Layla. 19.06 to już rok w Nowym Domku ! ;)

Czyli domek zapowiada się najlepiej jak to możliwe :ok:

Oby, oby wszystko się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli wizyta przedadopcyjna wypadnie pomyślnie, to ruszamy z Laylą w szczęśliwą podróż. Niestety mogę pojechać tylko w weekend, ale mam nadzieję, że to nie będzie problem.

Asiu jeteś boska, że chcesz transport zapewnić :1luvu:

w ogóle jestem Wam wdzięczna za pomoc :oops:

taka szybka akcja i tyle osób zaangażowanych bo moje samopoczucie jest poniżej normy :cry:

forumowa alanisart też się oferuje z wizytą:)

jedno wejście można zatem wykorzystac na przed a drugie (oby) poadopcyjną :ok:

**Adopcje: 12 >>**

jeśli tak to wizyta może przez forumówkę. Jesli jeszcze prowadzi DT to łatwiej przepytać :wink:

, doradzić przyszłemu DS w jakis kwestiach (np w sprawie dogadania kociastych), karma, wet najlepszy w okolicy....
A pozostałych chetnych na po... :lol:

fakt, czas też gra rolę.
To tylko moja sugestia, rada...!

Moje doświadczenie ogranicza się do rudziastego z podpisu, ale wiem za to który wet w Kluczborku daje karmę w promocji (RC dla sterylizatków) :kotek:

Poza tym o dobre karmy w Klb ciężko, zazwyczaj rodzicom z Wrocławia co ciekawsze wiozę :] Tak więc dzwonić, czy poczekać na decyzję alanisart (bo rozumiem ona lepsza na tę "przed") ??

**Adopcje: 12 >>**

to opiekunowie decydują. Z podkładkami i pomocami mozna sobie poradzic.Jesli marea mówiła,ze masz dzwonić to dzwoń. Ew zadzwoń do marei.
powodzenia

Alanisart jest na miejscu w Kluczborku, ma doświadczenie w dokacaniu sie i to nie lekkie...więc niech ona idzie na rozmowę przed, coby Twoich rodziców nie fatygować ?! i nie robić kłopotu, wymieniłam z nią kilka PW, wie dziewczyna co i jak i jakie pytanka są pomocne, sama dała ciekawe propozycje więc myślę że dobrze załatwi sprawę...jeśli ktoś ma inne sugestie, to śmiało :ok:

nie uważam się za Alfę i Omegę i mogę się mylić :oops:

Jeśli dojdzie do adopcji to chętnie liczę na waszą pomoc w razie problemów tam na miejscu :1luvu:

A, jak jest na miejscu to nawet łatwiej

Kciuki za pomyślny przebieg rozmowy :ok:

Jutro o 18.00 rozmowa przedadopcyjna :ok:

Alitka pisze:A, jak jest na miejscu to nawet łatwiej Kciuki za pomyślny przebieg rozmowy

Prawdopodobnie jutro, Alanisart skontaktuje się z panią Gosią i się umówią na spotkanie, bardzo Ci dziękuję Alitko za zaangażowanie się w naszą sprawę i pomoc. Napewno Cie jeszcze "wykorzystamy" :lol: