Piorun, piękny, rudy szuka dt/ds. Ma czas do 1 sierpnia!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 25, 2010 1:16 Re: Oddam pięknego 1,5 rocznego rudego kotka - Warszawa

CatAngel pisze:
cangu pisze:
abazak pisze:Nie życzę sobie głupich przytyków i głupich imaginacji ludzi, którzy nic nie zrobią aby pomóc. Nie znacie sytuacji i nie muszę się nikomu tłumaczyć dlaczego nie mogę zabrać kota.
List mogłabym oddać po prostu do schroniska kota bądź napisać anonimowo. Chcę aby miał dom - ja nie mogę go zabrać. Jeżeli ktoś sensownie chce pomóc to zapraszam. Dałam ogłoszenie na paru forach.

Daj ogłoszenie na Kraków!!! oni mają śrube na punkcie rudych kotów,
nie umiem wytłumaczyć tego zjawiska ale tak jest. Domek ktoś sprawdzi i będziesz musiała
zorganizować transport do Krakowa. W Warszawie kota na szybkiego nie "opchniesz"

I wybacz myślisz, że jesteś taka dobra bo: " nie oddasz kota do schroniska"?
Jak dla mnie jest to szantaż i granie na uczuciach czytających.


nic nie robią hmm :roll:
jak napisałam coś nie tak wybacz;) jakoś reaguje alergicznie
na hasła "nie chce go oddać do schroniska" = jestem taka dobra;) .............już znikam;)

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie lip 25, 2010 1:18 Re: Oddam pięknego 1,5 rocznego rudego kotka - Warszawa

I wybacz myślisz, że jesteś taka dobra bo: " nie oddasz kota do schroniska"?
Jak dla mnie jest to szantaż i granie na uczuciach czytających.[/quote]

nic nie robią hmm :roll:[/quote]jak napisałam coś nie tak wybacz;) jakoś reaguje alergicznie
na hasła "nie chce go oddać do schroniska" = jestem taka dobra;) .............już znikam;)[/quote]


Cangu nie do ciebie było to pogrubienie :mrgreen: tylko do abazak bo gdyby nikt nic nie robił to dalej by była jedna strona a jednak wszyscy myślą co zrobić :roll:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 25, 2010 1:25 Re: Oddam pięknego 1,5 rocznego rudego kotka - Warszawa

ale wiesz dlaczego niby ktoś ma coś robić? można taką osobę pokierować
jak i co, gdzie ogłoszenia ale nie za nią problem rozwiązywać. Chyba,
że to jakoś zrekompensuje. Na dogo można kupić
na bazarkach pakiety ogłoszeń (czy na miau nie ma)? niech ta Pani sobie je kupi
a nie stosuje szantażu a tym samym zrzuca swój obowiązek na innych i daje innym w cholere roboty.

abazak pisze:Mieszkam w bloku - w komfortowych warunkach. Miałam koty przed laty i wiem co to oznacza i jak należy się opiekować.
Płeć ma drugorzędne znaczenie. Trochę Twoje mentorskie zachowania wobec mnie nie na miejscu myślę.
Nie znasz mnie i biorąc kotka poprzez ten portal wiadomo, że z założenia biorę na siebie pewne zobowiązanie



abazak pisze:Małą, rudą kicie zaadoptuje (Warszawa i okolice) dla mojej córuniu. Tosia wybrała
już mu imię (Rudzia lub Rudzik) i w związku z tym jego kolor wymarzony. :-) Tosia marzy o nim bardzo bardzo długo... - w końcu dojrzałam, że TAK.
Pomóżcie mi spełnić Tosi urodzinowe życzenie; pokochamy go bardzo a Tosia będzie najszczęśliwsza na świecie.
Tel.: 603163955
mail: abazak@wp.pl
[/list]
uffff nie chce mi się nawet czytać kto dał jej tego kota, dla "córuni na urodziny"


Ech a już się miałam nie odzywać...
:wink: :wink:


a i jeszcze dopisze, jak jej łatwo przyjdzie oddanie kotka to
weźmie następnego, niech się ta Pani pomęczy jak wy to robicie
i zobaczy, że kota oddać to nie taka łatwa sprawa. Może
na drugi raz zanim zwierze weźmie to sobie to lepiej przemyśli.

I jeszcze raz wybaczcie, że się wtrącam;) już naprawde nie będę :D

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie lip 25, 2010 8:08 Re: Piorun, piękny, rudy szuka dt/ds. Ma czas do 1 sierpnia!

