Otw-Fidelek [*] Rudy [*] Wieści,wieści :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 23, 2010 14:05 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

Kciuki za rozmowę! :ok:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2010 14:17 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

Kciuki som! Nieustannie! :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2010 17:07 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

Hej ,hej!!!Ledwo wejdę na Miau a tu dziewczyny znów szaleją!Coś w sprawie nowego???Myślę tak intensywnie nad rozwiązaniem sprawy,że mózg mi się gotuje.Sluchajcie jest pod Łodzią domowy hotel dla kotów- w Miedniewicach.Jeśli nie znajdzie się inne rozwiązanie to można spróbować tam umieścić koty.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pt lip 23, 2010 17:14 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

ASK@ pisze:ja mam w domu tak słabego kompa, ze przerzucanie linków zablokowało by mi go na amen.

Napisze jakie portale:
-Gumtree (Jowita dala takze),
-olx,
-ojej,
-ale gratka,
-petworld,
-e-zwierzak,
-eOferta,
-nasipupile,
-koty sos,
- morusek,
-kokosy,
-szerlok (i Jowita)
-adopcje.miau

Piszcie wg własnego uznania.Nigdy nie wiadomo co komu wpadnie w oko.
Mozecie dopisać mojego maila : m.aska@wp.pl

Zapomniałam z tego wszystkigo dopisać o umowie adopcyjnej :oops: ale to jest do nadrobienia. Byleby dom sie znalazł.

Dzięki dziewczyny!
kochane jesteście :1luvu:


Jest też:
http://portal.animalia.pl/ogloszenia.ph ... enie=31059
http://www.adopcjakota.pl/adopcja-kota- ... ,Lw==.html
http://www.koty.org.pl/ogloszenia/6693, ... -nami?.htm


Jowita, nie gniewasz się, że wykorzystałam już Twój tekst? :oops:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt lip 23, 2010 18:36 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

joshua_ada pisze:
ASK@ pisze:ja mam w domu tak słabego kompa, ze przerzucanie linków zablokowało by mi go na amen.

Napisze jakie portale:
-Gumtree (Jowita dala takze),
-olx,
-ojej,
-ale gratka,
-petworld,
-e-zwierzak,
-eOferta,
-nasipupile,
-koty sos,
- morusek,
-kokosy,
-szerlok (i Jowita)
-adopcje.miau

Piszcie wg własnego uznania.Nigdy nie wiadomo co komu wpadnie w oko.
Mozecie dopisać mojego maila : m.aska@wp.pl

Zapomniałam z tego wszystkigo dopisać o umowie adopcyjnej :oops: ale to jest do nadrobienia. Byleby dom sie znalazł.

Dzięki dziewczyny!
kochane jesteście :1luvu:


Jest też:
http://portal.animalia.pl/ogloszenia.ph ... enie=31059
http://www.adopcjakota.pl/adopcja-kota- ... ,Lw==.html
http://www.koty.org.pl/ogloszenia/6693, ... -nami?.htm


Jowita, nie gniewasz się, że wykorzystałam już Twój tekst? :oops:


skasuję Cię za prawa autorskie :twisted: :mrgreen:
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lip 23, 2010 18:46 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lip 23, 2010 18:53 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

Jowita pisze:skasuję Cię za prawa autorskie :twisted: :mrgreen:


A może być w naturze? Np. kotećka chcesz? :mrgreen:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt lip 23, 2010 18:57 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

Pani Ada nie przyjechała. Zadzwoniłam do niej i powiedziałam bez wdawania sie w szczegóły,ze koty mają poszukiwane domy. Żeby nic nie robiła bez uzgodnienia ze mną.

P.Ada ma 75 lat i jest schorowana. Upały dały jej popalić. A jazda w taki gorąc autobusem z W-wy tym bardziej. Jutro ma przyjechac i chyba poprosze ją o klucze. Sama tego nie mówi, bo moze kobieta nie wpadła na taki cudny pomysł :mrgreen: .
TZ jest przeciwny ale ...Najwyżej odmówi. Pani nie TZ. On nie odmawia :wink:

Co się dowiedziałam telefonicznie:
Rudziaszek źle sie czuje (tak mi mówiła). Podobno mało je.Schudł.A jeszcze kastracja w taki upał nie pomaga mu.
Niebiesko-płowe cudo bardzo tęskni. Ma ok 12 lat i nie ma zębów. Takze mało je.
P.Ada zastanawia sie czy go nie zabrać do siebie.
Szarasy sa braćmi z jednego miotu. Bardzo są ze sobą zżyte. Dostałam sugestię (szybko załapała kobita :mrgreen: okazję) by może razem poszły. One ciągle albo siebie dopieszczaja albo tulą sie. One chyba najlepiej znoszą samotność.
W zasadzie tez jestem za tym by razem znalazły dom,ale realia zycia sa różne.

Koty ogólnie bardzo źle znoszą pobyt w pustym mieszkaniu.Ostatnie miesiące pani wcale nie wychodziła i one przywykły do jej obecności.
Podobno mają zostawione na full wody i suchego. Miały wcześniej wszystkie biegunkę ale już jest ok. Dobre żarcie swoje zrobiło. Prócz suchego jak jest wizyta, dostają wołowinkę i nerki.

Pani Ada skarżyła sie,że ludzie składają zażalenie i jest zmuszana przez ADM do uśpienia kotów.
Potrzebuję pomocy kogoś "światłego" w przepisach. Czy ADM moze zarządać uśpienia kotów tylko dlatego,ze właściciel nie żyje?
Pomijam warunki w jakich koty teraz przebywają.

