SchronWro WĄTEK ZAKOŃCZONY

Tez tak sobie pomyslałam, że Ulv mogłaby go przetrzymać. A jak przyjde do niej to zrobimy wymianę Dusia zostaje we Wrocławiu a trojłapek jedzie na Slask. Zaraz zadzwonie do Ulv. Dam oczywiscie znac na watku :mrgreen:

Jeśli kotek miałby trafić do ULV to tak czy inaczej dzisiaj lub jutro rano trzeba go wyciągnąć ze schronu.
Schronisko do 16. Zostało bardzo mało czasu.... czy wiemy na czym stoimy?
Szkoda by było żeby IKA bez rudego nam na śląsk odjechała :wink:

czyli "waletowanie" u mnie nie jest teraz potrzebne?

dagmara-olga pisze:czyli "waletowanie" u mnie nie jest teraz potrzebne?

no własnie nie wiem... IKA plisssss napisz co ustaliłaś z ULV

Ja jestem w tygodniu uziemiona. Pracuję w takich godzinach że nijak (an przed pracą ani po pracy) nie dam rady kota wyciągnąć... IKA jakieś wieści od Ulv?

nic nie wiadomo? Do ULV nie dodzwoniłam się

Do IKA nie mam numeru

Jeśli nic nie zostało ustalone to dziś już nikt nie zdąży pojechać.

jeśli będzie potrzeba pomocy przy waletowaniu - to dajcie znać. Tylko tytułem informacji - nie mam transporterka.

Jeżeli nikt go dzisiaj nie wyciągnie/wyciągnął to ja go jutro mogę zabrać jak będę wracać od Kici a raczej Gucia :wink:

Tylko nie wiem o której IKA ma transport powrotny bo ja w schronie byłabym pewnie ok 12.30 zanim dojadę na dworzec to też troszeczkę minie. Rozumiem, że mi go wydadzą bez problemu?

Sytuacja wygląda następująco:
IKA będzie między 11:20 - 13:00 w Wrocławiu w okolicach dworca głównego i u ULV.
kot musiałby najpóżniej o 12:30/45 być przekazany na dworcu

Z ULV póki co nie ma kontaktu

czekamy na info.... może ona miałaby czas podjechać do schronu rano? :oops:

Jeśli jest ktoś kto mógłby odebrać kota ze schroniska i zawieźć go w tych godzinach na dworzec, to problem byłby rozwiązany. Jeśli chodzi o schronisko to jutro trzeba zadzwonić i ustalić z nimi żeby kot miał przygotowaną książeczkę i był gotowy do zabrania. Wstępnie rozmawiałam z M.D. ale dobrze byłoby rano do niej zadzwonić i potwierdzić że wszystko jest załatwione i kot zostanie wydany. Ja niestety jutro rano nawet nie wiem czy będę wstanie z pracy zadzwonić :oops:

więc proszę o wsparcie Mruczeńkę, Kruszynę, Kicie.... czy któraś z Was może się tym jutro zająć? :oops:

No to w takim razie ja nie dam rady go dowieźć

Ulv sie jeszcze nie odezwała. Mogę podać jej telefon na pw :?:

W tym tygodniu mogę jechać tylko jutro :evil:

"nasza" pani Zosia ma jutro być w schronie przed południem, mogłaby kotka odebrać i przywieźć w okolice dworca, co prawda to ostateczne rozwiązanie, bo Zosia o kuli to z transporterem jej ciężko, ale z drugiej strony to dla kotka naprawdę szansa, a widzę że nic innego się nie kroi. Jeszcze problem w tym , czy kota wydadzą pani Zosi ? moze na miejscu mógłby ktoś pomóc w formalnościach?
może
Leśna?

Jeśli ktoś pomoże z rana w "formalnościach" to odbierze go JaEwka a ja zawiozę do Ulv. Problem w tym że nie mogę się do Ulv dodzwonić a smsy nie dochodzą (mam dziwne przeczucie że znów jej telefon zdechł :evil:

to się nazywa złośliwość rzeczy martwych :evil:

). Czekam na kontakt od Ulv, IKA gdyby się z Toba skontaktowała to powiedz jej żeby do mnie oddzwoniła albo smsa wysłała. Ja bym mogła być u niej jutro między 8 a 9 rano (o 8 bym odebrała kota spod schronu od JaEwka i pojechała prosto do niej).

Gibutkowa pisze pw

Czy ktoś ma jeszcze jakiś kontakt do Ulv? Poza telefonem komórkowym? Kurcze nie idzie się z nią skontaktować :roll:

SchronWro WĄTEK ZAKOŃCZONY

Kto przegląda forum