anioly i demony :)

A ja wreszcie moge do syta ogladac kocie skarpetki ,od ktorych jestme uzalezniona :mrgreen:

moj maly dzielny koteczek :1luvu:

dziekuje Wasia za zalatwienie tego :1luvu:

i sorki za lapke :roll:

O, jest Lolka!

Doberek, jak tam?

jestem, jestem...tylko co mam pisac jak na razie czekam :wink:

?
bede pisala jak sie kociatka pojawia i zdaje sie ze bede potrzebowala Waszej pomocy bo jeden kicius troszke dzikusek.
A na razie probuje pakowac kolejne pudla...ale w tym skwarze to jakas porazka

nowy dom sie wlasnie odnawia troszeczke a ja znow napadam na sklep zoo, bo "moze cos przeoczylam" :lol:

dla koteczkow

pozdowki z goracej depresjii :lol:

Bedzie dobrze-nie szalej w zoologicnzym koty maja inny gust niz człowiek

moje za papierek ,pingponga dadza sie pokroic....wymyslne zabawki -zero zainteresowania :mrgreen:

anulka111 pisze:Bedzie dobrze-nie szalej w zoologicnzym koty maja inny gust niz człowiek moje za papierek ,pingponga dadza sie pokroic....wymyslne zabawki -zero zainteresowania

o dookładnie - co ja się nacudowałam a one i tak wolą kawałek smiecia :ryk:

dzisiaj kupilam :oops:

laserek co sie puszcza kotkom zajaczki na podlodze, laserek daje rozne ksztalty swiatelka: motylka, usmiech, rybke.... bialasy dzisiaj biegaly za tym jak goopie :lol:

...ciekawe czy kotkom sie spodoba :roll:

a to tak jak dzieci, prawda?

one też wolą patyczek i kubeczek plastikowy

. kamyczki jeszcze...

laserek to najfajniejszy bajer dla kotka

ale olowki ,dlugopisy ,paleczki higieniczne tez ok :roll:

o folii itp swinstwach nie wspomne :twisted:

anulka111 pisze:o folii itp swinstwach nie wspomne

taaa folie a najlepiej taśmy klejące - jak narkotyk je przyciąga

a laserki są debeściarskie!!!!! :ok:

mali wielcy łowcy właśnie ganiają po pokoju za ćmą i ćwierkają do niej (pewnie to ma jakąś inną nazwę co one robią, ale nie wiem jaką :oops:

)

U mnie bylo polowanie na trzmiela....trzmiel wybral surfinie, koty byly niepocieszone,bo siatka je odgradzala od trzmiela

Śmieci są naorawdę dla kotków naj, :mrgreen:

Pa!

No i chłopcy z nową Rodzinką wyruszyli do nowego domku - wyjechali o 6 rano, czekamy aż dojadą - ja oczywiście się zamartwiam, ale tak już mam :oops:

ale Rodzinkę mają fajową więc będzie dobrze! Dużo szczęścia okruszki moje kochane!!!!!!

jeszcze kilka fotek ode mnie jak to się chłopcy zapoznawali, a potem już będziemy męczyć Lolkę o fotki
Obrazek