Wałbrzych - pomocy!

[Runo]

na gdybanie za późno, urodziły się 4 kociaki, 2 mają już zapewnione domy ( jeden u mnie jeden u jakiegoś gościa od Marka) zostają dwa,

[VeganGirl85]

na gdybanie za późno, urodziły się 4 kociaki, 2 mają już zapewnione domy ( jeden u mnie jeden u jakiegoś gościa od Marka) zostają dwa,

ja bym się zastanowiła nad eutanazją tych dwóch, tak jak radziły dziewczyny na początku- a niezależnie od wszystkiego trzeba na początek do połowy lipca umawiać zabieg kastracji kotki, żeby uniknąć dylematów w przyszłości. W razie czego dofinansowanie macie zapewnione- zależy nam, żeby kotka więcej nie rodziła.

[Runo]

jest również zgoda na sterylkę wiec luz

[VeganGirl85]

jest również zgoda na sterylkę wiec luz

wiem, i bardzo się cieszę chodzi mi o to, aby właścicielowi kotki ta sprawa nie "wyleciała" z głowy, więc najlepiej umawiać się z wetem już teraz a w sprawie dofinansowania zapraszam do siebie bądź alareipan na PW bądź bezpośrednio do wątku Kasy Kastracyjnej- odpowiednio wcześnie, żeby Kasa mogła przygotować kasę z info - jaki jest koszt i termin zabiegu. Chyba, że znajomy zdecyduje się sfinansować zabieg- tym lepiej

[koteczek555]

A czy ten "gość od Marka" zapewni dobry dom i w przyszłości mamy nadzieję wysterylizuje/wykastruje kotka

[Runo]

trudno mi powiedzieć, nie mogę już tam ingerować

[VeganGirl85]

rozumiem- ale możesz pogadać z p. Markiem i uczulić go na pewne sprawy, żeby porozmawiał z adoptującym, możesz przekazać ulotkę o kastracji, zawsze coś

[koteczek555]

Ale dobrze jakby ten Marek uświadomił go, że ma go wykastrować

[VeganGirl85]

Ale dobrze jakby ten Marek uświadomił go, że ma go wykastrować

chyba pisałyśmy w tym samym czasie

kasowo w razie czego i w kastracji tego kociaka pomożemy, jak będzie trzeba- choćbym miała zapłacić z własnej kieszeni. Ten kontrargument więc odpada.

[Runo]

a w jakim wieku kastruje się koty ? to może jeszcze za czasów pobytu u mnie się je ciachnie

[koteczek555]

Runo to one u Ciebie jednak będą na odchowie? Ale wiek najlepszy do kastracji to 6 miesięcy lub w przypadku kocura jak zaczyna znaczyć, w przypadku kotki przed pierwszą rujką. Niby robią niektórzy wczesne kastracje, ale podobno to nie wychodzi na dobre. Nie wiem jakie macie zdanie na ten temat?

[Gibutkowa]

6 miesięcy spokojnie ale czasem tez można wcześniej POD WARUNKIEM ze wet się na tym zna. Szczególnie trzeba uważać na kocurki, bo tam może być potem problem z układem moczowym.
Jeśli trzeba będzie pomóc w ogłoszeniach to daj znać. Wklej zdjęcia jak tylko będziesz mógł, im wcześniej zacznie się ogłaszać kotki tym lepiej, można zawsze ogłaszać z zaznaczeniem że kotki do adopcji "po odchowaniu"

[VeganGirl85]

a w jakim wieku kastruje się koty ? to może jeszcze za czasów pobytu u mnie się je ciachnie

niektórzy hodowcy kastrują nawet 2-3 mc kociaki, ale nie wiem, czy Wasz wet się zgodzi... nie słyszałam, żeby taki zabieg miał jakiekolwiek negatywne skutki dla ciachanego po więcej informacji zapraszam na forum hodowców

jeśli nie- kotkę 4-5 miesięcy można spokojnie poddać zabiegowi, kocurek lepiej żeby miał więcej niż pół roku. Często to bardziej rozmiar niż wiek decyduje, czy już operować, czy jeszcze poczekać Osobiście jestem zwolenniczką kastracji przed pierwsza rują (niektórzy wolą po).

[Gibutkowa]

Osobiście jestem zwolenniczką kastracji przed pierwsza rują (niektórzy wolą po).

Spotkałam się z opinia że sterylizacja kotki jeszcze przed pierwszą rujką minimalizuje do zera ryzyko zachorowania kotki na raka sutków. Ale nie wiem na jakiej podstawie takie opinie. Częściej spotkałam się ze sterylizacją po pierwszej rujce lub w okolicach 6 miesiąca (znam kotki które miały pierwsza rójkę ok 8-9 miesiąca )

[VeganGirl85]

Osobiście jestem zwolenniczką kastracji przed pierwsza rują (niektórzy wolą po).

Spotkałam się z opinia że sterylizacja kotki jeszcze przed pierwszą rujką minimalizuje do zera ryzyko zachorowania kotki na raka sutków. Ale nie wiem na jakiej podstawie takie opinie.

podejrzewam, że wpływa na układ hormonalny i nie pozwala na zajście procesów mogących prowadzić do rozwinięcia się nowotworu- przypominam, że weterynarką nie jestem.

Częściej spotkałam się ze sterylizacją po pierwszej rujce lub w okolicach 6 miesiąca (znam kotki które miały pierwsza rójkę ok 8-9 miesiąca )

Jeśli ktoś jest w stanie kotkę upilnować i nie boi się raka sutka... pomijając aspekt pt. "co będzie, jak kotka zajdzie w ciążę"