MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 29, 2010 11:30 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 29, 2010 22:17 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

Bardzo się cieszymy :kotek: wszyscy w naszej Arce ,że Mikuś jest coraz odważniejszy i nie sprawia takich kłopotów swojej Pani :ok:
Mikuś to typ kociaka , którego właśnie branie na ręce i mizianie rozkłada totalnie. :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Sob sty 30, 2010 0:27 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

szirra pisze:Oswajanie Maciusia trwało 3 tygodnie . Zamelinował się w piwnicy (tam jest pokój i pralnia ogrzewane) . Schodziłam do niego w ciągu dnia dziesiątki razy ,siedziałam tam ,mówiłam do niego ,głaskałam jednak na siłę nie brałam na kolana . Raz spróbowałam i wiedziałam ,że na siłę nic nie zrobię. Podsuwałam mu smakołyki a potem włączyłam zabawki tzn jakieś piłeczki,sznureczek i Maciuś bardzo powoli wychodził do nas.Rodzinka twierdziła ,że nie uda mi się go oswoić a teraz nie wychodzą z podziwu jakie zaszły zmiany w zachowaniu Maciusia. Maciuś rozmawia ze mną ,patrzy na tv . Już raz spał z nami w łóżku. Ale bojaźliwy jest jeszcze bardzo. Jest u nas od października ,jak na tak krótki czas postępy są ogromne. Zajął mój fotel :D a ja mu oczywiście ustępuję.



szirra pisze:Oswajanie Maciusia trwało 3 tygodnie . Zamelinował się w piwnicy (tam jest pokój i pralnia ogrzewane) . Schodziłam do niego w ciągu dnia dziesiątki razy ,siedziałam tam ,mówiłam do niego ,głaskałam jednak na siłę nie brałam na kolana . Raz spróbowałam i wiedziałam ,że na siłę nic nie zrobię. Podsuwałam mu smakołyki a potem włączyłam zabawki tzn jakieś piłeczki,sznureczek i Maciuś bardzo powoli wychodził do nas.Rodzinka twierdziła ,że nie uda mi się go oswoić a teraz nie wychodzą z podziwu jakie zaszły zmiany w zachowaniu Maciusia. Maciuś rozmawia ze mną ,patrzy na tv . Już raz spał z nami w łóżku. Ale bojaźliwy jest jeszcze bardzo. Jest u nas od października ,jak na tak krótki czas postępy są ogromne. Zajął mój fotel :D a ja mu oczywiście ustępuję.


Hej,

Dzieki Szirra za info :)
u nas jest o tyle gorzej, ze jest dziecko, ktore nie do konca kuma, ze nie mozna glosno mowic przy kociaku, a on sie boi...
Poki co, dajemy jakos rade, Mikus ma swoj azyl za lozkiem, wychodzi w nocy, choc dzis udalo mi sie go wymiziac w dzien... Mam nadzieje, ze bedzie juz tylko lepiej.

Dobrej nocki :)

Madzix27

 
Posty: 38
Od: Śro sty 13, 2010 22:33

Post » Sob sty 30, 2010 12:26 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

Ale już wszystko zmierza ku lepszemu :) :) Minęło 5 dni, a postępy już są. Mikuś się nauczy, że decybele z małej ludzkiej paszczy to nic strasznego :wink:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Sob sty 30, 2010 23:26 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie sty 31, 2010 1:12 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

MaybeXX pisze:Będzie dobrze :ok: :ok: :ok:



Oby, dzis sie znowu, przez moja nieuwage schowal w kominku, ale coz... wyjdzie jak co noc, zaslonie dziure i zobaczymy co potem... Szkoda mi go tylko, ze on bidula boi sie wyjsc w dzien kiedy jestesmy aktywni, zeby zjesc czy sie zalatwic.... Tak mi przykro, ze on musi sie meczyc do wieczora zeby spokojnie wyjsc i zrobic siusiu i zjesc... Mam nadzieje, ze to sie kiedys zmieni... Dobrze, ze chociaz raz dziennie udaje mi sie go wymiziac i wkroplic kropelki do ucha...

:)

Madzix27

 
Posty: 38
Od: Śro sty 13, 2010 22:33

Post » Nie sty 31, 2010 15:00 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

To się zmieni na pewno . Ja też miałam chwile zwątpienia a teraz jest już ok. Trzeba czasu i dużo cierpliwości . :ok: :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sty 31, 2010 20:51 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

oj, tak.... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 01, 2010 10:16 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

GŁOSUJ NA RTOZ w ankiecie miau na wspólnego kandydata do Krakvetu :arrow: KLIK


Proszę, zajrzyjcie, zgłosiłam RTOZ do ankiety mającej wyłonić wspólnego kandydata miau do Krakvetu - wkrótce ankieta ruszy - głosowac proszę :) Agitacja wśród znajomych i nie tylko miło widziana :ok:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto lut 02, 2010 10:32 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

A co tam slychać u Mikusia?? :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 13:27 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

Hanulka pisze:A co tam slychać u Mikusia?? :1luvu:



Właśnie , właśnie... :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Wto lut 02, 2010 13:54 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

Mikus dzis zostal wykastrowany. Jest juz w domku, schowal sie jak zwykle... Troszke jeszcze "pijany", mam nadzieje, ze dzieki temu wkrotce znikna "zapachy" ;) Poza tym uwielbia chowac sie w kominkowych rurach, strasznie walczy z przeszkodami, ktore mu zrobilismy zeby tam nie wchodzil. Poza tym powoli przekonuje sie do swojego wiklinowego koszyka, nadal sam z siebie wychodzi tylko w nocy, ale starmy sie go miziac w dzien... Je wolowinke z reki, takze chyba jest coraz lepiej... A no i oprocz znaczenia terenu zalatwia sie do kuwety :)

Pozdrawiamy

Madzix27

 
Posty: 38
Od: Śro sty 13, 2010 22:33

Post » Wto lut 02, 2010 14:06 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

:)
Zobaczysz, wkrótce Mikuś uzna że nie ma sie czego bać. Chłop a taki delikates... :wink:

z inne beczki - dotarł fant bazarkowy?
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto lut 02, 2010 14:50 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

ahh, zapomnialam napisac :) dotarl dzis, wszystko ok, ladnie lezy... :)

Dzieki
pzdr

Madzix27

 
Posty: 38
Od: Śro sty 13, 2010 22:33

Post » Wto lut 02, 2010 15:35 Re: MIKUŚ Z ZAMKNIĘTEJ PIWNICY! KAN RADOMSKO! JUŻ W SWOIM DOMKU!

Cieszę się :D I kolorystycznie pasuje Ci do kota :ryk:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości