spróbujemy.
zrobiłam Ludwisi inhalację. |W lazience z garnkiem i wrzątkiem. Jakieś 15 minut. Na razie chyba nic nie pomogło

jutro rano przed szkołą też zrobimy. a po południu kroplówkę. antybiotyki, homeopatyk, tolfina.....kotek jest obstawiony dookoła , teraz tylko jej wola życia i przeznaczenie.....
mała ma postawione 5 miseczek z różnym jedzeniem i nic

idę po conva. Przecież musi coś jeść
