M/E:2 buraski 3,5mca+2 ślepaczki 3mce PILNIE DS,dt wyjeżdza!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 14, 2010 10:01 Re: Dzielna, 6 maluchów pilnie dt! mama do sterylki-pomocy!

Podczas łapania, z budynku przy Miłej 25 uciekł mały kociak - ok. 2 miesięczny, bury, z bardzo chorymi oczkami. jesli go nie odnajdę, straci wzrok. Moze byc w okolicach Miłej i JPII, moze ktoś go widział?

Poniżej zdjecia jego braci - on wyglądał tak samo:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon cze 14, 2010 14:57 Re: Dzielna, 6 maluchów pilnie dt! mama do sterylki-pomocy!

Never pisze:Podczas łapania, z budynku przy Miłej 25 uciekł mały kociak - ok. 2 miesięczny, bury, z bardzo chorymi oczkami. jesli go nie odnajdę, straci wzrok. Moze byc w okolicach Miłej i JPII, moze ktoś go widział?

Poniżej zdjecia jego braci - on wyglądał tak samo:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon cze 14, 2010 21:11 Re: ZAGINĄŁ MAŁY KOCIAK Miła25 - POMOCY!!! s.9

Ta okolica pilnie potrzebuje pomocy! Na Nowolipkach w okolicy Dzielnej jest kaleka, roczna kotka z 3 kociakami, które zauważyłam tydzień temu. Ponieważ jest dość płochliwa, nie jestem w stanie powiedzieć, czy przednia stopa jest urwana czy też złamana i źle się zrosła. W każdym razie kotka na niej nie staje. Mieszkają w paskudnej piwnicy, do której przychodzi też ojciec wszystkich kotów w okolicy. Maluchy były 3: 2 pingwinki i 1 burasek. Niestety, już zaczynają się rozchodzić po podwórku, między samochodami. Chcemy zawieźć kotkę do lekarza i na sterylizację. Potrzebna jest pomoc w łapaniu i dt/ ds dla kociaków. Ciężko mi na sercu, bo 6 m-cy temu wysterylizowaliśmy koty po drugiej stronie podwórka, a tu taka niespodzianka :( Wiem też, że bez pomocy te kociaki pewnie nie pożyją długo ze względu na samochody, psy i ludzi. Sama nie mogę ich wziąć, bo mam w domu nieszczepione koty i jestem bez pracy. Zamieszczam fotki: matki, pingwinka i buraska (przy misce). Przepraszam, że są złej jakości, ale nie dają podejść zbyt blisko. [url]URL=http://wstaw.org/w/6XL/]Obrazek[/url][/url] Obrazek URL=http://wstaw.org/w/6XT/]Obrazek[/URL]

    Alex405

     
    Posty: 1600
    Od: Pt lip 10, 2009 17:50
    Lokalizacja: Warszawa

    Post » Pon cze 14, 2010 21:17 Re: ZAGINĄŁ MAŁY KOCIAK Miła25 - POMOCY!!! s.9

    O kurka, kurka. Koniecznie trzeba złapać matkę o kociaki. Mogłabym pomóc z łapaniem i transportem ich samochodem pod koniec tygodnia. Klatki łapki nie mam :?
    Obrazek

    gaota

     
    Posty: 4483
    Od: Pt cze 19, 2009 9:10
    Lokalizacja: W-wa

    Post » Pon cze 14, 2010 21:25 Re: ZAGINĄŁ MAŁY KOCIAK Miła25 - POMOCY!!! s.9

    Dzięki, Gaota :D pomoc bardzo się przyda! Tu naprawdę maluchy nie pożyją długo. Jedna z okolicznych karmicielek zostawiła w ub.r. kociaki, bo "tak ładnie wyglądają na wolności". Myślała, że jak da im jeść, to przeżyją. Niestety, z dwóch nie został już ani jeden :(

