedzial schowany w budce a ona go metodycznie walila lapami dopoki go z tej budki nie wyluskala. Ogon miala szerszy jak skunks, wrzaski byly niesamowite (hehe, akurat pod pokojem gdzie spia sasiedzi, hehe :twisted: ) - w koncu ZRZUCILA Gluska z szafy i pogonila pod lozko. Po czym najniewinniej w swiecie wymyla sobie futro i polozyla sie na mnie z mina "i kto tu rzadzi?"

Glus polozyl sie w koszyku psa, Pies musial isc na dywanik, patrzac rzewnie w strone swojego łoża. Pippi olala sprawe i zasnela na telewizorze z ktorego zrzucil ja zeskakujacy z szafy Felek - cala akcje przelezal w legowisku obok i patrzyl tylko znudzony jak panienka lomocze kolege. Fumik stwierdzil ze to nie na jego nerwy i uciekl do wersalki.
Potem wszyscy wyszli na zebry bo TZ poszedl zrobic nam herbaty. Zostal tylko GLus ktory w ramach stresu i protestu nasikal na mnie dwa razy :evil: :evil: :evil:

Pytam zatem grzecznie choc cisnienie mi lekko skacze jak sie wyprawia kota? Ale tak zeby skorke mozna bylo potem np na bikini przerobic? :twisted:

A tak poza tym to znow mnie dopadlo, jelitowe atrakcje rzadza. Jak ja pojde dzis do pracy nie wiem ale pojde. Najwyzej zarzygam im wykladzine :roll: i tak ma nudny kolor... :mrgreen:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto paź 19, 2010 8:41 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

Siostro Sol, wasza gromadka jest niesamowita :mrgreen: :ok:
U mnie też kępy kłaków fruwają na lewo i prawo :roll:
Pysia gania Plamkę, Pyza gania Pysię, Ptysiek dostaje gupawki.
Miota się wtedy po całej kanapie i raptem jak nie wystrzeli :roll:
Pumek chyba czuje nadchodzącą zimę i ciągle drze japę o papu.
A maluchy latają jak stado bawołów i demolują wszystko po drodze :roll: :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 19, 2010 9:36 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

Zimno, koty, zwłaszcza Edzinek, zawiedziony, że balkon zamknięty dla kotów. Próbuje za każdym razem, gdy balkon jest otwierany wepchnąc się tam, i nie daje się wywołać do domu, trza kota wynosić. Za to sikorki już przylatują, jest słoninka i ziarenka w siateczce. Koty mają teatrzyk. Siedzą jak zaczarowane, czasem który nie wytrzymuje i wali łepetyną w szybę, i ziu! spowrotem za firankę. Nie cierpię zimna.
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Wto paź 19, 2010 9:53 Re: PAKT CZAROWNIC XVIII

czas zmienić opony.. w mietle
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sebans i 84 gości