:!: :!:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lip 25, 2010 9:16 Re: Piorun, piękny, rudy szuka dt/ds. Ma czas do 1 sierpnia!

cangu, w tym sęk,że ta pani wcale nie ma ochoty sie pomeczyc tylko lekka reka odda kota do schroniska.
Aga__
 

Post » Nie lip 25, 2010 9:20 Re: Piorun, piękny, rudy szuka dt/ds. Ma czas do 1 sierpnia!

Aga__ pisze:cangu, w tym sęk,że ta pani wcale nie ma ochoty sie pomeczyc tylko lekka reka odda kota do schroniska.

hmm a przyjmie jej schronisko? może zadzwonić i powiedzieć.
A jak kota wypuści luzem a był oddany na umowę adopcyjną to
w takich wypadkach zgłasza się porzucenie zwierzęcia na policje.

Po postach, jakie tu napisała policja raczej nie uwierzy, że
jej "uciekł"

Pani jest strasznie zarozumiała.Taka
Pani szefowa, jakby o pomoc poprosiła to co innego ale ona uważa, że
ktoś musi. A fige musi, niech to zrekompensuje.
Niech odda kota a np. zapłaci za 5 miesięcy jego utrzymania w DT
do momentu znalezienia nowego domu.
Jedzie do Irlandii to zarobi na to w końcu.

Pytanie do tej Pani, czy zgadza się pani na płatny tymczas na
okres 5 miesięcy?
W tym czasie kotek powinien znaleźć dobry domek.
Jeżeli Pani zależy na kocie jak Pani pisze powinna się zgodzić.
Czy Pani nie widzi, że my tu już nie wyrabiamy z tym zakoceniem?
Proszę mieć nad nami litość i zrozumieć, że się nie da inaczej.
Brak środków, brak miejca, brak czasu i brak nerwów;(((

I jeszcze chciałam powiedzieć, że dobrze, że przyszła Pani
problemem na forum, chodzi mi osobiście tylko o ton w jakim Pani poprosiła.
Koty ludzie oddają, są różne przyczyny to zrozumiałe.
Tu nie oceniam.

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie lip 25, 2010 9:47 Re: Oddam pięknego 1,5 rocznego rudego kotka - Warszawa

cangu pisze:ale wiesz dlaczego niby ktoś ma coś robić? można taką osobę pokierować
jak i co, gdzie ogłoszenia ale nie za nią problem rozwiązywać. Chyba,
że to jakoś zrekompensuje
. Na dogo można kupić
na bazarkach pakiety ogłoszeń (czy na miau nie ma)? niech ta Pani sobie je kupi
a nie stosuje szantażu a tym samym zrzuca swój obowiązek na innych i daje innym w cholere roboty.

abazak pisze:Mieszkam w bloku - w komfortowych warunkach. Miałam koty przed laty i wiem co to oznacza i jak należy się opiekować.
Płeć ma drugorzędne znaczenie. Trochę Twoje mentorskie zachowania wobec mnie nie na miejscu myślę.
Nie znasz mnie i biorąc kotka poprzez ten portal wiadomo, że z założenia biorę na siebie pewne zobowiązanie



abazak pisze:Małą, rudą kicie zaadoptuje (Warszawa i okolice) dla mojej córuniu. Tosia wybrała
już mu imię (Rudzia lub Rudzik) i w związku z tym jego kolor wymarzony. :-) Tosia marzy o nim bardzo bardzo długo... - w końcu dojrzałam, że TAK.
Pomóżcie mi spełnić Tosi urodzinowe życzenie; pokochamy go bardzo a Tosia będzie najszczęśliwsza na świecie.
Tel.: 603163955
mail: abazak@wp.pl
[/list]
uffff nie chce mi się nawet czytać kto dał jej tego kota, dla "córuni na urodziny"


Ech a już się miałam nie odzywać...
:wink: :wink:


a i jeszcze dopisze, jak jej łatwo przyjdzie oddanie kotka to
weźmie następnego, niech się ta Pani pomęczy jak wy to robicie
i zobaczy, że kota oddać to nie taka łatwa sprawa. Może
na drugi raz zanim zwierze weźmie to sobie to lepiej przemyśli.

I jeszcze raz wybaczcie, że się wtrącam;) już naprawde nie będę :D



Ja to nie robie dla tej pani tylko dla tego biednego kota :roll: i nie potrzebna mi rekompensata bo wiem, że kiedyś los jakoś mi się za to odzwięczy

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 25, 2010 9:54 Re: Oddam pięknego 1,5 rocznego rudego kotka - Warszawa

Wiem, ale pisze to bo mi Ciebie żal;( wczoraj o drugiej w nocy klepałaś;(
kiedy ta Pani pewnie wygodnie spała.
Mnie się wydaje, że można od pewnych organizacji żądać jak się je wspiera.
Nie wiem czy ty jako osoba prywatna otrzymujesz wsparcie.