    Alex405

     
    Posty: 1600
    Od: Pt lip 10, 2009 17:50
    Lokalizacja: Warszawa

    Post » Pon cze 14, 2010 21:55 Re: ZAGINĄŁ MAŁY KOCIAK Miła25 - POMOCY!!! s.9

    Może to ta sama karmicielka, która w zeszły czwartek umyślnie wypuściła kotkę w zaawansowanej ciąży z klatki łapki.
    Jej argumenty były podobne, że jak wysterylizujemy wszystkie kotki, to już nie będzie miała kotów na osiedlu, a przecież je karmi od 30 lat. No i tekst, po którym padłyśmy: dlaczego chcemy kastrować kocury, przecież one się nie rozmnażają 8O
    Obrazek

    gaota

     
    Posty: 4483
    Od: Pt cze 19, 2009 9:10
    Lokalizacja: W-wa

    Post » Wto cze 15, 2010 8:47 Re: ZAGINĄŁ MAŁY KOCIAK Miła25 - POMOCY!!! s.9

    Klatkę łapkę mam ja, a mogę tez pozyczyć jeszcze 2, czyli razem będą 3.
    To umówmy się jakoś na lapanie.... tylko ja bym wolala zawieżć małe kotki i matkę na Książęcą, a tam klatka się zwolni dopiero w środę.


    Mały slelaczek poodbno był widziany, jak się błąkał 2 dni temu w okolicy. ale w piwnicy go nie było - pewnie się wystraszył po tej lapance :( wczroaj bylo tak zimno, nie wiem co będzie....

    Wczoraj znalzałam tez przy Miłej 29 koteczkę, bardzo proludzką, domową. Albo komuś uciekła, albo ktoś ją wyrzucił. Pilnie potrzebuję dla nie dt, jeśli nic się nie znajdzie dziś trafi na ulicę - ubłagałam zeby ktoś ją przechował na noc, ale tylko tyle...

    Never

     
    Posty: 9924
    Od: Czw lis 29, 2007 23:22

    Post » Wto cze 15, 2010 10:01 Re: ZAGINĄŁ Slepaczek/ZNALEZIONO kotkęMiła25i29 - POMOCY!!! s.9

    Wysłałam do gaoty zdjęcie kotki, pewnie niedługo będzie na wątku. W okolicy wiszą już ogłoszenia z informacją, ze ją znaleziono. załatwiłam dla kotki miejsce w lecznicy na Książęcej - będzie miała zrobione testy oraz sterylkę a także szczepienie i odrobaczenie, mogę ja tam zabrać dopiero jutro, po odebraniu jednego z kocurków, ktory został wykastrowany i jutro go chcę wypuszczać. Ubłagałam, zeby kotka została u tej pani jeszcze dzisiejszą noc, więc na jakies tydzien mam co z nia zrobić, natomiast po sterylizacji nie wiem gdzie ją umieścić.... :(
    Dt pilnie poszukiwany!

    Never

     
    Posty: 9924
    Od: Czw lis 29, 2007 23:22

    Post » Wto cze 15, 2010 10:19 Re: ZAGINĄŁ Slepaczek/ZNALEZIONO kotkęMiła25i29 - POMOCY!!! s.9

    Rozmawiałam z lecznicą, czarne slepaczki z Esperanot, ktore roboczo nazwę Klifkami, w miarę ok. jeden jeszcze nie je samodzielnie. mają cały czas leczone oczy, i jak na razie cały czas walczą o wzrok.
    Dwa buraski - Miłki - nie miały jeszcze konsultacji okulistycznej, ale dostają krople do oczu, są bardzo chore, bardzo kichają, sączy im się z nosków i z oczu..

