Georg-inia pisze:zdaje się, że wysterylizowałyśmy komuś wychodzącą kotkę![]()
a podobno to był ojciec dzieci wszystkich
Moderator: Estraven
Georg-inia pisze:zdaje się, że wysterylizowałyśmy komuś wychodzącą kotkę![]()

Magija pisze:Georg-inia pisze:zdaje się, że wysterylizowałyśmy komuś wychodzącą kotkę![]()
a podobno to był ojciec dzieci wszystkich
CoolCaty pisze:Gosia, kotkę ciachnie się od razu i następnego dnia wróci - nic się małemu nie stanie.
Po 19-ej mogę z Tobą podjechać.
A one siedzą tam na tym podwórku u Julka?
Duszek686 pisze:Michałek niestety za TM![]()
Kicia-"ojciec" wróciła na Wólczańską.
Jak tylko zobaczyła znajome rejony - miauknąła radośnie i wolnym truchtem czmychnęła w krzaki
Duszek686 pisze:Napisała do mnie Pani Kasia, która zainicjowała całą akcję, że obie złapane kotki są już wysterylizowane i w sobotę wrócą na podwórko.
Obie były w ciąży...
a co z trzecim kotem? bo ja się zagubiłam tam już... rozumiem, że Kicia-tatuś to nie był kot jeden z tych trzech zaplanowanych do wycięcia?

Przesyłam Ci zdjęcia kociaków. Jak widać są całkiem
spore i wyglądaja na zdrowe. Szaleją po ogrodzie, mają apetyt i pomału
się oswajają. Mama ich bardzo pilnuje i jak tylko do nich dochodzę to
zaraz każe im się chować. Są jeszcze nieufne, ale myślę, że to kwestia
czasu. Mają już różne charaktery: najszybszy i najodwazniejszy jest
czarny z białymi łapkami i ten cały szary. Bały to największa "
sierota", co widać również na zdjęciach. Ja pytam wszystkich znajomych,
rozsyłam zdjęcia mailem. Może uda się znaleźć im dom. Jak tylko coś
będziesz wiedziała to daj znać.
ruru pisze:Koleżanka zadzwoniła do mnie z prośbą o pomoc![]()
![]()
Wolno zyjąca kotka urodziła w jej ogródku kociaki,
odkryła je 3 dni temu, kiedy zaczęły wyłazić...może ktoś chce
ślicznego, rasowego ogródkowego polskiego.....Przesyłam Ci zdjęcia kociaków. Jak widać są całkiem
spore i wyglądaja na zdrowe. Szaleją po ogrodzie, mają apetyt i pomału
się oswajają. Mama ich bardzo pilnuje i jak tylko do nich dochodzę to
zaraz każe im się chować. Są jeszcze nieufne, ale myślę, że to kwestia
czasu. Mają już różne charaktery: najszybszy i najodwazniejszy jest
czarny z białymi łapkami i ten cały szary. Bały to największa "
sierota", co widać również na zdjęciach. Ja pytam wszystkich znajomych,
rozsyłam zdjęcia mailem. Może uda się znaleźć im dom. Jak tylko coś
będziesz wiedziała to daj znać.
magdaradek pisze:ojej! a wiadomo czyje????

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 30 gości