Elena-znalazła dom w Bydgoszczy.

Turkusowa naprawde sie zakochalas po uszy. Jak nie masz daleko do Mirki, to moze by szlo jakos sprobowac.

przecież to by tylko była próba :mrgreen:

taki próbny ślub :ryk:

oczywiście jak panna młoda wyzdrowieje :mrgreen:

turkusowa pisze:najwyzej bedzie Elen-Piratka :* jak tam po wizycie u wetka? ciekawe czy polubilaby sie z moimi Zwierzami...?

turkusowa koniecznie trzeba spróbować :ok:

SecretFire pisze:Turkusowa naprawde sie zakochalas po uszy.

SecretFire pisze:Jak nie masz daleko do Mirki, to moze by szlo jakos sprobowac.

mam daleko, bo jestem z Lublina /choc gdybym miala troszke inna sytuacje, to transport bylby najmniejszym problemem, zorganizowalabym cos/ i niestety na razie moge kochac forumowe Kotki tylko na odleglosc... tak bylo z Lysolkiem i tak jest z Elen.

Uszkodzenie rogówki jest już prawie zagojone. Za tydzień ponowna kontrola a potem pozostanie tylko czekać aż krwiak ustąpi.
Elena je i wydala już normalnie.

jest w dobrych rękach więc zostaje jej tylko zdrowieć i szukać domu :ok:

To znaczy, ze oczko bedzie wygladalo troche normalniej i bedzie widziec na nie?
Ciesze sie, ze Elenka wraca do zdrowia. Teraz tylko domek dla niej potrzebny. Turkusowa, nie martw sie, ja tez na odleglosc kocham i uwielbiam.

cudna kicia

Lublin-Bydgoszcz PKP

5.45-12.35 bez przesiadek

Muszę kupić wykładzinę, zakryć ścianę jak i podłogę klatki, bo Elena na tym tle wygląda jak lump w melinie.

tło nie jest istotne :mrgreen:

ona zajeła pozycje jak ''narąbany '' lump :mrgreen:

Chyba stara się dopasować do otoczenia. Jak je upiększę to może nabierze klasy. :lol:

ściana jest bardzo naturalna :mrgreen:

laska na wczasach w Wieliczce

to życzę powodzenia przy małym liftingu ścian :mrgreen:

Taka wyrazista poza :1luvu:

Ona doslownie z dnia na dzien sie robi piekniejsza! :1luvu:

Kogo tam sciana obchodzi?! Mnie nie.

Elena-znalazła dom w Bydgoszczy.

Kto przegląda forum