    Never

     
    Posty: 9924
    Od: Czw lis 29, 2007 23:22

    Post » Wto cze 15, 2010 10:26 Re: ZAGINĄŁ Slepaczek/ZNALEZIONO kotkęMiła25i29 - POMOCY!!! s.9

    Srebrzysta proludzka kotka znaleziona przez Never

    Obrazek
    Obrazek

    gaota

     
    Posty: 4483
    Od: Pt cze 19, 2009 9:10
    Lokalizacja: W-wa

    Post » Wto cze 15, 2010 10:42 Re: ZAGINĄŁ Slepaczek/ZNALEZIONO kotkęMiła25i29 - POMOCY!!! s.9

    a, to ona jest srebrna?
    jej ogłoszenia już są w okolicy, ale więcej się przyda. niewiele mogę o nije napisać - znalziona 14 czerwca przy ul. Miłej 29, młodziutka kotka, błąkała się chyba kilka godzin bo byla bardzo wygłodzona, bezproblemowa, bardzo proludzka i łagodna. jest młodziutka na oko moze mieć koło roku, zadbana, zdrowa.
    A co do maluszka - to sama go widziałaś: bury kotek, boi się ludzi, ok. 2 miesięczny, z bardzo chorymi oczami i zakatarzony, uciekł z budynku przy Miłej 25.

    Never

     
    Posty: 9924
    Od: Czw lis 29, 2007 23:22

    Post » Wto cze 15, 2010 11:03 Re: ZAGINĄŁ Slepaczek/ZNALEZIONO kotkęMiła25i29 - POMOCY!!! s.9

    Hej,
    źle zrozumiałam, nie srebrna, a szaro-bura, tak?
    Że srebrna to chyba musiałam sobie wymyślić :oops:
    Obrazek

    gaota

     
    Posty: 4483
    Od: Pt cze 19, 2009 9:10
    Lokalizacja: W-wa


    Post » Wto cze 15, 2010 12:28 Re: Dzielna/Miła/Espranto - dt dla 6 ślepaczków niezbędny!

    [quote="Never"]Więc tak.
    .... POwiedziala, ze 3 pojdą na wies. Kiedy powiedzialam, zeby nie dawała kotkow na wies, zaczeła sie wydzierac ze jestm histeryczką, ze nie zyczy sobie pouczania mnie, ze nie zna mnie i nie widzi powodu dla ktorego mialaby mi oddawac koty...


    Oświećcie mnie proszę, osobe nową i niedoświadczoną w sprawach wolnożyjących kotów....Jak ktoś może nie zgodzić się na sterylizację lub wydanie kota, który nie jest jego własnością i nie mieszka u niego w domu???
    Chyba nie ogarniam....

    Kropa

     
    Posty: 137
    Od: Pt sty 09, 2009 14:57

    Post » Wto cze 15, 2010 13:09 Re: ZAGINĄŁ Slepaczek/ZNALEZIONO kotkęMiła25i29 - POMOCY!!! s.9

    te kotki mieszkają w budce, ktora jest na jej podjeżdzie do domu. nie bedę ich kraśc. 3 kotki na wieś mają isc do jej 'bogatej rodziny', mają zostać wysterylizowane. Ona jest zarejestrowana jako karmicielka, współpracuje z jakąs fundacją, sama ma kilka kotow, ktore chodzą koło domu. mówiła, ze wysterylizowanych. Gdyby nie zaczęła się drzeć na mnie, moze udałoby mi się wyjaśnić, jak i gdzie moze mnie sprawdzić, skoro nie ma do mnie zaufania. A tak to d.....
    Mozecie oczywiście do niej podjechać, pogadać, moze zmieni zdanie, bo kiedy po raz pierwszy rozmawiałyśmy, mówiła ze nie ma domków dla tych kotków.... Dzielna 8, to jest mieszkanie na parterze z indwidualnym podjazdem dla niepełnosprawnych wprost do jej mieszkania po drugiej stronie bloku. Kobieta ma na imię Grazyna - nazwiska nie zapamiętałam.

    Never

     
    Posty: 9924
    Od: Czw lis 29, 2007 23:22

    [poprzednia][następna]



    Kto przegląda forum

    Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL i 91 gości