PAKT CZAROWNIC XVI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 01, 2010 15:54 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Dzwoniłam do Sol!!
Sol czuje się dobrze i właśnie jest w drodze do domu. Jak odeśpi i się ogarnie to da znak życia.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sie 01, 2010 16:55 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

villemo5 pisze:Dzwoniłam do Sol!!
Sol czuje się dobrze i właśnie jest w drodze do domu. Jak odeśpi i się ogarnie to da znak życia.

:D :D :D :ok: :ok: :ok:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie sie 01, 2010 18:17 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

No to tymczas w drodze do DS. Jeszcze została dzikawa mamuśka. Oj mam kłopot :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sie 01, 2010 19:56 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Jestem :)
Wrocilismy dzis bez pospiechu i spokojnie, hica okrutna ale dalismy rady :)
Dziekuje bardzo bardzo za kciuki - olu myslalam o Tobie caly czas... :)
10 sierpnia jade na kontrole i dowiem sie kiedy kolejny zabieg usuwania oleju. A potem dowiem sie co z moim wzrokiem w lewym oku wogole ale to daleko idace plany. Wole az tak daleko nie wybiegac dlatego teraz udaje sie na L4 do 10 sierpnia, ciesze sie z tych kilku dni spedzonych na Slasku, a od jutra najazd rodzinny i swietowanie 30 lecia malzenstwa rodzicow. Sie bedzie dzialo... :)
No i zobacze nareszcie pierwszy raz na zywo swojego cudownego siostrzenca Adasia :1luvu:

kochane Siostry Czarowne, bardzo bardzo bardzo Wam wszystkim razem i kazdej z osobna dziekuje za kciuki, dobre mysli i slowa - i za zainteresowanie moim okiem i zdrowiem.
Jestescie kochane :1luvu:
przepraszam ze tak nie dawalam znac o sobie ale potrzebowalam troche odpoczynku... korzystalam z tego ze nie mam dostepu do internetu i relaksowalam sie ile wlezie.

A teraz ide pogonic kota kotu bo widze ze Felek strasznie tepi i goni Gluska, bije Fumika i napadl przed chwila na Pippi. Fionie tez sie oberwalo...kot agresor z niego sie zrobil straszny. I zeszczal mi spiwor pod ktorym zamierzalam spac :evil:
chyba po nastepnej wyplacie trzeba bedzie mu zapodac badanie moczu. a na pewno krople Bacha i Feliway.
ale teraz to pojde sie umyc i polozyc za duzo wrazen na dzien dzisiejszy.
usciski wszystkim wam :1luvu:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie sie 01, 2010 20:24 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Sol - dzielna babo ! Trzymam niezmiennie :ok: :ok: :ok:
Vil, łaczę sie w radości i smutku. Dobrze, ze mały kić będzie miał fajny dom, a mama tri sobie poradzi - jest przystosowana. Jesli zdecydujesz się ja oddac wolnosci, myśle, że ma wielka szansę przetrwać !
Bolkowo, nie wiedziałam, za krótko TU jestem :oops:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie sie 01, 2010 20:46 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

psiama pisze:Sol - dzielna babo ! Trzymam niezmiennie :ok: :ok: :ok:
Vil, łaczę sie w radości i smutku. Dobrze, ze mały kić będzie miał fajny dom, a mama tri sobie poradzi - jest przystosowana. Jesli zdecydujesz się ja oddac wolnosci, myśle, że ma wielka szansę przetrwać !
Bolkowo, nie wiedziałam, za krótko TU jestem :oops:


Sol, dobrze, ze już jesteś. Kciuki trzymam nadal.

Psiamo droga, trochę czasu mi zajęło zastanawianie się o czym piszesz - zrobiłam przegląd w myślach i wszyscy żyją, koty zdrowe :lol: Wreszcie oświeciło mnie. Dla mnie nie ma sprawy w końcu prikaz jest a ja w kompie niekumata co zresztą widać po gołych postach. Kiedyś Siostra Prezes osobiście mi dokleiła ale mnie to strasznie gryzło, wiec poprosiłam o zwolnienie (o ile prośbą można to było nazwać :oops: ). I tak zostało.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie sie 01, 2010 20:49 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Bolkowa pisze: Psiamo droga, trochę czasu mi zajęło zastanawianie się o czym piszesz - zrobiłam przegląd w myślach i wszyscy żyją, koty zdrowe :lol: Wreszcie oświeciło mnie. Dla mnie nie ma sprawy w końcu prikaz jest a ja w kompie niekumata co zresztą widać po gołych postach. Kiedyś Siostra Prezes osobiście mi dokleiła ale mnie to strasznie gryzło, wiec poprosiłam o zwolnienie (o ile prośbą można to było nazwać :oops: ). I tak zostało.


Comprendo i wsio gra :ok: No i cudownie, że wszystko zdrowe :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie sie 01, 2010 21:10 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Sol - witaj wśród żywych :ok: To się teraz do 10 sierpnia pobyczysz :wink:

Vill - będzie dobrze... :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie sie 01, 2010 21:27 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Witaj Sol! Dobrze, że już po wszystkim :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sie 01, 2010 23:08 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Hejka Sol :D Odpoczywaj kobito i korzystaj, bo ponoć w pierwszej połowie sierpnia ma być nieco chłodniej ;)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 02, 2010 7:02 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Sol cukiereczku - jesteś bardzo dzielna. Ja to jestem płochliwa jak chodzi o oczy i zęby :oops: Dlatego podziwiam twój spokój i opanowanie. Mam nadzieję, że już teraz będzie z górki, choć to wyciąganie oleju z oka brzmi mało atrakcyjnie i jak sobie to wyobrażam, to widzę jakieś straszne urządzenia, którymi taki zabieg się robi i od razu mam pełno w galotach 8O Ale oczywiście pewnie panikuję :lol:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon sie 02, 2010 8:07 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Sol, Słoneczko, zdrowiej nam tu babo szybciutko, buziaczki i uściski
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 02, 2010 9:18 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Pomocy! viewtopic.php?f=21&t=115150 Pomóżcie! Byłam u przyjaciół, którzy mieszkają pod Warszawa, mała miejscowość wieś Ludwików, koło Rybna, najbliżej Sochaczew. Koło ich domu błąka się młoda (na moje oko nie ma roku) suczka, owczarek niemiecki. Wiecie co czeka sukę na wsi, hordy napastujących ją kundli, głód, odganianie kamieniem, potrącenie przez samochód. Dałam ogłoszenie na gumtree, możecie coś? Plissss...
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Pon sie 02, 2010 9:36 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Kirke przypomnij mi się telefonicznie wieczorkiem. Moja kolezanka ma hotel dla psów. Interesowało by to Was?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sie 02, 2010 10:40 Re: PAKT CZAROWNIC XVI

Moje kochane Baby, Babiszony i Ogony dziekuje za piekne przyjecie :1luvu:
Cukiereczek :D Podoba mi sie to :D :ok: :ryk:

Ja sie bardzo ciesze na ten chlod przez pierwsze pol sierpnia, aczkolwiek nie wierze w prognozy pogody bardzo na wyrost - ale na zasadzie samospelniajacej sie przepowiedni moze sie cos spelni :)

stesknilam sie straszliwie za ogonami. Za Krakowem juz mniej. W domu jest okropna wilgoc, teraz to dopiero czuje. No i moja mama ktora wszystko musi po swojemu i na szybko robic... Felek przeszczal cala moja posciel na wylot :evil: troche sie trzymal na dystans ale wieczorem wywalil brzuch do gory i mruczal na dywaniku. Dzis przestalam byc mila i obcielam pazury Gluskowi i Felkowi, ugryzl mnie w reke 8O Fionka cos utyka na przednia lape ale nie pozwala sie dotknac. Fumik wskoczyl za biblioteczke i nie mogl zza niej wyjsc. siedzial i miauczal zalosnie, nie wiem jak dlugo ale jak wypuscilysmy go z mama to byl niezle wkurzony.

Chyba bede musiala kupic Felkowi i Gluskowi krople Bacha. A niedlugo wystawie bazarek na Feliwaya i krople ino poczekam na tate bo ma przywiezc aparat fotograficzny. Trzeba cos zrobic bo to jak Felek sika w tym roku to jest przegiecie stulecia.

Ide sprzatac, zaraz tata przyjedzie juz dzwonil z trasy. Jutro wielkie rodzinne spotkanie i 30 rocznica slubu rodzicow. Ale sie ciesze :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 80 gości