Z drugiej strony swój drogocenny czas mogłabyś poświęcić dla zwierzaków
bez właścieli, dle bezdomnych, ze schroniska itd.

Ale nic jak chcesz pomać na takich warunkach
pomagaj Twój wybór oczywiście :)

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie lip 25, 2010 10:06 Re: Oddam pięknego 1,5 rocznego rudego kotka - Warszawa

cangu pisze:Wiem, ale pisze to bo mi Ciebie żal;( wczoraj o drugiej w nocy klepałaś;(
kiedy ta Pani pewnie wygodnie spała.
Mnie się wydaje, że można od pewnych organizacji żądać jak się je wspiera.
Nie wiem czy ty jako osoba prywatna otrzymujesz wsparcie.

Z drugiej strony swój drogocenny czas mogłabyś poświęcić dla zwierzaków
bez właścieli, dle bezdomnych, ze schroniska itd.

Ale nic jak chcesz pomać na takich warunkach
pomagaj Twój wybór oczywiście :)


Klepałam ale też dla tych viewtopic.php?f=13&t=114443&start=60 więc w sumie to nie zaszkodziło po zatym ja zawsze późno chodze spać :mrgreen:

Ja ""swoje"" koty które pojawiły się u mnie na osiedlu sponsoruję sama czyli dokarmianie,odrobaczanie,tabletki itd.
Poznałam ostatnio jedną panią u weta która ma 20kotów dba sama z mężem o nie i żadego by nie oddała sama też je karmi itd tylko weta ma tańszego nawet czasami za darmo :roll: jednego kociaka musze jej dać-ale zadekralowałam się że co miesiąc będę jej dawać żwirek i 20puszek jedzenia (zgodziła się).
Z czego to wynika że taka jestem nie wiem :mrgreen: może po poprostu bardziej kocham ZWIERZĘTA niż ludzi. :roll:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 25, 2010 12:05 Re: Oddam pięknego 1,5 rocznego rudego kotka - Warszawa

CatAngel pisze:może po poprostu bardziej kocham ZWIERZĘTA niż ludzi. :roll:

Ja myślę, że je po prostu jest łatwiej kochać i wręcz nie można nie kochać..

Strasznie mi zaległy w głowie te szczecińskie czarnuszki do uśpienia viewtopic.php?f=13&t=114443&p=6235555#p6235555, o których pisała CatAngel, te biedoty w Otwocku viewtopic.php?f=1&t=114675&p=6236433#p6236433 i ten rudanio.. Tysiące innych również są w potrzebie, a serca się rwą, bo jak pomóc wszystkim.. Rąk za mało, domy za małe, a potrzeby się mnożą (jak koty)..

Podrzucajcie i te podane wątki, proszę, bo wszędzie jest bardzo zła perspektywa.. :(

Rudziczku, kto Cię uratuje?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 25, 2010 12:42 Re: Piorun, piękny, rudy szuka dt/ds. Ma czas do 1 sierpnia!

Jak mi się marzy aby każdy człowiek który ma choć jednego kota przyganął jeszcze jednego to samo z psami ( normalnie nie było by żadnych bidulek ) :1luvu:

Pomarzyć zawsze można :cry:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 25, 2010 13:22 Re: Piorun, piękny, rudy szuka dt/ds. Ma czas do 1 sierpnia!

Chciałabym być papieżem.. Tak na chwilkę.. Nakazałabym każdemu duchownemu (siostrom też) zabrać choć po jednej bezdomnej istocie..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 25, 2010 13:52 Re: Piorun, piękny, rudy szuka dt/ds. Ma czas do 1 sierpnia!

Kaprys2004 pisze:Chciałabym być papieżem.. Tak na chwilkę.. Nakazałabym każdemu duchownemu (siostrom też) zabrać choć po jednej bezdomnej istocie..

nie no oni to może niech się za zwierzęta nie biorą :lol: ;)

nie no żart oczywiście;) wśród nich jak wszędzie są dobrzy i źli

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie lip 25, 2010 14:19 Re: Piorun, piękny, rudy szuka dt/ds. Ma czas do 1 sierpnia!

Wiem, że żart :lol:
Mnie chodzi raczej o ich liczbę... Tyle rąk byłoby do pomocy..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 25, 2010 15:58 Re: Piorun, piękny, rudy szuka dt/ds. Ma czas do 1 sierpnia!

Piorunku nie spadamy :!: :!: :!:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Patchi, Patrykpoz, zuzia115 i 92 gości