KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Tez się skłaniam zeby do Seji. Ale mam wątpliwości czy juz jutro czy mozna poczekac do piątku? Boję się zeby się nie okazało ze ktorys z tych nowych maluchów u niej jest chory, w dwa dni jakby cos bylo to powinno wyjsc?

Ewentualnie nawet do soboty, wtedy mogę malucha spróbowac u siebie na strzykawie potrzymac, logistycznie to będzie masakra i TZ sie chyba wyprowadzi calkiem, ale jesli ma to zmniejszyc ryzyko jakiegos cholerstwa to warto.

Poker71 pisze:Tez się skłaniam zeby do Seji. Ale mam wątpliwości czy juz jutro czy mozna poczekac do piątku? Boję się zeby się nie okazało ze ktorys z tych nowych maluchów u niej jest chory, w dwa dni jakby cos bylo to powinno wyjsc?

Ewentualnie nawet do soboty, wtedy mogę malucha spróbowac u siebie na strzykawie potrzymac, logistycznie to będzie masakra i TZ sie chyba wyprowadzi calkiem, ale jesli ma to zmniejszyc ryzyko jakiegos cholerstwa to warto.

Inka i Hoga są zdrowe.Inka była u Weta i ma pieczątkę z atestem

a Hoga jest u mnie tak długo, że jakby coś miało być , to by już wylazło, plus też u Weta była...prócz oczek nic jej nie dolega.

Hugoś też zdrowy. Nie wiem jak długo był u Agatki, ale też by coś już wykluł.

Także...czekam... z dwoma na butli to nie problem.
Są już większe.

Czy na wszelki wypadek pozyczyc lampe UV :roll:

czy znowu przeginam? Koci katar jako tako, szybko wykryty ma szanse, ale pp się boję jak diabli... (już na wszelki wypadek wiem gdzie w gdyni jest test i parwoglobulina)

Poker71 pisze:Czy na wszelki wypadek pozyczyc lampe UV czy znowu przeginam? Koci katar jako tako, szybko wykryty ma szanse, ale pp się boję jak diabli... (już na wszelki wypadek wiem gdzie w gdyni jest test i parwoglobulina)

Dramatyzujesz

KK przerabiałam w zeszłym roku ...dużo razy... wszystko będzie ok.
Antybiotyki mam.
Ciebie pod telefonem

Damy radę

Dobra, to jutro a nie w piatek podrzucę podrzutka. O której mogę?

Test na pp i parwoglobulina mam całodobowo, jak cos.

Heh Poker jakby Twoje obawy przeczytał mąż Sabiny to by żadnej z nas już do siebie do domu nie wpuścił a już na pewno nie z kotem

Może Seja chce mamke z 6 małymi?

Marlon pisze:Heh Poker jakby Twoje obawy przeczytał mąż Sabiny to by żadnej z nas już do siebie do domu nie wpuścił a już na pewno nie z kotem

Może Seja chce mamke z 6 małymi?

4 koty ...w tym jeden własny starczą, choć w zeszłym roku jakbyś mi zadała takie pytanie to powiedziałabym : DAWAJ! CHCĘ!
Teraz po 13 kotach na raz wiem co to i nie wpakuję się w więcej niż 5 kociąt

Za małe mam mieszkanie na 10 kotów...plus z końcem czerwca wyjeżdżam do pracy.
10 kotów na 32m2 to zaa dużo...

W przyszłym roku co innego

Na nowym mieszkaniu jest 44m2 i dwa pokoje, można ponegocjować

Drzyryjec z powrotem u seji. Dzis znow nic nie przybrał wiec pojechał na butelkę. Z dobrych niusów u Seji się chyba czuje u siebie, bo jak u mamki sie dotknac nie dal tylko od razu w krzyk, to u Seji od razu wystawil brzusio do głaskania i zaczął mruczeć.
Dobrze tez radzi sobie z butelką- w końcu porządnie ssie i nie trzeba strzykawy :ok:

Jak długo on ma tą biegunkę?

EDIT :
Ona ma alergię , łysieje...

A może jakieś robaczki ma?

Nic nie wiem o biegunce

Dlatego tak do niczego przybierał.
Ma alergię.
Cyrylek też taki łysy był.

Kobieto ODBIERZ no kurde telefon...

Alergia na mleko? Co teraz? Jakies leki? Inne mleko?

PS. JUZ WIEM. Odebrala. Alergia na mleko mamki

U Seji ma zdecydowanie wieksze szanse, Rojal podobno hypolalergiczny, a dziewczyna miala wczesniej podobna historie.

Co doswiadczenie,to doswiadczenie, nie ma to tamto.

viewtopic.php?f=1&t=93782

viewtopic.php?f=13&t=95977&hilit=+asterix

KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Kto przegląda forum