Pisałam juz,że mieszkanie jest mocno zaniedbane. A wcześniejsze stada kotów mieszkające w nich swoje zrobiło pod wzgledem zapachowym bardzo. Ludzie w uśpieniu obecnej 4 kociastych widza rozwiązanie zniknięcia nieprzyjemnego zapachu. Poza tym wydaje mi sie,ze teraz lokatorzy naciskają na uśmiercenie zwierząt jakby złośliwie.Wczesniej nie mieli odwagi bo bali sie zmarłej, więc teraz odbijają sobie czasy niemocy.

Mieliśmy z TZ już pierwsze utarczki słowne z ulubionymi sąsiadami, którzy szukali poparcia dla siebie i swoich czynów. Źle trafili.

Mam do moich sąsiadów wielki zal za to jak się zachowali w obliczu śmierci kobiety. Normalnie mi za nich wstyd. Nie chce obrażać wierzących, ale wszystko to ludzie pędzący systematycznie do kościoła. A umiarkowania w słowach i czynach, współczucia i szacunku wobec śmierci nie umieli zachować i okazać.

Edit: dwa posty mi wskoczyły przy zatwierdzaniu mojego. Dzięki dziewczyny :1luvu: . W ramach rekompensaty za prawa autorskie takze dysponuję kociastymi do wyboru. Jak nie podpasi to moge zlapac jakiegoś. :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 23, 2010 19:03 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

J.D. pisze:Hej ,hej!!!Ledwo wejdę na Miau a tu dziewczyny znów szaleją!Coś w sprawie nowego???Myślę tak intensywnie nad rozwiązaniem sprawy,że mózg mi się gotuje.Sluchajcie jest pod Łodzią domowy hotel dla kotów- w Miedniewicach.Jeśli nie znajdzie się inne rozwiązanie to można spróbować tam umieścić koty.

Dzięki Asiu za podpowiedz. Kazdy pomysł sie liczy.

Nie szukam kłopotów, same się znajdują.Niestety :cry:

Rozesłałam po DS wieści o nich. Tyle osób szuka im kąta, trzyma kciuki. Trzeba czekac i miec nadzieję.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 23, 2010 21:34 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

przed nocką chłopaków podrzucę.
Oby to już było blizej ku dobremu!
Niech sie upały skończą, bo muszą bardzo cierpieć w zamkniętym domu.Okna wychodza na wschód :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 23, 2010 22:31 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

Prawdę mówiąc takie "opuszczone" po śmierci właściciela koty wpadają jakby w czarną otchłań-miały stałe rytuały,najczęściej przez wiele lat,stały kąt-jaki by on nie był,z tego co opisujecie pani raczej dbała o nie,[może nie o dom] a tu nagle-koniec.Mam drugą [poza hotelem] propozycję-jeśli braciom nie znajdzie się wspólny DS to ja ich zabiorę na DT-będą póki nie weżmie ich ktoś razem.Rozdzielenie może ich zabić-stracili panią i jeszcze mają stracić siebie??Nie można do tego dopuścić.Z drugiej strony-jeśli warunki w tym hotelu rzeczywiście są "Domowe" to z niego jest bliżej do W-wy[w razie chętnego DS]a sam hotel nie jest drogi-10zł. od kota za dobę z wyżywieniem-hotel jest nie wychodzący.Jeśli będzie taka potrzeba to zgłaszam uczestniczenie w opłatach.
edit:jeśli sytuacja będzie podbramkowa[jeśli już nie jest] to kotka po kastracji należałoby zabrać stamtąd jak najszybciej!

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob lip 24, 2010 4:01 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

dzięki J.D. :1luvu:
zawsze to jakieś wyjście.

Też uważam,ze nie powinni byc rozdzieleni...ale życie pokazuje czasem co innego. Młodzieniaszki to nie są.
Wczoraj i TZ jak ochłonął to sam zaczął gadać o kluczach. Tyle jęczę,ze upał,że same,że w brudzie ...(moja specjalnosć: jęczenie) to zmiękł chłopina.
Źle sie stało,ze w lipcu wszystko ruszyło. Ale ludzie będą teraz wracać z urlopów,wypoczęci i zadowoleni to moze i serca bardziej otwarte będą. Co prawda portfele przemówią zdecydowanym głosem.
Podrzucę chłopakó z raneczka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lip 24, 2010 6:21 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

:1luvu: :1luvu: biedne chłopiska....
rzeczywiście chyba lepiej, Asiu, żebyś miała klucze bo w ten upał czy wodę zmienić, czy wywietrzyć, to na wagę złota.
Kociaste strasznie biedne- świat im się zawalił, a teraz siedzą same i nikt ich nie kocha....
za domki :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lip 24, 2010 12:40 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

za domki :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 24, 2010 13:06 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Potem...:-( POMOCY!

podrzucimy chłopaków!
Dziś weekend to raczej mało osób w necie siedzi. Albo wracają z urlopów ale wyjeżdżają.
Rozesłałam wczoraj i dziś maile do DS i znajomych z prosbą pomoc i o przekazanie dalej info o ich losie.
Teraz biję sie z myślami czy i innym (z którymi adopcje nie wyszły) nie podesłać. Czy to nie będzie nachalstwo :mrgreen: .

Dziewczyny Wam też podeślę gotowca :!: Tym których mam maile. Prosze przekażcie je dalej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, koszka i 102 gości